Bbabo NET

Wiadomości

Setki ukraińskich nacjonalistów maszerują na cześć nazistowskiego kolaboranta

Stepan Bandera dowodził Ukraińską Powstańczą Armią, która walczyła u boku nazistowskich Niemiec podczas II wojny światowej, zabijając tysiące Żydów i Polaków

KIJÓW, Ukraina — Setki ukraińskich nacjonalistów odbyło marsz z pochodniami w stolicy Kijowa z okazji urodzin Stepana Bandery, przywódcy zbuntowanej milicji, która walczyła u boku nazistowskich żołnierzy podczas II wojny światowej.

Niedzielny marsz towarzyszył utrzymującym się dużym obawom związanym z gromadzeniem wojsk przez Rosję w pobliżu granicy z Ukrainą, co zdaniem wielu może być wstępem do inwazji. Od 2014 roku duży sektor wschodniej Ukrainy znajduje się pod kontrolą wspieranych przez Rosję separatystycznych rebeliantów.

„Dziś, kiedy na froncie trwa wojna z okupantem, a na tyłach trwa walka z „piątą kolumną”, pamiętamy i czcimy pamięć Stepana Bandery” – powiedział Andrij Tarasenko, lider nacjonalistycznej partii Prawica. Sektor.

Podczas II wojny światowej Bandera dowodził Ukraińską Powstańczą Armią, której ludzie zabili tysiące Żydów i Polaków, w tym kobiety i dzieci, walcząc u boku nazistowskich Niemiec przeciwko Armii Czerwonej i komunistom.

Zwolennicy Bandery twierdzą, że stanęli po stronie nazistów przeciwko armii sowieckiej w przekonaniu, że Adolf Hitler zapewni niepodległość Ukrainie.

Wyrażenia podziwu dla Bandery i innych współpracowników nabrały większego znaczenia po rewolucji na Ukrainie w 2014 r., która obaliła reżim Wiktora Janukowycza wśród twierdzeń, że jest on rosyjskim marionetką i wywołała konflikt zbrojny z Rosją.

Działacze różnych partii nacjonalistycznych niosą pochodnie i portret Stepana Bandery podczas wiecu w Kijowie na Ukrainie w sobotę 1 stycznia 2022 r. (AP Photo/Efrem Lukatsky) Wzrasta kult kolaborantów nazistowskich, w tym morderców Żydów. zjawisko w Europie Wschodniej, gdzie wielu uważa takie osoby za bohaterów, ponieważ sprzeciwiały się sowieckiemu komunizmowi.

Setki ukraińskich nacjonalistów maszerują na cześć nazistowskiego kolaboranta