Bbabo NET

Wiadomości

Biuro Jacindy Ardern zostało dotknięte poważnymi zarzutami o zastraszanie

Biuro Jacindy Ardern zostało wstrząśnięte zarzutami zastraszania po tym, jak poseł Partii Pracy zarzucił szefowi sztabu premiera, że ​​nie potraktował skarg poważnie.

Poseł Partii Pracy z Hamilton West, dr Gaurav Sharma, w poniedziałek zamieścił na Facebooku opis kilku przypadków domniemanego zastraszania, a także zrzuty ekranu od posłów skarżących się na to zachowanie.

Dr Sharma twierdził, że powiedział szefowi sztabu pani Ardern, że zastraszające zachowanie ówczesnego szefa Kierana McAnulty'ego było tak powszechne, że jeden poseł spędził „prawie godziny we łzach, rozmawiając o tym, jak są traktowani”, podczas gdy inny zapytał, jak sfałszować COVID- 19 diagnoz, aby mogli przegapić pracę.

„W szczególności poinformowałem szefa sztabu na naszym spotkaniu, że w tej sytuacji było wielu członków klubu i martwiłem się o ich zdrowie psychiczne, a także brak jakiegokolwiek wsparcia lub należytego procesu” – powiedział dr Sharma w poście w mediach społecznościowych.

„To nie jest byle jaki personel, to jest szef sztabu PMO. Konkretnie powiedziałem, że trzeba to zbadać, ale w ogóle nic nie zrobiono”.

Dr Sharma po raz pierwszy przedstawił twierdzenia o „szalącym się” zastraszaniu w opinii z zeszłego tygodnia.

Pan McAnulty został od tego czasu awansowany z szefa bata na zastępcę lidera Izby, a dr Sharma twierdzi, że decyzja wysłała wiadomość do zastraszanych członków klubu, że ich „dobrostan i obawy nie mają znaczenia”.

Pani Ardern odpowiedziała na post w mediach społecznościowych, który został opublikowany podczas jej codziennej konferencji prasowej, twierdząc, że nie widziała żadnych dowodów na poparcie twierdzeń dr Sharma.

„Powiedziałam, że nie widziałam niczego, co by je uzasadniło, ponieważ przejrzałam i zbadałam niektóre z tego, co się wydarzyło” – powiedziała w poniedziałek.

„Powiedziałbym, że widzę, że doszło do nieporozumienia, ale nie widziałem dowodów, które sugerują lub uzasadniają te zarzuty”.

Pani Ardern powiedziała również, że nikt nie twierdził, że był zastraszany przez partyjne baty, ale powiedziała, że ​​​​kaucja Partii Pracy będzie się spotykać w ciągu tygodnia, aby omówić rewelacje.

„Zawsze dbaliśmy o to, aby dobro naszych posłów było najważniejsze” – powiedziała.

„Chcemy spróbować rozwiązać te problemy w tym tygodniu, aby dać ścieżkę naprzód, ale na pierwszym miejscu i w centrum zawsze będzie dobro naszych pracowników, ale także dobro naszych posłów”.

„Czuję się, jakbym został otruty” – czytała kolejna wiadomość.

Dr Sharma napisał, że wahał się, czy upublicznić zarzuty zastraszania, ale upierał się, że został do tego zmuszony po spędzeniu 18 miesięcy na próbach zgłoszenia swoich obaw partyjnym batom i liderowi.

„Od czasu, gdy ukazał się mój artykuł, powiedziano mi, że nie powinienem rozmawiać z mediami, a zamiast tego powinienem poruszać sprawy z Biczami lub Liderem, ale to jest dokładnie to, co próbowałem zrobić przez ostatnie 1,5 roku, nie będąc w ogóle słyszanym ," powiedział.

Biuro Jacindy Ardern zostało dotknięte poważnymi zarzutami o zastraszanie