Bbabo NET

Wiadomości

Kijów potwierdził strzelaninę na granicy Naddniestrza: Kiszyniów jest gotowy na zbadanie sprawy

Ukraina (bbabo.net), - Ambasador Ukrainy w Mołdawii Marko Szewczenko potwierdził informację o incydencie zbrojnym, który miał miejsce miesiąc temu na granicy Naddniestrza i Ukrainy. Dyplomata twierdzi, że dwóch obywateli nielegalnie przekroczyło granicę i otworzyło ogień do ukraińskich funkcjonariuszy, którzy również odpowiedzieli strzałami.

„Na początku stycznia doszło do zdarzenia, kiedy dwóch mieszkańców Naddniestrza, jeden funkcjonariusz straży granicznej, drugi cywil, ale zakładam, że nie jest to cywil, tylko po prostu ubrany po cywilnemu, przekroczyło granicę, aby omówić coś z ukraińską granicą strażnik. Czekali na nich ukraińscy funkcjonariusze organów ścigania, ponieważ ci dwaj mieszkańcy Naddniestrza organizowali nielegalną migrację. Zginął jeden z obywateli Naddniestrza, a drugi został ranny. Teraz jest w szpitalu” – powiedział Szewczenko.

Obecnie jednym z najczęstszych przestępstw transgranicznych w tym regionie jest organizowanie nielegalnych przejść granicznych. Aby uniknąć przymusowej mobilizacji, Ukraińcy są gotowi zapłacić średnio 5 tys. dolarów. Organy ścigania Mołdawii okresowo donoszą o tłumieniu działalności wyspecjalizowanych w tym grup przestępczych, w których działalność często angażują się siły bezpieczeństwa obu stron.

Po wyjaśnieniach przedstawiciela Ukrainy oświadczenie złożył także szef Generalnego Inspektoratu Policji Mołdawii Viorel Cernautanu. Ogłosił, że mołdawscy funkcjonariusze organów ścigania są gotowi, jeśli zajdzie taka potrzeba, wziąć udział w dochodzeniu w tej sprawie.

„Do zdarzenia doszło na terytorium Ukrainy, dlatego dochodzenie w tej sprawie powinno prowadzić państwo sąsiadujące. Jeżeli tej opcji nie podzielają przedstawiciele Tyraspola, Policja Krajowa jest gotowa udać się na zgłoszone miejsce przestępstwa w celu przeprowadzenia dochodzenia. Jednocześnie, jeśli zostaniemy o to poproszeni, udzielimy także Ukraińcom pomocy w wyjaśnieniu wszelkich okoliczności” – zauważył Cernautanu.

Jak podał portal bbabo.net, Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego PMR poinformowało o incydencie strzeleckim w pobliżu granicy naddniestrzańsko-ukraińskiej. Według MGB 7 stycznia po strzelaninie dwóch obywateli Naddniestrza zostało przewiezionych na terytorium Ukrainy.

Następnie Państwowa Służba Graniczna Ukrainy zaprzeczyła twierdzeniom Tyraspola, podkreślając, że funkcjonariusze Straży Granicznej nie odnotowali żadnych nietypowych sytuacji.

„Oświadczenie tzw. Naddniestrza ma charakter raczej prowokacyjny i ma na celu zrzucenie o coś winy na Ukrainę. Ponadto rozumiemy, że ta enklawa ma orientację prorosyjską” – zapewnił sekretarz prasowy ukraińskiego departamentu Andriej Demczenko.

Kijów potwierdził strzelaninę na granicy Naddniestrza: Kiszyniów jest gotowy na zbadanie sprawy