Republika Macedonii Północnej musi zmienić konstytucję, poinformował Euractiv, powołując się na prezydenta Bułgarii Rumena Radewa. Radew powiedział w gazecie, że cztery lata po jego podpisaniu traktat o przyjaźni i dobrym sąsiedztwie nie tylko nie jest realizowany, ale narasta w Skopje mowa nienawiści, a Sofia nie widzi woli politycznej do usunięcia obraźliwych tekstów z macedońskich podręczników i mediów o prawa macedońskich Bułgarów jest jednym z czynników zanim Bułgaria „otworzy drzwi” do integracji europejskiej Republiki Macedonii Północnej:
„Słyszeliśmy deklaracje w ciągu czterech lat od podpisania umowy, ale nie ma rezultatów. Dlatego chcemy nieodwracalnych, stabilnych i prawnie wiążących skutków. Co więcej niż zmiana konstytucji? Dlaczego miałoby to być trudne dodać jedno słowo - jedno - jedno słowo - „Bułgarzy”, razem z Albańczykami, Serbami, Bośniakami, Turkami i wszystkimi innymi?”
Bułgarski prezydent zaapelował do europejskich partnerów Sofii, by nie wywierali presji na Bułgarię w sprawie macedońskiej
„Nie uważam, aby wywieranie ogromnej presji na państwo członkowskie – w tym przypadku Bułgarię – zamiast na kraj kandydujący – Macedonię Północną, było wykonalnym rozwiązaniem. Zamiast domagać się jednostronnych ustępstw od Bułgarii, będzie to znacznie lepsze dla naszego krajów europejskich, partnerów, aby zachęcić PCM do poważniejszej pracy nad kryteriami członkostwa i wypełniania zobowiązań umownych wobec Bułgarii.
bbabo.Net