Bbabo NET

Wiadomości

Aby USA odzyskały szacunek w Azji Południowo-Wschodniej, muszą nauczyć się słuchać Aseana

Specjalny szczyt USA-Asean zaplanowany na 28-29 marca w Waszyngtonie został nagle przełożony. Według Kambodży, przewodniczącego Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej, „niektórzy przywódcy Asei nie mogą dołączyć do spotkania zgodnie z planem”. Nie jest to dobry znak dla stosunków USA-Asean ani dla celów, które USA mają nadzieję osiągnąć.

Większość zdaje sobie sprawę, że głównym powodem organizacji szczytu Waszyngtonu jest pozyskanie poparcia Azji Południowo-Wschodniej dla antychińskiego programu. Ale to nie jest ulica jednokierunkowa, a Asean ma pewną przewagę.

W grudniu ubiegłego roku sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że Asean jest „niezbędny dla architektury regionu Indo-Pacyfiku”. Powiedział, że podczas szczytu zostaną omówione rutynowe tematy, takie jak kryzys w Birmie, ożywienie pandemiczne, zmiany klimatyczne oraz inwestycje i infrastruktura.

Ale Stany Zjednoczone prawdopodobnie również podniosą „zagrożenie dla Chin” i wykorzystają tragedię na Ukrainie, by zmobilizować Asean do przyłączenia się do antychińskiej strategii Indo-Pacyfiku. Strategia ostrzegała, że ​​Chiny „łączą swoją potęgę gospodarczą, dyplomatyczną, militarną i technologiczną, dążąc do strefy wpływów w regionie Indo-Pacyfiku i dążąc do stania się najbardziej wpływową potęgą na świecie”.

Przewidywano, że: „Nasze wspólne wysiłki w ciągu następnej dekady określą, czy [Chinym] uda się zmienić zasady i normy, które przyniosły korzyści Indo-Pacyfikowi i światu”.

Strategia ma na celu zapobieganie hegemonii Chin poprzez budowanie większej koordynacji z sojusznikami i partnerami USA „w różnych domenach wojennych”, aby upewnić się, że „mogą odwieść lub pokonać agresję”, w tym próby zmiany praw morskich lub granic innych narodów. Stany Zjednoczone obiecały „przeorientować pomoc w zakresie bezpieczeństwa na Indo-Pacyfiku, w tym budować zdolności morskie i świadomość domeny morskiej”.

Szczyt USA-Asean miał być częścią tego wysiłku. Jednak niektórzy członkowie Asean nie widzą udziału w amerykańskiej strategii jako interesu bezpieczeństwa narodowego. Rzeczywiście, wydaje się, że Stany Zjednoczone nie rozumieją różnorodności poglądów Asean na temat Chin ani ich wspólnych obaw i preferencji dotyczących działań USA.

W Asean istnieje nieufność wobec ruchów realpolitik napędzanych przez USA, takich jak sojusz Aukus i grupa bezpieczeństwa Quad. Dla USA i ich sojuszników, którzy chcą wykorzystać członków Asean jako bastion i bufor przeciwko Chinom, współpraca nie była wystarczająca. Ale obchodząc Asean, aby zawrzeć te pakty, Stany Zjednoczone osłabiły i podzieliły ugrupowanie w Azji Południowo-Wschodniej.

Co więcej, amerykańska arogancja, asymetryczny interes własny i brak wiarygodności są przeszkodami w przeciągnięciu Aseana na swoją stronę. Podobnie jak w przypadku Donalda Trumpa, postawa prezydenta Joe Bidena, który nalega, aby przywódcy Asean udali się do niego, jest logistycznie arogancka i wyrachowana na szczycie, który głosi, że wspiera centralną pozycję Asean. Być może to uczucie przyczyniło się do tego, że niektórzy przywódcy Asei nalegali, aby szczyt został przeniesiony w bardziej dogodny dla nich czas.

Zamiast stymulować pośpiech, by sprzymierzyć się z USA, tragedia na Ukrainie prawdopodobnie wzmocniła instynkt członków Asean do zachowania neutralności, unikania stania się pionkami w „wielkiej grze” między USA a Chinami i zapobieżenia możliwemu konfliktowi wojskowemu – większość członków Asean nie wierzy Stany Zjednoczone i tak pojadą im na ratunek.

Co więcej, Asean chce pozostać panem własnego losu – nie chce obierać stron. Wybór i tak jest trudny ze względu na sprzeczne interesy narodowe. Nawet dla członków Asean, którzy są bardziej ideologicznie związani z USA i wolą ich ochronę bezpieczeństwa, mogą istnieć długoterminowe ekonomiczne i geopolityczne powody ich niechęci do konfrontacji z Chinami – nawet przy wsparciu USA.

Dlatego większość członków Asean chce być neutralna i nadal czerpać korzyści z obu stron. Wciąż jest to możliwe, choć w miarę narastania presji zarówno ze strony Stanów Zjednoczonych, jak i Chin, stanie się to trudniejsze. Mówiąc bardziej ogólnie, członkowie Asean chcą, aby zabiegano o ich własne zasługi, a nie w ramach jakiegoś programu ukierunkowanego na Chiny.

Preferują pomoc ekonomiczną. Spadek amerykańskiej miękkiej siły w regionie przyspieszył, gdy Trump wycofał Stany Zjednoczone z Partnerstwa Transpacyficznego – ważnego paktu gospodarczego, do którego przyłączenia się przekonała administracja Obamy kraje Azji Południowo-Wschodniej.

W tym czasie premier Singapuru Lee Hsien Loong podsumował frustrację wielu przywódców Azji Południowo-Wschodniej, gdy oświadczył: „Jak ktoś może jeszcze w ciebie wierzyć?” Najważniejszą rzeczą, jaką Stany Zjednoczone mogą zrobić, aby zaapelować do Asean, jest prowadzenie wielonarodowego wysiłku pomocy gospodarczej skoncentrowanej na potrzebach określonych przez odbiorców.

Asean chciałby również, aby Stany Zjednoczone zmniejszyły nacisk na potęgę militarną i swoją perspektywę naprzód. Nie chcą konfliktu zbrojnego między USA a Chinami; boją się wojen zastępczych i ingerencji w ich sprawy polityczne.Wreszcie, Stany Zjednoczone powinny złagodzić swoje ideologiczne podejście. Większość członków Asean nie podziela amerykańskich wartości demokratycznych – żenujące jest to, że podczas grudniowego szczytu demokracji w USA wykluczono siedmiu z dziesięciu członków Asean, w tym strategicznego partnera Singapuru.

Odwołując się do tak zwanych wspólnych wartości, Stany Zjednoczone przyjęły podejście „z nami lub przeciwko nam”; pchniętych na to, większość członków Asean byłaby „przeciw” pod względem wartości. Nawet w przypadku trzech uznawanych przez USA demokracji priorytetem ich przywódców jest utrzymanie władzy, a to ma pierwszeństwo przed rozważaniami idealistycznymi.

Asean musi znaleźć wspólną płaszczyznę wśród swoich członków – lub znaczący rdzeń – co do tego, czego konkretnie chce, a czego nie chce od Ameryki, a następnie siłą zakomunikować to.

Jeśli Stany Zjednoczone poważnie myślą o odbudowie swojego szacunku, zaufania i pewności w regionie, muszą to zrobić poprzez autentyczną troskę i szacunek dla preferowanej przyszłości regionu oraz chęć pomocy Azji Południowo-Wschodniej w osiągnięciu jej na własnych warunkach. Można zacząć od wybrania dat i miejsca zjazdu dogodniejszego dla przywódców Asean.

Aby USA odzyskały szacunek w Azji Południowo-Wschodniej, muszą nauczyć się słuchać Aseana