Dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego (CVD), generał pułkownik Aleksander Łapin nazwał rosyjskie bazy wojskowe w Tadżykistanie i Kirgistanie tarczą przed terrorystami dla sojuszu OUBZ, donosi Interfax.
„To rodzaj tarczy koalicyjnej i znaczący środek odstraszający dla terrorystów i ekstremistów na terytoriach sąsiednich państw” – powiedział Lapin.
Według niego te bazy wojskowe przyjmą pierwszy cios w razie zagrożenia.
„Rosyjskie bazy wojskowe w Tadżykistanie i Kirgistanie, w rzeczywistości nasza„ awangarda bojowa ”w kierunku południowym, jest najważniejszym elementem Sił Zbiorowych OUBZ w regionie Azji Środkowej. Dlatego szczególną uwagę zwraca się na ich gotowość bojową, dozbrojenie i rozwój infrastruktury ”- powiedział Lapin.
Dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego zauważył, że wszystkie rosyjskie bazy za granicą są obsadzone wyłącznie doświadczonymi oficerami i żołnierzami kontraktowymi.
W Tadżykistanie działa 201. rosyjska baza wojskowa, a w Kirgistanie baza lotnicza Kant.
Wcześniej było wiadomo, dlaczego Moskwa wyposażyła 201. rosyjską bazę w Tadżykistanie w czołgi T-72B3M.
bbabo.Net