Zastępca burmistrza Cap-Haitien mówi, że liczba zgonów jest „nadal niestety niekompletna”, ponieważ kilka ofiar pozostaje w szpitalu.
Liczba ofiar śmiertelnych w wyniku eksplozji tankowca w północnym Haiti w zeszłym tygodniu wzrosła do 90, powiedział w poniedziałek zastępca burmistrza Cap-Haitien, ponieważ nadmorskie miasto nadal zmaga się z następstwami niszczycielskiego wybuchu.
Patrick Almonor powiedział w poniedziałek, że liczba ofiar śmiertelnych jest „nadal niestety niepełna” z powodu poważnych obrażeń odniesionych przez osoby przebywające w szpitalu.
Poprzednia liczba opublikowana w ubiegłą środę przez władze haitańskie wynosiła 75 zgonów, a 47 osób zostało poważnie poparzonych.
Urzędnicy powiedzieli, że kierowca ciężarówki stracił kontrolę we wczesnych godzinach 14 grudnia, próbując uniknąć przejechania motocykla.
Świadkowie twierdzą, że po wypadku mieszkańcy rzucili się w stronę cysterny, aby zebrać część rozlanej benzyny, zanim pojazd eksplodował w kulę ognia, uszkadzając samochody, domy i sklepy w okolicy.
We wtorek w głównej katedrze w Cap-Haitien odbędą się narodowe pogrzeby ofiar wybuchu, po tym jak premier Haiti Ariel Henry powiedział w zeszłym tygodniu, że jego rząd podejmuje kroki, aby pomóc w zorganizowaniu obchodów.
Ale tylko 25 trumny zostanie ustawionych, ponieważ większość osób zabitych w eksplozji została pochowana wkrótce potem w masowym grobie w mieście.
W następstwie zabójstwa prezydenta Jovenela Moise'a na początku lipca, Haiti doświadcza gwałtownego wzrostu przemocy gangów i pogłębiającej się niestabilności politycznej. Karaibski naród również miał trudności z odbudową po trzęsieniu ziemi o sile 7,2 w sierpniu.
Niedobory paliwa i spirala kosztów również były częstym zjawiskiem w kraju w ostatnich latach, a władzom regularnie brakuje gotówki na opłacenie dystrybutorom gazu.
Uzbrojone gangi odcięły niedawno dostęp do terminali paliwowych w stolicy Port-au-Prince i jej okolicach, pogarszając sytuację.
„W dzisiejszych czasach w kraju paliwo jest na wagę złota i można je było zabrać za darmo” — powiedział Almonor, opisując scenę wybuchu. „To właśnie pogorszyło żniwo”.
Władze służby zdrowia w Cap-Haitien wezwały do dodatkowych dostaw i pracowników, twierdząc, że lokalne szpitale są źle wyposażone, aby obsłużyć dużą liczbę osób wymagających leczenia oparzeń.
Haiti biuro UNICEF poinformowało 14 grudnia, że współpracuje z haitańskim ministerstwem zdrowia i innymi partnerami, aby wysłać zestawy ratunkowe, aby pomóc dwóm lokalnym szpitalom w leczeniu pacjentów z oparzeniami.
bbabo.Net