Bbabo NET

Wiadomości

Waszyngton skomentował wyniki negocjacji między Bidenem i Putinem

USA (bbabo.net), - Prezydenci Rosji i USA Władimir Putin i Joe Biden potwierdzili w rozmowie telefonicznej, że zbliżające się rozmowy w sprawie bezpieczeństwa obejmą zarówno obszary, w których można dokonać znaczącego postępu, jak i obszary, w których porozumienie może być niemożliwe.

wysoki rangą przedstawiciel administracji waszyngtońskiej powiedział dziennikarzom 30 grudnia na specjalnym briefingu poświęconym rozmowie między przywódcami Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych.

„Obaj liderzy przyznali, że prawdopodobnie istnieją obszary, w których możemy dokonać znaczącego postępu oraz obszary, w których osiągnięcie porozumienia może nie być możliwe. Zbliżające się negocjacje wyraźniej określą kontury obu tych kategorii. Po to jest dyplomacja ”- powiedział.

W ciągu najbliższych dziesięciu dni przed rozmowami będziemy kontynuować intensywne konsultacje z naszymi sojusznikami i partnerami, w tym informując o spotkaniu partnerów i sojuszników z NATO oraz władze ukraińskie – dodał amerykański urzędnik.

Stany Zjednoczone będą nadal ściśle monitorować sytuację na granicy rosyjsko-ukraińskiej, powiedział urzędnik amerykańskiej administracji.

„Zamierzamy nadal bardzo uważnie monitorować ruchy i koncentrację wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą oraz przygotowywać się na wszelkie decyzje, które ostatecznie podejmie rosyjski prezydent” – powiedział.

Rzecznik administracji amerykańskiej dodał, że obecnie, jeśli chodzi o rozwój sytuacji na granicy Federacji Rosyjskiej z Ukrainą, Stany Zjednoczone „skoncentrują się na działaniach, a nie na słowach [przywódców Rosji]”.

Powiedział, że rozmowy prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych Władimira Putina i Joe Bidena mają nadać ton interakcji między tymi dwoma krajami w zbliżających się rozmowach między dwoma krajami w Genewie na temat gwarancji bezpieczeństwa.

„Głównym celem rozmowy było zasadniczo nadanie tonu dla zaangażowania dyplomatycznego” – powiedział.

Prezydenci Rosji i Stanów Zjednoczonych potwierdzili w rozmowie telefonicznej, że w nadchodzących rozmowach o bezpieczeństwie będą zarówno obszary, w których możliwe jest osiągnięcie znaczącego postępu, jak i obszary, w których porozumienie może nie być możliwe - powiedział przedstawiciel administracji waszyngtońskiej.

„Obaj liderzy przyznali, że prawdopodobnie istnieją obszary, w których możemy dokonać znaczącego postępu oraz obszary, w których osiągnięcie porozumienia może nie być możliwe. Zbliżające się negocjacje wyraźniej określą kontury obu tych kategorii. Po to jest dyplomacja ”- powiedział.

Joe Biden w rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem mówił zarówno o możliwości deeskalacji napięć poprzez dyplomację, jak i potencjalnych sankcjach gospodarczych - powiedział przedstawiciel administracji w Waszyngtonie.

„Prezydent Joe Biden nakreślił dwie ścieżki, dwa aspekty podejścia USA, które zależą od rosyjskich działań w nadchodzącym okresie. Pierwszy to ścieżka dyplomacji prowadząca do deeskalacji sytuacji, powiedział urzędnik. - Druga ścieżka jest bardziej skoncentrowana na odstraszaniu, łącznie z poważnymi kosztami i konsekwencjami, jeśli Rosja zdecyduje się na inwazję na Ukrainę. Koszty te obejmują środki ekonomiczne”.

Zdaniem przedstawiciela administracji USA ewentualne działania Waszyngtonu dotyczą także dostosowania i zwiększenia rozmieszczenia sił NATO w państwach sojuszniczych. Ponadto wśród rozważanych środków jest udzielenie dodatkowej pomocy Ukrainie, aby „pomóc w dalszej obronie jej terytorium” – powiedział urzędnik.

Stany Zjednoczone nadal uważają, że inne kraje mają prawo do podejmowania decyzji o ewentualnym przystąpieniu do NATO, mimo poglądów Rosji na potencjalną dalszą ekspansję Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział urzędnik.

„W kwestii NATO, którą podniosłeś, nasze stanowisko jest absolutnie jasne. Decyzje te mają podejmować suwerenne państwa. Oczywiście w porozumieniu z sojuszem. A nie inni” – powiedział ten przedstawiciel amerykańskiej władzy wykonawczej.

Amerykański urzędnik odmówił wyjaśnienia, czy Waszyngton uważa za możliwe udzielanie Moskwie, jeśli nie gwarancji bezpieczeństwa, to niektórych takich dokumentów, zwłaszcza dotyczących Ukrainy i NATO. W związku z tym prezenter briefingu zauważył, że Stany Zjednoczone chciałyby negocjować z Rosją na te tematy poza przestrzenią publiczną.

„To niestety wkracza na obszar początku negocjacji publicznych. Niezależnie od tego, jaką taktykę i strategię strona rosyjska uznała za najlepszą w swoich wypowiedziach publicznych, naprawdę wierzymy, opierając się na precedensach, że najbardziej konstruktywne jest prowadzenie tych negocjacji na osobności z naszymi sojusznikami i partnerami, a także stroną rosyjską ”- powiedział przedstawiciel administracji USA.

Zauważył, że obecna rozmowa telefoniczna między prezydentami Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych była znacząca i poważna. „Chociaż rozmowa odbyła się na prośbę strony rosyjskiej, to (przebieg rozmowy) jest zgodny z naszą opinią, że interakcja głów państw, zwłaszcza tych dwóch krajów, szczególnie w przededniu okres intensywnej dyplomacji, która nie rozpocznie się w przyszłym tygodniu, ale tydzień później jest odpowiednia i najlepszy sposób na wyjście z bardzo trudnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Ton rozmowy obu prezydentów był poważny i pouczający. Każdy z nich przedstawił swoje stanowisko, podobnie jak podczas poprzednich rozmów i publicznie ”- powiedział urzędnik.

Według niego amerykański przywódca nakreślił „dwa sposoby, dwa aspekty podejścia USA”, a wybór jednego z nich dokonany przez Waszyngton „w rzeczywistości będzie zależał od działań Rosji w nadchodzącym okresie”.

„Jednym z nich jest ścieżka dyplomacji prowadząca do deeskalacji” – wyjaśnił urzędnik administracji. Wyjaśnił, że druga ścieżka jest „bardziej skoncentrowana na odstraszaniu i obejmuje poważne koszty i konsekwencje” dla Federacji Rosyjskiej w przypadku „inwazji na Ukrainę”.

„To oznacza koszty ekonomiczne, dostosowanie i wzmocnienie pozycji NATO w państwach sojuszniczych, dodatkową pomoc [wojskową] dla Ukrainy, aby mogła dalej bronić siebie i swojego terytorium” – dodał urzędnik.

Czwartkowa rozmowa Putina z Bidenem była drugą rozmową obu prezydentów w minionym miesiącu. W przeciwieństwie do rozmów 7 grudnia, które miały formę telekonferencji i trwały dwie godziny, tym razem liderzy rozmawiali przez telefon, łączny czas ich rozmowy wyniósł 50 minut.

Waszyngton skomentował wyniki negocjacji między Bidenem i Putinem