Bbabo NET

Wiadomości

Litwini z branży spożywczej liczą na poprawę swojego biznesu kosztem Ukrainy

Ukraina (bbabo.net), - Litewscy producenci żywności twierdzą, że sytuacja na Ukrainie może stać się dla nich „kołem ratunkowym”, pisze Delfi.lt.

„Nie mamy praktycznie żadnych stosunków handlowych z Rosją, rozpoczęliśmy współpracę z Ukrainą i teraz możemy im tylko pomóc. Jeśli chodzi o surowce i ich ceny, wzrost cen pszenicy niewątpliwie wpłynie na cały łańcuch żywnościowy. Ponadto, pomimo nadmiaru mięsa na rynku, w ubiegłą środę cena wieprzowiny na giełdzie wzrosła o 10%” – powiedział Egidijus Mackevičius, szef Litewskiego Stowarzyszenia Przetwórców Żywności.

Według niego istnieją obawy, że ukraiński przemysł zatrzyma się i kraj ten będzie potrzebował pomocy, ponieważ ukraiński biznes nie będzie w stanie pracować w takim tempie jak dotychczas. Jednocześnie rosną koszty produktów na samej Litwie. „Wzrost cen związany ze wzrostem cen surowców energetycznych (która powinna wynosić 20-30%) jeszcze nie trafił na półki, a teraz widzimy, że ceny wzrosną jeszcze bardziej” – ostrzegał Mackevicius.

Biznesmen Karolis Šimas, szef przedsiębiorstwa Agrokoncerno grūdai, donosi, że dziś litewscy rolnicy są na stratach. Nie wiedzą, czy warto sprzedawać ubiegłoroczne zbiory, ustalać nowe ceny skupu, nie wiadomo, co się stanie z nawozami. Šimas przyznał, że artykuły spożywcze na Litwie wzrosną i staną się „wyrobem luksusowym”.

Z kolei Mackevicius powiedział, że jeśli władze Litwy nie podejmą szybkich decyzji, to hodowla trzody chlewnej i bydła w kraju może się załamać. „Widzimy ogromny potencjał, jeśli musimy nieść pomoc Ukrainie. Przetwórcy z istniejącymi mocami produkcyjnymi mogą podwoić produkcję” – zapewnił.

Litwini z branży spożywczej liczą na poprawę swojego biznesu kosztem Ukrainy