Bbabo NET

Wiadomości

Chiny zachwalają cyfrowy jedwabny szlak w Afryce

Cyfrowy Jedwabny Szlak był ważnym elementem przemówienia prezydenta Chin Xi Jinpinga na Forum Współpracy Chińsko-Afrykańskiej (FOCAC), w którym obiecał, że Pekin sfinansuje 10 projektów gospodarki cyfrowej na kontynencie w ciągu najbliższych trzech lat.

W swoim przemówieniu za pośrednictwem łącza wideo Xi powtórzył swoją wizję cyfrowej jedwabnej drogi (DSR), po raz pierwszy wyrażoną w białej księdze rządu z 2015 r. w ramach globalnego planu infrastruktury Chin, inicjatywy Belt and Road Initiative.

DSR obejmuje e-commerce, inteligentne miasta, podmorskie kable światłowodowe, 5G, centra danych, smartfony, internet rzeczy, sztuczną inteligencję i fintech.

W Dakarze, gdzie odbyło się forum, Chiny finansują i budują centrum danych do obsługi danych rządowych Senegalu i platform cyfrowych, które zostaną przeniesione z serwerów w USA i Europie.

Gigant technologiczny Huawei Technologies buduje i dostarcza wyposażenie centrum za 46 miliardów franków CFA (79 milionów USD) dzięki pożyczce rządu chińskiego.

Prezydent Senegalu Macky Sall powiedział, że to posunięcie zwiększy cyfrową suwerenność jego kraju.

Abhishek Mishra, współpracownik w Observer Research Foundation w New Delhi, powiedział, że projekt Senegal był ważny, ponieważ był to pierwszy przypadek, w którym jakikolwiek kraj afrykański powtórzył chiński model zarządzania danymi. „Ryzyko polega na tym, że podczas gdy Senegal będzie teraz kontrolować wszystkie informacje, naśladując stan nadzoru, cała infrastruktura cyfrowa kraju będzie następnie zależna od chińskiej technologii” – powiedział. „Obsługa tak wrażliwych informacji przez Huawei stawia Chiny w miejscu przewagi danych”. Biden podpisuje przepisy zaostrzające amerykańskie ograniczenia wobec Huawei i ZTE Mishra powiedział, że centrum danych nie jest jedynym przykładem przejścia Afryki w kierunku chińskiego modelu cyfrowego.

W czerwcu Nigeria zakazała Twittera, kreśląc podobieństwa z Chinami w modelu cenzury, który rozwija.

Centrum danych w Senegalu jest tylko jednym z wielu budowanych przez chińskie firmy w Afryce, aby nadążyć za transformacją gospodarczą i społeczną, która według Mishra wywiera znaczną presję na istniejącą infrastrukturę kontynentu.

Stowarzyszenie Afrykańskich Centrów Danych szacuje, że będzie potrzebnych 1000 MW mocy i 700 nowych centrów.

Huawei ukończył lub buduje warte miliony dolarów centra danych i usługi w chmurze w wielu krajach afrykańskich, w tym w Zimbabwe, Zambii, Togo, Tanzanii, Mozambiku, Mali i Madagaskarze.

Chińscy i amerykańscy dyplomaci walczą o wpływy w Afryce Chiński gigant technologiczny zasila 5G również w Afryce.

Pierwsza samodzielna sieć handlowa 5G na kontynencie działa w Republice Południowej Afryki i Kenii, a testy trwają w innych krajach.

Obecna infrastruktura 4G w dużej mierze zależy od wsparcia zapewnianego przez Huawei.

W posunięciu, które może określić kontrolę nad infrastrukturą komunikacji internetowej, chińskie firmy – w tym China Mobile, HMN Tech (dawniej Huawei Technologies Co.

Marine) i Hengtong Group – wspierają budowę dwóch podmorskich kabli światłowodowych.

Kabel łączący Pakistan i Afrykę Wschodnią z Europą (pokój) o długości 15 000 km (9320 mil) ma kluczowe punkty lądowania we Francji, Pakistanie i Kenii, z planami rozszerzenia na RPA w drugiej fazie.

Jej właścicielem jest Peace Cable International Network, spółka zależna chińskiej firmy Hengtong Group, której sprzęt dostarcza HMN Tech.

Czy chiński „cyfrowy jedwabny szlak” może zapewnić dominującą rolę w komunikacji? Drugi kabel – 2Africa – ma zostać uruchomiony w 2023 lub na początku 2024 roku i obsługiwać kontynent i Bliski Wschód.

Razem te dwa kable zapewnią najszybszą trasę komunikacyjną między Chinami, Afryką, Europą i Bliskim Wschodem.

Kabel 2Africa o długości 37 000 km jest budowany za około 1 miliard USD przez China Mobile International – spółkę zależną największego na świecie operatora telefonii komórkowej China Mobile – oraz innych operatorów komórkowych, w tym MTN GlobalConnect, Orange i Vodafone.

Według Mishra dwie rzeczy podkreślają DSR – pogląd Komunistycznej Partii Chin na domenę cyfrową jako kolejny kluczowy sektor do projekcji siły oraz jej cel, aby zapobiec kontrolowaniu globalnych cyfrowych łańcuchów wartości przez Zachód. „Wspierając regionalną infrastrukturę cyfrową i projekty integrujące internet, duże zbiory danych i sztuczną inteligencję, jeśli takie projekty w Afryce odniosą sukces w modernizacji różnych sektorów przemysłu w Afryce, to tworzy 1,2 miliarda [osób] rynek swoich towarów cyfrowych i integruje regionalny architektura przemysłowa” – powiedział. „Jest to tym ważniejsze, że handel elektroniczny i fintech z pewnością będą napędzać krajowe trajektorie gospodarcze w krajach afrykańskich, zwłaszcza że pandemia spowodowała przejście w kierunku cyfryzacji”. Według Eycka Freymanna, autora One Belt One Road: Chinese Power Meets the World, w cyfrowym pasie i drodze w Afryce istnieje logika handlowa i strategiczna.Afryka – ze swoją młodą i szybko rosnącą populacją, niskim poziomem penetracji internetu i ogromnymi możliwościami w dziedzinach takich jak fintech, e-commerce i technologie rolnicze – została uznana przez chińskie firmy technologiczne jako duży potencjalny rynek dla elektroniki i usług cyfrowych, powiedział .

Według Freymanna, pomimo niedawnych rozpraw z Big Tech, Chiny chcą umiędzynarodowić swoje platformy technologiczne i eksperymentować z takimi rzeczami, jak płatności transgraniczne za pomocą cyfrowego renminbi.

Chińscy użytkownicy smartfonów tracą 1,7 miliona aplikacji w ciągu 3 lat „Afryka jest idealną piaskownicą dla chińskich firm technologicznych, które chcą rozwijać się za granicą bez wszczynania alarmów w Waszyngtonie” – powiedział.

Analityczka Rebecca Arcesati z Mercator Institute for China Studies w Berlinie powiedziała, że ​​pogłębianie integracji Chin z szybko rozwijającymi się ekosystemami cyfrowymi w gospodarkach rozwijających się i wschodzących miało wiele zalet z punktu widzenia Pekinu. „Jest to bardzo zgodne z chińską strategią rozwoju gospodarczego i innowacji, której celem jest przekształcenie tego kraju w eksportera zaawansowanych technologii i światowego lidera w zakresie wschodzących technologii, a także twórcę zasad w gospodarce cyfrowej” – powiedziała. „Afryka jest kluczowym rynkiem, na którym wybory technologiczne mogą w istotny sposób kształtować przyszłe standardy i normy”. Według Arcesati, Pekin realizuje swoją strategię, przekupując aktorów komercyjnych.

Powiedziała, że ​​partyjne państwo dążyło również do kontrolowania większej liczby globalnych sieci i przepływów danych, wykorzystując zależność krajów od chińskiej technologii, aby uzyskać wpływy geopolityczne. „To nie przypadek, że Xi Jinping od lat podkreśla wagę współpracy smart city z afrykańskimi partnerami.

Rosnąca integracja Internetu przedmiotów z infrastrukturą miejską zwiększa możliwości gromadzenia danych”. Robert Greene, nierezydent naukowy w Carnegie Endowment for International Peace’s Cyber ​​Policy Initiative and Asia Program, powiedział, że Pekin stara się odgrywać wiodącą rolę w ustanawianiu standardów zarządzania cyberprzestrzenią i powstających technologiach, w tym walutach cyfrowych. „Pekin przez lata próbował przedstawić pogląd na„cybersuwerenność”, który jest zasadniczo sprzeczny z tym, jak USA i inne demokracje konceptualizują, czym powinien być internet” – powiedział.

Według Greene'a wizja cybersuwerenności Pekinu odnosi się do paradygmatu, w którym rządy krajowe zachowują znaczny stopień autonomii, kontrolując treści i zarządzając cyberprzestrzenią w swoich granicach. „Pekin zapewnia bezpośrednie i pośrednie wsparcie chińskim firmom technologicznym, aby ułatwić rozprzestrzenianie się stosu technologicznego „made in China”. Greene powiedział, że Pekin przyspieszył w ostatnich latach wysiłki na rzecz rozpowszechniania swojej wizji cybersuwerenności na rynkach wschodzących pod hasłem „cyfrowego jedwabnego szlaku”.

Inwestycje Chin w afrykańską technologię wiążą się również z geopolityczną rywalizacją z USA, które wraz z niektórymi sojusznikami zakazały Huawei ze względów bezpieczeństwa.

Huawei odrzuca oskarżenia Waszyngtonu, w tym twierdzenia, że ​​umożliwił chińskiemu rządowi dostęp do swojego sprzętu w celu szpiegowania ruchu głosowego i danych.

Arcesati powiedział, że Huawei stracił wiele na rynku sprzętu bezprzewodowego poza Chinami, ale straty te skoncentrowały się w rozwiniętych gospodarkach, które ograniczyły rolę firmy we wdrażaniu sieci 5G, takich jak Australia i wiele krajów europejskich. „Ponieważ obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego ich rządów odpychają firmę od tych rynków, znaczenie rozwijających się i wschodzących gospodarek Afryki dla chińskich dostawców jest większe niż kiedykolwiek” – powiedziała.

Arcesati powiedział, że sprawa Huawei nie była tylko przypadkiem firmy ICT, która zmieniła swoją strategię biznesową po pewnych niepowodzeniach.Firma jest także narodowym czempionem Chin i centralnym elementem rządowego planu osiągnięcia globalnej dominacji w 5G. „Chiński system polityczny i prawny w coraz większym stopniu podsyca nieufność wobec chińskich firm technologicznych w Europie i poza nią, trend, który pogłębi się tylko wraz z nowymi przepisami dotyczącymi danych i posunięciami partii-państwa w celu wzmocnienia kontroli nad prywatnymi gigantami technologicznymi” – powiedziała. „W rezultacie dla chińskich przywódców strategicznie ważne jest wzmocnienie więzi z gospodarkami rozwijającymi się i wschodzącymi w gospodarce cyfrowej”. Od początku wybuchu epidemii Covid-19 Chiny podkreślają współpracę w zakresie gospodarki cyfrowej z partnerami na globalnym Południu na każdym wirtualnym, dużym szczycie regionalnym, od FOCAC po Asean. „Rośnie nacisk na promowanie dostosowania normatywnego i regulacyjnego, szczególnie w obszarze zarządzania danymi”, powiedział Arcesati. „Chiny postrzegają kraje afrykańskie jako istotnych partnerów w tworzeniu globalnej księgi zasad dla gospodarki cyfrowej, która jest bardziej zgodna z ich preferencjami, w przeciwieństwie do ram napisanych przez Zachód”. Xi odgrywa rolę dla sektora prywatnego w handlu i finansach między Chinami a Afryką Według Mishra z Observer Research Foundation, koncentracja Chin na Afryce również była napędzana przez niepowodzenia w 5G i technologii komunikacyjnej, nie tylko w USA i Europie, ale także Indie – które zakazały 59 chińskich aplikacji – oraz Azję Południowo-Wschodnią, w szczególności Filipiny i Wietnam. „Kraje afrykańskie muszą zapewnić, że nie zostaną uwikłane w rywalizację między głównymi siłami.

Polityczna fragmentacja i utowarowienie Internetu i łączy szerokopasmowych byłyby złą wiadomością” – powiedział.

Dodał jednak, że ważne jest również uświadomienie sobie, że Afryka potrzebuje tych technologii. „Afryka potrzebuje infrastruktury sieciowej, a Chiny są obecne i odpowiadają za stworzenie 70 procent infrastruktury sieciowej kontynentu.

Afrykanie również potrzebują niedrogich telefonów, a Chiny wytwarzają 50 procent telefonów na kontynencie” – powiedział Mishra.

Huawei jest największym dostawcą sieci w Afryce, podczas gdy Transsion, producent marek Tecno, Infinix i Itel, jest najlepiej sprzedającym się telefonem komórkowym na kontynencie.

Chiny zachwalają cyfrowy jedwabny szlak w Afryce