Bbabo NET

Wiadomości

Kozak – OBWE: Tyraspol jest gotowy do dyskusji o statusie regionu, ale Kiszyniów nie słyszy

USA (bbabo.net), - Zastępca szefa sztabu Administracji Prezydenta Rosji Dmitrij Kozak przeprowadził rozmowy ze specjalnym przedstawicielem urzędującego przewodniczącego OBWE Thomasem Mayerem-Hartingiem na temat sytuacji z ugodą naddniestrzańską. Konsultacje odbyły się 29 grudnia w Wiedniu.

Kozak zwrócił uwagę partnerów pracujących w formacie Stałej Konferencji (OBWE, Rosja i Ukraina - poręczyciele i mediatorzy w negocjacjach między Tyraspolem a Kiszyniowem, USA i UE - obserwatorzy) na niedawny apel Prezydenta Naddniestrza Wadima Krasnoselskiego do swojego mołdawskiego odpowiednika Mai Sandu z inicjatywą wznowienia inkluzywnego dialogu. Tyraspol jest również gotowy do dyskusji na temat statusu regionu, ale Kiszyniów odchodzi od bezpośrednich kontaktów.

„Popieramy ten pomysł. Federacja Rosyjska konsekwentnie opowiada się za wszechstronnym pokojowym rozwiązaniem politycznym i jak najszybszym zakończeniem konfliktu. Jesteśmy zainteresowani aktywacją tego dialogu – podkreślił Kozak.

Dodał, że strony muszą szybko uzgodnić ostateczne parametry zakończenia tego konfliktu, aby wszystkie problemy społeczno-gospodarcze, które pojawiają się w obecnych warunkach, były rozwiązywane znacznie efektywniej.

Ze swojej strony przedstawiciele OBWE potwierdzili zainteresowanie wznowieniem pełnoprawnego procesu politycznego między dwoma brzegami Dniestru.

Przypomnijmy, że 24 grudnia prezydent Naddniestrza Wadim Krasnoselski wysłał kolejny list do Mai Sandu, w którym stwierdził, że nierozwiązany konflikt nadal hamuje rozwój zarówno Naddniestrza, jak i Mołdawii. Jednak nigdy nie otrzymałem odpowiedzi. Zdaniem Tyraspola potwierdza to brak zainteresowania strony mołdawskiej rozwiązywaniem problemów i wypełnianiem wcześniej założonych zobowiązań, przy jednoczesnym zwiększeniu złożonej presji gospodarczej i politycznej na region.

Jak donosi serwis bbabo.net, władze Mołdawii i deputowani frakcji Bloku Komunistów i Socjalistów (BCS) wzywają do powrotu do stołu negocjacyjnego z Tyraspolem.

„Gdzieś Kiszyniów będzie musiał iść na kompromis, gdzieś Tyraspol będzie musiał iść na kompromis, ale jeśli nic nie powiesz, nic nie zostanie rozwiązane. Takiej historycznej szansy nie można zlekceważyć” – uważa parlament.

Kozak – OBWE: Tyraspol jest gotowy do dyskusji o statusie regionu, ale Kiszyniów nie słyszy