Operacje lotnicze Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie zostały naznaczone przez wywiad z poważnymi zaniedbaniami i śmiercią tysięcy cywilów, w tym dzieci, podała AFP, powołując się na informacje z New York Times. Gazeta przytacza dokumenty z Pentagonu, które uzyskała i które obejmują ponad 1300 doniesień o ofiarach wśród ludności.
„New York Times” wyjaśnia, że chociaż niektóre przypadki opisane na jego łamach zostały udokumentowane, śledztwo wykazało, że liczba ofiar cywilnych jest „drastycznie zaniżona”. Na przykład podczas bombardowania sił specjalnych w północnej Syrii w lipcu 2016 r. wstępne informacje dotyczyły 85 zabitych bojowników Państwa Islamskiego. Zamiast tego jednak zginęło 120 miejscowych.
Jak wynika z publikacji, w żadnym z doniesień nie ujawniono błędów w działaniach ani tych, które podlegają karze.
Jak czytamy w gazecie, słabe lub nieodpowiednie zdjęcia związane z danymi wywiadowczymi często przyczyniały się do błędnych wskazówek.
Wiele osób, które przeżyły ataki, zostało z obrażeniami, które wymagają długotrwałego leczenia, ale według New York Times wypłacono odszkodowanie w mniej niż tuzinie przypadków.
Rzecznik Centralnego Dowództwa USA, kapitan Bill Urban, powiedział w publikacji, że w najlepszej technologii na świecie występują błędy, „niezależnie od tego, czy chodzi o niekompletne informacje, czy o błędną interpretację dostępnych danych”.
bbabo.Net