Bbabo NET

Wiadomości

„Daleko od końca”: co minione pandemie mogą nam powiedzieć o zakończeniu COVID-19?

Po dwóch latach surowych blokad związanych z COVID-19 i porad dotyczących podróży pojawiają się oznaki powrotu do normy w Kanadzie i innych częściach świata, ponieważ ograniczenia są znoszone.

Ale mimo że liczba nowych przypadków i zgonów COVID-19 spada na całym świecie, według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i innych ekspertów, pandemia jeszcze się nie skończyła.

„Jest zdecydowanie za wcześnie, aby ogłosić zwycięstwo nad COVID-19” – powiedział w zeszłym tygodniu sekretarz generalny WHO dr Tedros Adhanom Ghebreyesus.

„Nadal istnieje wiele krajów o wysokim wskaźniku hospitalizacji i zgonów, niskim wskaźniku objęcia szczepieniami i wysokiej transmisji. Groźba nowego i bardziej niebezpiecznego wariantu pozostaje bardzo realna”.

Do tej pory ponad 450 milionów ludzi zostało zarażonych COVID-19, a ponad sześć milionów zmarło, według danych przeprowadzonych przez Johns Hopkins University.

W drugą rocznicę COVID-19 scharakteryzowanego przez WHO jako pandemię, przyjrzyj się minionym pandemiom – niedawnym i starym – oraz temu, jak się zakończyły.

Pandemia grypy, która wybuchła w 1918 roku podczas I wojny światowej, była najbardziej niszczycielską epidemią grypy XX wieku.

Został on wywołany przez wirusa H1N1 i według ekspertów mógł pochodzić z ptasiego rezerwuaru, innymi słowy ptaka. Podobnie jak COVID-19, ta pandemia była spowodowana chorobą układu oddechowego.

Chociaż nie jest jasne, skąd dokładnie zaczęła się pandemia, powszechnie nazywano ją hiszpańską grypą.

Szacuje się, że 500 milionów ludzi — czyli jedna trzecia światowej populacji — zostało zarażonych wirusem, a co najmniej 50 milionów zmarło.

Dr Donald Vinh, specjalista chorób zakaźnych i mikrobiolog medyczny z McGill University Health Center (MUHC), powiedział, że ta pandemia osiągnęła szczyt w ciągu około dwóch lat, powodując masowe zgony. Były trzy fale.

Chociaż szczytowa aktywność spadła w 1919 r. dzięki połączeniu biologii wirusowej, medycyny i środków zdrowia publicznego, H1N1 „nigdy tak naprawdę nie zniknął”, powiedział Vinh. Dodał, że gotuje się, ale niekoniecznie się kończy.

Jego potomstwo istnieje i krąży do dziś, powiedział Vinh.

Chociaż środki ochrony zdrowia publicznego były skuteczne i częściowo przyczyniły się do zakończenia pandemii z 1918 r., ostatecznie był to przypadek zarażenia ogromnej populacji i śmierci wielu osób, które doprowadziły do ​​zakończenia grypy hiszpańskiej, według dr Barry Pakes z regionu York oficer medyczny zdrowia i adiunkt na Uniwersytecie w Toronto.

W latach 80. pandemia AIDS dotknęła setki tysięcy ludzi na całym świecie.

Choroba AIDS (zespół nabytego niedoboru odporności) jest wywoływana przez ludzki wirus niedoboru odporności (HIV).

HIV jest przenoszony poprzez wymianę płynów ustrojowych, takich jak krew, mleko matki, oraz interakcje seksualne poprzez nasienie i wydzieliny pochwowe.

Walka z HIV radykalnie się zmieniła, gdy pojawiły się leki przeciwretrowirusowe, czyniąc z HIV „chorobę znośną” w niektórych częściach świata, powiedział Pakes.

Rok 1987 okazał się kluczowy dla pandemii AIDS, ponieważ amerykańska FDA zatwierdziła pierwszy lek przeciwretrowirusowy, zydowudynę (AZT), jako lek na HIV.

Mimo że nie jest już uważany za pandemię, według WHO nadal stanowi „poważny globalny problem zdrowia publicznego”.

Organ zdrowia ONZ szacuje, że do tej pory na HIV zmarło 36,3 miliona osób. A pod koniec 2020 roku z HIV żyło około 37,7 miliona osób — ponad dwie trzecie w regionie Afryki.

Do tej pory nie opracowano lekarstwa ani szczepionki na tego śmiertelnego wirusa.

Dzięki skutecznej profilaktyce i diagnozowaniu zakażenie wirusem HIV stało się „przewlekłym stanem zdrowia, który można opanować, umożliwiając ludziom żyjącym z HIV prowadzenie długiego i zdrowego życia” – mówi WHO.

Vinh powiedział, że HIV został opanowany dzięki środkom zdrowia publicznego i opracowywaniu leków.

„Te wydarzenia trwają do dziś” – dodał.

Przed COVID-19 świat doświadczył kolejnej pandemii związanej z koronawirusem z wybuchem SARS w 2003 roku.

Pierwsze przypadki oryginalnego wirusa SARS-CoV zostały zidentyfikowane w południowych Chinach w listopadzie 2002 roku, ale dopiero w połowie marca 2003 roku SARS został uznany przez WHO za zagrożenie globalne.

W porównaniu z COVID-19 SARS był mniej przenoszony, ale znacznie bardziej śmiertelny, ze śmiertelnością na poziomie 10 procent w porównaniu z jednym, powiedział Pakes.

Według WHO, od listopada 2002 r. do lipca 2003 r. wykryto łącznie 8098 przypadków SARS w 26 krajach, z 774 związanymi z nimi zgonami.

Pomimo testów w badaniach na zwierzętach, żadne szczepionki SARS nie zostały zatwierdzone do stosowania u ludzi. Leki przeciwwirusowe Rybawiryna i kortykosteroidy były szeroko stosowane w leczeniu pacjentów.

Rozprzestrzenianie się wirusa zostało powstrzymane za pomocą środków zdrowia publicznego, w tym kwarantanny, noszenia masek, porad dotyczących podróży, śledzenia kontaktów, kontroli wyjazdów, ograniczeń zgromadzeń i innych kroków podejmowanych na całym świecie.To doświadczenie globalnej reakcji pomogło nam przygotować się na COVID-19, powiedział Pakes.

Do lipca 2003 r. globalna epidemia została opanowana, ponieważ coraz więcej krajów uznano za „wolne od SARS”.

Od 2004 r. nigdzie na świecie nie zgłoszono żadnych nowych przypadków SARS.

Vinh powiedział, że „wysoka patogenność” SARS – innymi słowy, zdolność do wywoływania poważnych chorób – była czynnikiem przyczyniającym się do „dlaczego ustąpiła” w mniej niż rok.

Pandemia grypy 2009-10 była również spowodowana przez wirusa H1N1, co czyni go pochodną pierwotnej pandemii H1N1 z 1918 roku.

Na szczęście globalny wpływ tej pandemii grypy był znacznie mniejszy pod względem liczby krajów, które zostały nią dotknięte, powiedział Vinh.

W ciągu pierwszego roku pandemii opracowano i szybko wdrożono szczepionkę.

Zaawansowane technologie, globalny nadzór nad krążącymi szczepami wirusa grypy i lekami przeciwwirusowymi, a także środki ochrony zdrowia publicznego – wszystko to odegrało rolę w opanowaniu pandemii – powiedział Vinh.

Dodał, że w porównaniu z 1918 r. kraje miały również przewagę w postaci zaawansowanego systemu medycznego, w tym oddziałów intensywnej opieki medycznej (OIOM) i innego wsparcia ratującego życie podczas krytycznej choroby.

„Różnorodne czynniki – zdrowie publiczne, medycyna, szczepienia – wszystkie te środki pozwoliły późniejszej pandemii mieć mniejszy wpływ” – powiedział Vinh.

Mimo że większość przypadków była łagodna, szacuje się, że pandemia z 2009 r. zabiła od 100 000 do 400 000 osób na całym świecie w ciągu jednego roku, według WHO.

Opierając się na doświadczeniach minionych pandemii, całkowite wyeliminowanie COVID-19 z powierzchni Ziemi nie jest realistycznym celem, powiedział Vinh.

„Zwalczanie zasadniczo nastąpiło tylko w przypadku ospy i prawdopodobnie SARS” – powiedział.

Tak więc, realistycznie naszym celem powinno być kontrolowanie wirusa i osiągnięcie stanu endemicznego, dodał Vinh.

„Będziemy musieli trzymać SARS-CoV-2 na czele naszego umysłu”.

Idąc dalej, Vinh przewidział więcej fal wysokiej aktywności, po których nastąpią spokojne okresy, z lokalnymi epidemiami tu i tam.

Pakes powiedział, że z kierunku, w którym teraz zmierzamy, COVID-19 przechodzi w „bardziej endemiczny i mniej pandemiczny”, ale dodał: „Nie powiedziałbym, że zbliżamy się do końca”.

Aby monitorować nowe warianty, testowanie pozostanie krytyczną częścią reakcji na pandemię, powiedziała kierownik techniczny WHO COVID-19, dr Maria Van Kerkhove podczas konferencji prasowej w tym tygodniu.

„Musimy dobrze radzić sobie z tym wirusem. Musimy mieć dobry system, aby móc sprawdzić zmiany i zrozumieć, co oznaczają te zmiany w wirusie” – powiedział Van Kerkhove.

„Pandemia jeszcze się nie skończyła”.

„Daleko od końca”: co minione pandemie mogą nam powiedzieć o zakończeniu COVID-19?