Były ambasador USA w Rosji Thomas Pickering powiedział, że upadek Związku Radzieckiego był dla Waszyngtonu zaskoczeniem, takiego rozwoju wydarzeń można by prawdopodobnie uniknąć, podejmując na czas decyzje w sferze gospodarczej. Raporty TASS.
„Myślę, że o ile wiem, to była niespodzianka. Chociaż śledzili zmiany, które zachodziły w Związku Radzieckim, zwłaszcza w okresie (Michaiła) Gorbaczowa, chociaż wszystko wydawało się toczyć po pochyłym samolocie, nie mogły być szczególnie dokładne, nie miały jasnego wyobrażenia o jak szybko to się stanie lub kiedy nadejdzie zmiana ”- powiedział Pickering.
Podkreślił, że pojawienie się Borysa Jelcyna było dla Amerykanów nowym zjawiskiem, a za rządów Gorbaczowa w Waszyngtonie wierzyli, że Związek Radziecki jest bardziej stabilny niż był w rzeczywistości.
Wcześniej były deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Oleg Cariew powiedział, że brak podziału ludności na podziały etniczne w ZSRR jest główną stratą, jaka wystąpiła podczas rozpadu Związku Radzieckiego.
bbabo.Net