Bbabo NET

Wiadomości

Przywódca Białorusi szuka wsparcia u „okiełznanego przyjaciela” Chin

Pod rosnącą presją zachodnich sankcji, białoruski przywódca Aleksander Łukaszenko zwrócił się o wsparcie do swojego „okiełznanego przyjaciela” Chin.

Podczas gdy Pekin z zadowoleniem przyjął propozycje Mińska, niektórzy obserwatorzy dyplomatyczni ostrzegają, że Chiny powinny być ostrożne, jeśli chodzi o zbliżanie się zbyt blisko.

Lider białoruskiej opozycji Siergiej Tichanowski skazany na 18 lat więzienia Łukaszenko, który sprawuje władzę od 1994 r. i jest często opisywany jako „ostatni dyktator Europy”, podpisał 3 grudnia dekret prezydencki, mówiący, że kraj chce zacieśnić więzi z Chinami w takich dziedzinach, jak: polityka, bezpieczeństwo i ekonomia – w tym Inicjatywa Pasa i Szlaku .

Rozkaz pojawił się dzień po nałożeniu nowych sankcji przez Stany Zjednoczone, Unię Europejską, Wielką Brytanię i Kanadę w związku z kryzysem migracyjnym na granicach UE z Białorusią, o zorganizowanie którego oskarżano Łukaszenkę.

Białoruski przywódca już spotkał się z presją Zachodu w związku z zarzutami sfałszowania zeszłorocznych wyborów, a następnie rozprawą z protestującymi antyrządowymi i opozycyjnymi politykami.

Chiny, które w 2013 roku podpisały z Białorusią kompleksowe partnerstwo strategiczne, udzieliły Łukaszence wsparcia.

Prezydent Xi Jinping pogratulował mu wyborów w 2020 roku, podczas gdy na początku tego miesiąca ambasador Chin Xie Xiaoyong z zadowoleniem przyjął dyrektywę w sprawie poprawy stosunków.

Na początku tego roku minister spraw zagranicznych Wang Yi powiedział także swojemu białoruskiemu odpowiednikowi Władimirowi Makiejowi, że Chiny są gotowe do związania się z wyższym szczeblem podczas spotkania, na którym oba kraje okrzyknęły ich „zapieczętowaną przyjaźń”.

Chiny są teraz drugim co do wielkości partnerem handlowym Białorusi, a dwustronne obroty wzrosły o 9 proc. w pierwszych trzech kwartałach tego roku do 4,2 mld USD. „Białoruś jest teraz w bardzo złej sytuacji z powodu problemu uchodźców, jej relacje z Zachodem stały się bardziej napięte” – powiedział Yang Shu, były dziekan studiów Azji Środkowej na Uniwersytecie w Lanzhou. „Potrzebuje kogoś, kto pomoże mu odzyskać gospodarkę i rozwiązać problemy dyplomatyczne”. Jednak niektórzy chińscy obserwatorzy ostrzegali, że zbytnie zbliżenie się do Białorusi może spowodować problemy w jej stosunkach z innymi krajami.

Feng Yujun, dyrektor Centrum Studiów Rosyjskich i Azji Środkowej na Uniwersytecie Fudan, powiedział: „Osobiście uważam, że w tym bardzo delikatnym momencie bliższe więzi między Chinami a Białorusią sprawią, że USA i ich zachodni sojusznicy będą myśleć, że Chiny oferują ochronę Białorusi, co skomplikuje stosunki Chin z UE i USA”. Feng ostrzegł też, że ryzykuje zdenerwowanie Moskwy, która może czuć, że Pekin wkracza w jej strefę wpływów.

Lider Białorusi oskarża Litwę o zatapianie ciał migrantów W zeszłym miesiącu przywódcy Rosji i Białorusi uzgodnili szereg map drogowych mających na celu dalszą integrację ich gospodarek i systemów transportowych, w tym stworzenie wspólnych rynków finansowych i energetycznych.

Jest to część trwającego od dziesięcioleci planu stworzenia „Państwa Związkowego”, które Łukaszenka określił jako „priorytet priorytetów”.

Ale Feng powiedział: „Spowoduje, że Rosja pomyśli, że Chiny mają swój specjalny program na Białorusi, co zakłóca proces integracji Rosji z Białorusią. „Aby przeciwdziałać presji Zachodu, Białoruś aktywnie zbliżyła się do Rosji i szukała jej ochrony.

Ale w dużej mierze Państwo Związkowe Rosja-Białoruś zmniejszyło przestrzeń dla białoruskiej niepodległości”. Feng powiedział, że Białoruś poczyniła „bezprecedensowe” ustępstwa wobec Rosji, jako „jedyny sposób” na zapewnienie ochrony, ale dodał: „Łukaszenko chciał wykorzystać Chiny do zrównoważenia Rosji.

W tej kwestii Łukaszenko ma bardziej rozbudowaną kalkulację”.

Przywódca Białorusi szuka wsparcia u „okiełznanego przyjaciela” Chin