Gazprom po raz kolejny nie zarezerwował przepustowości polskiego odcinka gazociągu Jamał-Europa, donosi TASS, powołując się na dane ze strony Platformy GSA. Spółka nie zarezerwowała przepustowości rurociągu czwarty dzień z rzędu.
21 grudnia gazociąg Jamał-Europa wszedł w tryb rewersyjny, a teraz tłoczony jest nim gaz z Niemiec do Polski. Na tle spadku przepompowywania rurociągiem cena gazu w Europie w tym tygodniu osiągnęła nowy rekord, przekraczając po raz pierwszy w historii 2150 USD.
Prezydent Rosji Władimir Putin tłumaczył niedobór gazu w Europie tym, że UE „koszmaruje” swoje koncerny naftowe i gazowe, a one nie inwestują niezbędnych pieniędzy w zwiększenie wydobycia. Odrzucił oskarżenia pod adresem Gazpromu o niedostateczne dostawy i powiedział, że europejskie władze „cały czas kłamią, kładą cień na płocie”.
Więcej informacji na temat wzrostu cen gazu można znaleźć w artykule „Czy coś się stało z gazem na Jamale”.
bbabo.Net