Bbabo NET

Wiadomości

Odtajnione dokumenty pokazują, że Stany Zjednoczone poprosiły Japonię o wsparcie SDF podczas kryzysu w Zatoce Perskiej w 1990 r.

W następstwie kryzysu w Zatoce Perskiej z sierpnia 1990 r. ówczesne USA Prezydent George H.W. Bush wezwał Japonię do zapewnienia wsparcia logistycznego armii amerykańskiej za pośrednictwem Sił Samoobrony, pomimo ograniczeń konstytucyjnych, zgodnie z odtajnionymi w środę dokumentami dyplomatycznymi i zeznaniami byłych urzędników państwowych.

Prośba została skierowana bezpośrednio do ówczesnego premiera Toshiki Kaifu.

Japonia nie spełniła prośby Busha o wysłanie SDF do działań wojennych w Zatoce Perskiej. Jednak w ramach powojennego wkładu rozmieściła trałowce w Zatoce Perskiej, odzwierciedlając silny wpływ Stanów Zjednoczonych na politykę bezpieczeństwa Tokio.

Ściśle tajna depesza dyplomatyczna, która zarejestrowała spotkanie między Kaifu i Bushem 29 września 1990 r., ujawniła, że ​​były prezydent powiedział Kaifu, że zdaje sobie sprawę z tego, że Tokio rozważa sposoby wniesienia wkładu militarnego w międzynarodowe wysiłki na Bliskim Wschodzie po inwazji Iraku na Kuwejt .

Bush dodał, że taka akcja byłaby korzystna i doceniona przez świat, wyrażając nadzieję, że Japonia wniesie swój wkład bez zwłoki.

Po raz pierwszy publicznie ujawniono, że prezydent USA próbował przekonać Japonię do wysłania SDF w związku z kryzysem.

Koichiro Matsuura, były ambasador Japonii we Francji, który pełnił funkcję szefa Biura Spraw Północnoamerykańskich Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powiedział, że Bush poprosił wcześniej, w rozmowie telefonicznej 14 sierpnia, o zmiatanie min i transport broni przez SDF.

W serii rozmów Kaifu odpowiedział, wyrażając potrzebę ochrony wyrzekającego się wojny art. 9 powojennej konstytucji, jednocześnie podkreślając chęć współpracy.

Szukał kompromisu, ustanawiając niemilitarny zespół operacji pokojowych ONZ i mając do tego część personelu SDF. Jednak plan napotkał trudności po tym, jak ustawa mająca na celu umożliwienie Japonii współpracy w operacjach pokojowych ONZ została odrzucona w listopadzie tego roku z powodu publicznego sprzeciwu.

Japonia była wówczas uwikłana w gorącą debatę na temat wysłania SDF za granicę w ramach pacyfistycznej konstytucji. Na spotkaniu przywódców partii politycznych, które odbyło się przed wyjazdem Kaifu do Nowego Jorku na spotkanie na szczycie, Japońska Partia Socjalistyczna i Komeito wyrazili sprzeciw wobec rozmieszczenia SDF za granicą.

Zgodnie z depeszami dyplomatycznymi i byłymi urzędnikami rządowymi Stany Zjednoczone skutecznie powiadomiły Japonię o swoim zamiarze użycia siły 14 stycznia 1991 r. — trzy dni przed rozpoczęciem wojny w Zatoce Perskiej.

Wtedy-USA Sekretarz stanu James Baker potajemnie powiedział swojemu japońskiemu odpowiednikowi Taro Nakayamie podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych, że Amerykanie zostaną przelani krwią.

Zapisy i zeznania ujawniły również, że z 13 miliardów dolarów, które Japonia przekazała wielonarodowej koalicji w ramach pomocy, 9 miliardów dodano w odpowiedzi na prośbę ówczesnych Stanów Zjednoczonych. Sekretarz skarbu Nicholas Brady podczas spotkania ze swoim japońskim odpowiednikiem Ryutaro Hashimoto w Nowym Jorku.

Wielu byłych japońskich urzędników państwowych zeznało, że chociaż nie było podstaw do ustalenia całkowitej kwoty, o którą ubiegały się Stany Zjednoczone, „nie było innego wyjścia”, jak tylko spełnić prośbę.

Ale odpowiedź Japonii na wojnę w Zatoce Perskiej była krytykowana na arenie międzynarodowej jako „za mało, za późno”, co czyni ją traumatycznym przeżyciem dla prawodawców i urzędników rządowych, którzy od tamtej pory silnie wpłynęli na kierunek polityki bezpieczeństwa i polityki zagranicznej kraju.

Taizo Miyagi, profesor Uniwersytetu Sophia, który specjalizuje się w historii polityki międzynarodowej, powiedział, że Japonia była „przytłaczająco silna jako supermocarstwo gospodarcze” w czasie wojny w Zatoce Perskiej i że „niezadowolenie” USA z niechęci Tokio do ponoszenia „rozsądnego ciężaru” ” znajduje odzwierciedlenie w dokumentach dyplomatycznych.

„Wojna w Zatoce Perskiej stała się traumą dla Japonii, a oś oceny spraw zagranicznych od tego czasu stała się perspektywą Stanów Zjednoczonych” – powiedział Miyagi.

Oba kraje omówiły również zaangażowanie Japonii w wojnę w Zatoce Perskiej na spotkaniu ówczesnych USA. Podsekretarz stanu ds. politycznych Robert Kimmitt i ówczesny ambasador Japonii w Stanach Zjednoczonych Ryohei Murata 22 sierpnia tego samego roku, przed spotkaniem na szczycie.

Odnotowując, że Niemcy Zachodnie rozważały wówczas zmianę swojej Ustawy Zasadniczej, Kimmitt powiedział, że według dokumentów dyplomatycznych Japonia ucierpi z powodu przywiązania do swojej historycznej pozycji i niezdolności do reagowania na nowe wyzwania.

Prośba Busha o rozmieszczenie SDF była traktowana jako ściśle tajna w japońskim rządzie. Chociaż niektóre serwisy informacyjne donosiły o treści spotkania na szczycie, Pierwszy Wydział ds. Ameryki Północnej MSZ przygotował dokument, w którym odmówiono Japonii otrzymania prośby o wysłanie SDF.

Zaprzeczenie prawdopodobnie wynikało ze strachu przed ostrymi reakcjami opinii publicznej i partii opozycyjnych.Kaifu nie był w stanie uchwalić ustawy o współpracy pokojowej ONZ pod jego rządami. Ustawodawstwo, które umożliwiło rozmieszczenie oddziałów SDF na pełną skalę za granicą, zostało uchwalone pod rządami premiera Kiichi Miyazawy w czerwcu 1992 roku.

Zmiany prawne pozwalają teraz na wysyłanie SDF do zagranicznych operacji pokojowych, nawet jeśli nie są one pod kontrolą Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Mimo to wysłanie SDF za granicę w celu japońskiej współpracy w zakresie obrony lub bezpieczeństwa międzynarodowego musi spełniać pewne warunki i pozostaje delikatną kwestią w świetle pacyfistycznej konstytucji.

Odtajnione dokumenty pokazują, że Stany Zjednoczone poprosiły Japonię o wsparcie SDF podczas kryzysu w Zatoce Perskiej w 1990 r.