Bbabo NET

Wiadomości

Chiny potwierdzają groźby militarne wobec Tajwanu na kilka tygodni przed wyborami prezydenckimi

Na kilka tygodni przed wyborami prezydenta i władz ustawodawczych na Tajwanie Chiny ponownie zagroziły użyciem siły militarnej w celu aneksji samorządnej demokracji wyspiarskiej, którą uważają za swoje własne terytorium.

Rzecznik Ministerstwa Obrony płk Wu Qian powiedział dziennikarzom w czwartek na comiesięcznej odprawie, że chińskie siły zbrojne „jak zawsze podejmą wszelkie niezbędne środki, aby zdecydowanie chronić naszą suwerenność narodową i integralność terytorialną”.

23 miliony mieszkańców Tajwanu w przeważającej mierze opowiada się za utrzymaniem de facto niezależnego statusu wyspy, przez co o wynikach sondaży zaplanowanych na 13 stycznia zadecydują w dużej mierze obawy dotyczące cen mieszkań, opieki zdrowotnej, zatrudnienia i edukacji. Chiny w dalszym ciągu wysyłają okręty wojenne i myśliwce w pobliże Tajwanu w ramach taktyki zastraszania, mimo że tajwańskie wojsko oświadczyło, że przed głosowaniem podnosi poziom alarmowy.

W większości sondaży prowadzi kandydat partii rządzącej, William Lai, podczas gdy główny kandydat opozycyjnej Partii Nacjonalistycznej, Hou You-yi, starał się zaapelować do wyborców obawiających się konfliktu zbrojnego z Chinami, który mógłby przyciągnąć Stany Zjednoczone i przewodzić do ogromnych zakłóceń w gospodarce światowej.

Literatura kampanii Hou, rozprowadzana w czwartek w Tajpej, potwierdzała jego sprzeciw wobec niepodległości Tajwanu i zgodność z poglądem Pekinu na Tajwan jako część Chin.

Tajwan, długi tygiel kultur azjatyckich i europejskich, był japońską kolonią przez 50 lat, aż do 1945 roku, kiedy to został przekazany chińskiemu rządowi nacjonalistycznemu Czang Kaj-szeka. Nacjonaliści, znani również jako Kuomintang, przenieśli się na wyspę w 1949 r., po tym jak Partia Komunistyczna pod przywództwem Mao Zedonga wyszła zwycięsko z brutalnego konfliktu na kontynencie chińskim, w którym zginęły miliony ludzi.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Wu powtórzył oskarżenia, jakoby Stany Zjednoczone namawiały Tajwan do celowego zwiększania napięć z Chinami. Pekin nie przedstawił żadnych dowodów, ale twierdzenie to pokrywa się z tym, że Chiny udają nieoficjalnego sojusznika Rosji, sprzeciwiając się od dawna dominującemu zachodniemu porządkowi liberalnemu na rzecz rządów autorytarnych.

„Jakakolwiek próba wykorzystania Tajwanu do powstrzymania Chin jest skazana na niepowodzenie. […] Dążeniepodległości przy użyciu siły militarnej to ślepy zaułek” – powiedział Wu.

Tajwan odpowiedział chińską ekspansją militarną wzmocnieniem swojej marynarki wojennej, sił powietrznych i lądowych, a wszystko to wsparte możliwością szybkiej interwencji sił amerykańskich i sojuszniczych rozproszonych w regionie Azji i Pacyfiku.

Chiny utrzymują największą na świecie stałą armię, liczącą ponad 2 miliony żołnierzy, a także największą marynarkę wojenną i drugi co do wielkości roczny budżet obronny, po USA.

Stanowisko ministra obrony pozostaje jednak nieobsadzone, odkąd były okupant Li Shangfu zniknął z pola widzenia w sierpniu i został oficjalnie odwołany w październiku, bez żadnych informacji na temat przyczyn ani jego obecnej sytuacji. Tajemnicze dymisje Li oraz byłego ministra spraw zagranicznych Qin Ganga wzbudziły pytania o poparcie w reżimie dla przywódcy Partii Komunistycznej i głowy państwa Xi Jinpinga, który w rzeczywistości stał się dożywotnim przywódcą i dążył do wyeliminowania wszystkich przeciwnicy polityczni.

Mimo że stanowisko ministra obrony pozostaje nieobsadzone, Xi mianował w poniedziałek dwóch nowo awansowanych generałów na kluczowe dowództwa wojskowe. Wang Wenquan będzie pełnić funkcję komisarza politycznego Dowództwa Teatru Południowego, które nadzoruje operacje Chin na bardzo spornym Morzu Południowochińskim. Hu Zhongming obejmie stanowisko dowódcy marynarki wojennej, podczas gdy Chiny będą pracować nad ustanowieniem swojej pozycji jako globalnej potęgi morskiej w celu ochrony swoich interesów handlowych, umocnienia swojej kontroli nad wyspami na Morzu Południowochińskim i Morzu Wschodniochińskim oraz rozszerzenia swoich globalnych interesów w celu zmniejszenia potęgi USA .

Chiny potwierdzają groźby militarne wobec Tajwanu na kilka tygodni przed wyborami prezydenckimi