Ławrow mówi, że Moskwa „wyeliminuje niedopuszczalne zagrożenia”, jeśli Waszyngton i NATO nie zareagują na ich żądania bezpieczeństwa.
Rosja będzie dążyła do „eliminowania niedopuszczalnych zagrożeń”, jeśli Stany Zjednoczone i NATO nie zareagują na żądania Kremla w zakresie bezpieczeństwa, ostrzegł minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow po rozmowach na najwyższym szczeblu między rywalizującymi mocarstwami.
Ławrow powiedział w piątek rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej Ria Novosti, że ministerstwo spraw zagranicznych nie pozwoli na rozwijanie propozycji w „niekończących się dyskusjach”, ponieważ napięcia między Moskwą a zachodnimi mocarstwami na Ukrainie wzrosły, gdzie wzrosły obawy o możliwą rosyjską inwazję w ostatnich miesiącach zwiększona przez rozmieszczenie przez Moskwę dziesiątek tysięcy żołnierzy wzdłuż wspólnej granicy obu krajów.
Prezydent Rosji Władimir Putin i jego amerykański odpowiednik Joe Biden rozmawiali przez telefon przez prawie godzinę w czwartek, ich druga rozmowa w tym miesiącu, przed negocjacjami niższego szczebla twarzą w twarz w Genewie w styczniu między wyższymi urzędnikami.
Na liście życzeń Rosji, z których wiele na Zachodzie jest postrzeganych jako nierozpoczęte, jest żądanie, aby transatlantycki sojusz bezpieczeństwa NATO na czele z USA obiecał zaniechać wszelkiej działalności wojskowej w Europie Wschodniej i na Ukrainie.
Kreml twierdzi, że ekspansja NATO na wschód i rosnące więzi Kijowa z tym organem osłabiły bezpieczeństwo w regionie. Moskwa twierdzi, że takie wydarzenia zagrażają Rosji, są sprzeczne z zapewnieniami udzielonymi jej po upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku i porównuje się z kryzysem kubańskim z 1962 roku, kiedy świat stanął na krawędzi wojny nuklearnej.
Ławrow powiedział, że Moskwa podejmie „wszelkie niezbędne środki w celu zapewnienia równowagi strategicznej”, jeśli jej obawy zostaną zignorowane.
Rozmowy Bidena i Putina
Podczas czwartkowych rozmów, o które prosiła Rosja, Biden i Putin wymienili ostrzeżenia dotyczące Ukrainy, ale mieli nadzieję, że styczniowe rozmowy mogą złagodzić napięcia.Biden powiedział, że musi zobaczyć, jak Rosja zmniejszy nagromadzenie militarne w pobliżu Ukrainy, podczas gdy Putin ostrzegł Zachód przed poważnymi sankcjami, mówiąc, że taki ruch może zerwać więzi.
Rosja zaprzecza, że planuje zaatakować Ukrainę i twierdzi, że ma prawo do przemieszczania wojsk na swoją ziemię.
„Prezydent Biden powtórzył, że znaczący postęp w tych dialogach może nastąpić tylko w środowisku deeskalacji, a nie eskalacji” – powiedziała sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki.
Doradca Kremla Jurij Uszakow powiedział, że wezwanie stworzyło „dobre tło” dla przyszłych rozmów.
Styczniowe spotkanie dotyczące bezpieczeństwa
Pomimo rozmów o dyplomacji, żaden kraj nie wyszczególnił znaczących postępów w kierunku rozwiązania lub zarysów nowego porozumienia w sprawie bezpieczeństwa.„Obaj przywódcy przyznali, że prawdopodobnie będą obszary, w których możemy dokonać znaczącego postępu, a także obszary, w których porozumienia mogą być niemożliwe, a nadchodzące rozmowy dokładniej określą kontury każdej z tych kategorii” – nienazwany starszy z Białego Domu urzędnik powiedział agencji informacyjnej Reuters.
Według Kremla Biden wydawał się zgadzać, że Moskwa potrzebuje pewnych gwarancji bezpieczeństwa i powiedział, że nie zamierza rozmieszczać broni ofensywnej na Ukrainie.
Biały Dom nie skomentował od razu przedstawionej przez Kreml charakterystyki wypowiedzi Bidena.
Stany Zjednoczone przewodziły oskarżeniu o podniesienie alarmu w związku z ruchami wojsk rosyjskich w pobliżu Ukrainy, po uprzednim rozmieszczeniu sił przez Moskwę na początku tego roku.
Waszyngton i jego zachodni sojusznicy twierdzą, że Moskwa zgromadziła do 100 000 żołnierzy przed możliwą zimową inwazją na sąsiada, siedem lat po zajęciu Półwyspu Krymskiego w 2014 roku.
Tuż po aneksji Rosja poparła separatystyczną rebelię na wschodzie Ukrainy. Według Kijowa konflikt w przemysłowym sercu Ukrainy, znanym jako Donbas, pochłonął dotychczas ponad 14 000 osób.
Po rozmowach między wyższymi urzędnikami w Szwajcarii w przyszłym miesiącu Rada Rosja-NATO spotka się 12 stycznia w Brukseli. Dzień później mają odbyć się negocjacje w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy (OBWE) w Europie w Wiedniu.
bbabo.Net