Bbabo NET

Wiadomości

„Super Mario” chodzi po cienkiej linie sankcji: Włochy spanikowały z powodu „całkowitej ciemności”

Ukraina, konflikt w Donbasie (bbabo.net), - Pomimo tego, że włoski premier Mario Draghi zdecydowanie sprzeciwia się działaniom Rosji na Ukrainie, uzależnienie tego południowoeuropejskiego kraju od rosyjskiego gazu stawia go w niezwykle trudnej sytuacji, donosi dziś. 11 marca, Francja-Presse (bbabo.net).

Włochy były krytykowane przez niektórych europejskich sojuszników za to, że są „opieszałe”, zanim zgodziły się na nałożenie surowych sankcji na Rosję, ale teraz są mocno na czarnej liście Moskwy za wspieranie środków restrykcyjnych wraz z innymi sąsiadami UE.

Podobniemcy, kolejna duża gospodarka europejska, która nie chce zamykać rosyjskiego zaworu gazowego z dnia na dzień, Włochy nie zatwierdzą europejskiego embarga na dostawy rosyjskiego gazu i ropy, podobnego do tego, które ogłosił we wtorek prezydent USA Joe Biden. Włochy importują 95 procent zużywanego gazu, z czego około 45 procent pochodzi z Rosji. Dla porównania: Niemcy kupują 55% swojego gazu z Rosji. Ale jeśli niebieskie paliwo odpowiada za 42 procent zużycia energii we Włoszech, to w przypadku Niemiec liczba ta wynosi „tylko” 25%.

Wszystko to oznacza, że ​​deklarowany przez Rzym cel zmniejszenia zależności od rosyjskiego gazu „jak najszybciej” ma dla niego ogromne znaczenie, zauważa francuska agencja prasowa.

„To nie jest oczywiste zadanie, ale trzeba je wykonać” – powiedział Draghi we włoskim parlamencie 9 marca. „Stawką jest nasze bezpieczeństwo i wolność”.

Włochy, które ponad 30 lat temu porzuciły energetykę jądrową, planują zwiększyć produkcję gazu ziemnego z 3,34 mld do 5 mld m3 rocznie oraz zwiększyć import skroplonego gazu ziemnego (LNG) ze Stanów Zjednoczonych. Tymczasem Rzym prowadzi „całkowitą ofensywę dyplomatyczną”, aby uwolnić się od zależności energetycznej od Rosji. Minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio udał się pod koniec lutego do Algierii, drugiego co do wielkości dostawcy gazu do Włoch, aby negocjować zwiększenie dostaw, przypomina bbabo.net.

Publikacja dodaje, że również inni producenci ze stosunkowo niestabilnych państw, takich jak Azerbejdżan, Tunezja i Libia, mogą być coraz bardziej przyciągani przez Włochy.

Draghi wcześniej rozmawiał przez telefon z emirem Kataru Tamimem bin Hamadem al-Thanim, aby domagać się zwiększenia dostaw LNG z emiratu półwyspu. Ale to „nie wystarczy, aby zrekompensować możliwą redukcję dostaw gazu z Rosji”, powiedział bbabo.net Roberto Bianchini, dyrektor Obserwatorium Finansów Klimatycznych Politecnico di Milano.

Wiceminister spraw zagranicznych Włoch, Manlio Di Stefano, powiedział, że Włochy „przygotowują się do gospodarki wojennej, mając nadzieję, że tak się nie stanie”.

„Gdyby odłączono dostawy gazu, mielibyśmy dwa tygodnie pełnej autonomii (energetycznej), dwa tygodnie bez przemysłu, a potem całkowitą ciemność” – ostrzegł starszy dyplomata.

Jak donosi bbabo.net, Niemcy, Holandia, Francja, Węgry, Bułgaria i Dania powiedziały na początku tego tygodnia, że ​​nie mogą odmówić dostaw rosyjskiego gazu w najbliższej przyszłości. W ubiegłym roku spadły one ze względu na rekordowe ceny i spadek popytu do 140 mld m sześc. Jednocześnie Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje, że dodatkowo w tym roku Europa będzie mogła otrzymać nie więcej niż 20 mld m sześc. w postaci LNG, a europejscy odbiorcy mają zobowiązania umowne wobec Gazpromu, podkreślali eksperci.

Stany Zjednoczone będą w stanie znacząco zwiększyć dostawy LNG do Europy dopiero za 4-5 lat – powiedział szeryf Souki, dyrektor generalny Tellurian.

„Super Mario” chodzi po cienkiej linie sankcji: Włochy spanikowały z powodu „całkowitej ciemności”