Bbabo NET

Wiadomości

Profesor Harvardu uznany za winnego kłamstwa na temat powiązań z chińskim programem talentów

Ława przysięgłych w dokładnie obserwowanym procesie karnym uznała profesora Harvardu Charlesa Liebera za winnego wszelkich zarzutów uchylania się od podatku dochodowego i niezgłoszenia swoich powiązań z chińskim programem talentów.

Lieber, lat 62, który został umieszczony na urlopie naukowym po wniesieniu zarzutów, siedział z pochyloną głową po wysłuchaniu wyroku we wtorek w Bostonie.

Był wcześniej przewodniczącym wydziału chemii Harvardu.

Sprawa, będąca częścią „Inicjatywy chińskiej” Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, była niezwykła, ponieważ trafiła na rozprawę – większość takich spraw została rozstrzygnięta – i dotyczyła głośnej osoby rasy kaukaskiej.

Prawie 90 procent przypadków w ramach tej inicjatywy – programu rozpoczętego w 2018 roku, mającego na celu powstrzymanie kradzieży i utraty technologii do Chin – dotyczy chińsko-amerykańskich naukowców.

Analitycy stwierdzili, że decyzja jury po mniej niż trzech godzinach obrad może wywierać presję na uniwersytety, aby wzmocniły zabezpieczenia badawcze przed wyciekami z zagranicy, nawet jeśli opóźnia wspólne badania i jeszcze bardziej zastrasza naukowców z Azji i Ameryki Północnej.

Chiny nie stanęły przed sądem, ponieważ obie strony przedstawiły swoje argumenty przez sześć dni.

Komunistyczna Partia Chin i jej intencja stojąca za Planem Tysiąca Talentów (TTP) – programem, który Pekin rozpoczął w 2008 roku w celu rekrutacji strategicznych zagranicznych talentów – zostały wspomniane tylko przelotnie.

Ale Chiny pozostały na obrazie pomimo wąsko skoncentrowanych zarzutów, z których dwa dotyczyły uchylania się od płacenia podatków, dwa za nieujawnienie zagranicznych kont bankowych i dwa za ukrywanie swoich powiązań z chińskim programem talentów.

Dołączenie do TPP lub praca z Politechniką Wuhan, z którą Lieber się sprzymierzył, nie jest nielegalne, ale nieujawnienie swoich powiązań badawczych jest.

W swoim końcowym oświadczeniu rząd z powodzeniem argumentował, że mówiąc śledczym, że nie był zaangażowany w program talentów po negocjowaniu trzyletniego kontraktu i przyznaniu się na taśmie wideo do sprowadzenia gotówki z Chin w celu uniknięcia podatków, Lieber świadomie i umyślnie popełnił przestępstwa. „Nie chodzi o to, że oskarżony po prostu nie pamięta tego, co się wydarzyło” – powiedział Jason Casey, główny prokurator. – Chodzi o to, że nie chce pamiętać.

Nie chce pamiętać, bo wie, że zgodził się na kontrakt, że brał udział w programie Tysiąca Talentów, zabrał na samolot worki z gotówką, o których nigdy nie zgłosił.” Według badań, amerykańska „Inicjatywa Chińska” hamowała innowacje naukowe. Sednem sprawy rządu było kilka godzin nagrań wideo nagranych krótko po tym, jak Lieber został aresztowany przez agentów FBI w styczniu 2020 r. w jego laboratorium na Harvardzie.

Na taśmie profesor próbuje usprawiedliwić swoje czyny. „Zrobiłem coś złego” — mówi. „Nie byłem całkowicie przejrzysty w stosunku do śledczych z DOD w żadnym stopniu wyobraźni” – dodaje, odnosząc się do Departamentu Obrony USA, który finansował większość jego badań.

Prawnicy Liebera twierdzili, że sprawa rządu była niechlujna, poszlakowa i opierała się na niejednoznacznych dokumentach, świadkach pozbawionych wiedzy specjalistycznej i szczegółach zebranych z Internetu. „To rodzaj oskarżenia przez Google” – powiedział Marc Mukasey, główny prawnik Liebera. „To gra w gotcha”. „Nie mówię, że jeśli facet dostał gotówkę i przywiózł ją do kraju, nie budzi to podejrzeń” – dodał Mukasey. „Nie skazujemy na podstawie podejrzeń.

Skazujemy na dowód”. Lieber jest światowym liderem w nanotechnologii, manipulacji atomami z zastosowaniami w naukach o zdrowiu i bateriami litowo-jonowymi.

Nagranie wideo, zeznania i dokumenty z procesu federalnego nie wyjaśniały w pełni, dlaczego naukowiec z Harvardu na szczycie swojej kariery dołączył do programu talentów powiązanego z chińskim uniwersytetem drugiego stopnia.

Trzyletni kontrakt TTP, który rzekomo podpisał z uniwersytetem w Wuhan w 2012 roku, obejmował 158 000 USD rekompensaty i 10 000 USD miesięcznie wydatków.

Pełni etatowi profesorowie Harvardu zarabiali około 200 000 USD rocznie, zgodnie z artykułem Business Insider z 2012 roku.

Lieber zarobił również dziesiątki tysięcy dolarów więcej na opłatach licencyjnych i artykułach w czasopismach, według prokuratorów w sądach z 2013 i 2014 roku.

W filmie FBI Lieber mówi, że ambicja wpłynęła na jego zaangażowanie w nadziei, że więcej cytowań badawczych może zaowocować nominacją do Nagrody Nobla. „Moja wina, chciałem być rozpoznany za to, co zrobiłem” – powiedział. „Każdy chce być rozpoznawany”. Profesor Harvardu, oskarżony o kłamstwo na temat powiązań z Chinami, musi stawić czoła nowym opodatkowaniu. E-maile przedstawione w dowodach przedstawiały obraz zapracowanego, nieco egocentrycznego, czołowego naukowca, który zwykł sobie radzić.W pewnym momencie staje się coraz bardziej irytowany przez kolegów z Wuhan z uniwersytetu, wyrażając obawę, że próbują wykorzystać jego prestiż i używać nazwiska jego i Harvardu bez zezwolenia. „Powodem mojego wsparcia są moi przyjaciele i wsparcie na Uniwersytecie Pekińskim” – pisze Lieber, słysząc o jego rosnącym uznaniu w chińskich kręgach naukowych. „To nie ma nic wspólnego z PW, więc nie próbuj przypisywać sobie zasług”. Wyrok spodziewany jest w przyszłym roku.

Składanie fałszywych oświadczeń grozi karą do pięciu lat więzienia i grzywną w wysokości 250 000 USD.

Lieber został zwolniony pod koniec stycznia 2020 r. po wpłaceniu kaucji w wysokości 1 miliona dolarów i złożeniu paszportu.

Szacuje się, że koszt chińskiego szpiegostwa gospodarczego dla gospodarki amerykańskiej sięga 600 miliardów dolarów rocznie. „Mają udane oskarżenie i ściganie białego człowieka, więc myślę, że mogą to wykorzystać jako obronę programu” – powiedział Gabriel Chin, profesor prawa na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis. „Ale jeśli mówisz o ludziach, którzy dostają brązowe przypadki gotówki i nie zgłaszają się jako dochód, te przypadki są uzasadnione.

Nadal mamy nadzieję, że nie są skierowane do osób określonej rasy, pochodzenia etnicznego lub religii”. Film pokazuje profesora Harvardu, który zaprzecza sprowadzaniu płatności gotówkowych z Chin. Podczas gdy wielu krytyków przyznaje, że Chiny nie są wcale łagodne w swoich wysiłkach na rzecz nabycia zagranicznej własności intelektualnej, twierdzą również, że Waszyngton przesadził.

Zamiast ścigać sprawy o szpiegostwo lub tajemnice handlowe, coraz częściej ściga naruszenia papierkowej roboty przeciwko naukowcom, których badania są często szeroko dostępne w Internecie.

Dodają, że grozi to zrujnowaniem karier, podsyca antyazjatyckie uprzedzenia i osłabia konkurencyjność USA. „Nie jestem naiwny.

Wiem, że Chiny, Xi Jinping i firma mogą zrobić wiele złych rzeczy” – powiedziała Margaret Lewis, profesor prawa w Seton Hall Law. „Ale jeśli nazwiesz coś Inicjatywą Chińską, skieruje to śledczych i prokuratorów, niezależnie od tego, czy zdają sobie z tego sprawę, czy nie, aby głęboko w mózgu rozważyli pewne markery jako oznaki, że powinienem przyjrzeć się temu dalej”. „Inicjatywa Chińska nie podsyca winy przez stowarzyszenie, ale podsyca podejrzenia o stowarzyszenie”. Według MIT Review, 88 procent pozwanych z inicjatywy China Initiative ma chińskie dziedzictwo.

Spośród 23 spraw dotyczących „uczciwości badawczej”, które są coraz większym priorytetem Departamentu Sprawiedliwości, większość jest związana z programami talentów, z których dziewięć zostało zwolnionych, a sześć nierozpatrzonych.

Lieber to dopiero druga sprawa uczciwości, która trafi na rozprawę.

Pierwsza, z udziałem profesor nanotechnologii Anming Hu z Uniwersytetu Technicznego w Knoxville, zakończyła się we wrześniu uniewinnieniem.

FBI i Departament Sprawiedliwości odpowiedziały, że program nie jest oparty na rasie i że Pekin wykorzystuje hojność i otwarte systemy Ameryki dla przewagi militarnej i strategicznej.

Administracja prezydenta USA Joe Bidena zobowiązała się do przeglądu Inicjatywy Chińskiej w związku z rosnącymi apelami grup społecznych, prawodawców i środowiska akademickiego o jej zamknięcie. „Inicjatywa dryfowała i w pewien znaczący sposób straciła koncentrację” – powiedział na Twitterze w tym miesiącu Andrew Lelling, były amerykański prawnik, który wniósł sprawę Liebera. „DOJ powinien zreorganizować i zamknąć części programu, aby uniknąć niepotrzebnego mrożenia współpracy naukowej i biznesowej”. Inni twierdzą, że potrzeba o wiele więcej niż zamknięcie wątpliwej polityki. „Musimy zakończyć politykę i praktyki profilowania rasowego” – powiedział Jeremy Wu, założyciel APA Justice, jednej z kilku grup sprzeciwiających się programowi. „Inicjatywa Chińska jest symptomem nieustających problemów systemowych”. Ale inercja polityczna i pytania o to, jak lepiej zaradzić amerykańskim bezpieczeństwu technologicznemu i chińskiej kradzieży własności intelektualnej, mogą skłaniać do szybkiego działania. „Gdyby byli sprytni, postawiliby coś na swoim miejscu – wyższe płoty wokół mniejszych nieruchomości” – powiedział Mark Cohen, dyrektor centrum prawa i technologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. „Ale nie sądzę, żeby Biden mógł sobie pozwolić na to, by wyglądać na słabego w Chinach.

Myślę, że będzie jak stary generał, który po prostu znika, nie umiera.

Profesor Harvardu uznany za winnego kłamstwa na temat powiązań z chińskim programem talentów