Bbabo NET

Wiadomości

Man City ma 11 punktów przewagi, West Ham, Spurs jest blisko pierwszej czwórki

LONDYN – Manchester City poczynił kolejny wielki krok w kierunku utrzymania tytułu w Premier League po kontrowersyjnym zwycięstwie 2:1 z 10-osobowym Arsenalem, gdy West Ham i Tottenham wykorzystali go, aby zbliżyć się do czołowej czwórki.

City ma teraz 11 punktów przewagi nad Chelsea i 12 przed Liverpoolem, który zmierzy się w niedzielę, mając niewiele więcej miejsca na błędy, jeśli mają podjąć wyzwanie o tytuł, pomimo rozegrania meczów.

Liverpool będzie musiał poradzić sobie bez menedżera Jurgena Kloppa na Stamford Bridge po tym, jak zwrócił podejrzany pozytywny test na koronawirusa.

The Reds doznali również trzech innych pozytywnych przypadków wśród personelu zaplecza Kloppa i z powodu wirusa będą brakować trzech nienazwanych graczy.

W ostatnich tygodniach odwołano łącznie 18 meczów na najwyższym poziomie w Anglii z powodu rosnącej liczby przypadków Covid-19, ale tylko dwa z 10 meczów Premier League zaplanowanych na ten weekend zostały przełożone.

Menedżer Arsenalu, Mikel Arteta, również był nieobecny w ziemiance po tym, jak po raz drugi w tym tygodniu uzyskał pozytywny wynik testu na Covid-19.

Ale miało to niewielki wpływ na występ jego zespołu, ponieważ Kanonierzy kontynuowali imponującą formę, przytrzymując mistrzów z powrotem przez pierwsze 45 minut.

Arsenal objął prowadzenie, gdy Bukayo Saka trafił do domu po podaniu Kierana Tierneya, ale uważał, że powinni mieć większą przewagę po pierwszej połowie, ponieważ Martin Odegaard nie otrzymał rzutu karnego za podcięcie przez Edersona.

Frustracja gospodarzy w stosunku do oficjeli spięła się po przerwie, gdy City otrzymało rzut karny po przeglądzie VAR za zagranie Granita Xhaki nad Bernardo Silvą, którego skonwertował Riyad Mahrez.

Następnie Gabriel Martinelli nie wykorzystał otwartego gola i miał szansę na odzyskanie prowadzenia Arsenalu, a kilka sekund później Gabriel Magalhaes został wyrzucony z boiska za dwie szybkie żółte kartki.

10 mężczyzn prawie utrzymało się w walce o cenny punkt, ale City odniosło 11-te z rzędu zwycięstwo ligowe w doliczonym czasie gry, gdy Rodri trafił do domu z bliskiej odległości.

„Widzieliśmy, że nasi mistrzowie znów zwyciężą” – powiedział Rodri.

„Musisz zawsze naciskać, bez względu na to, co się dzieje. Nie zagraliśmy świetnego meczu, ale naciskamy, nigdy nie odpadamy i zawsze myśleliśmy, że to możliwe”.

- Sanchez ratuje Spurs -

Przewaga Arsenalu nad pogonią za miejscem w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie jest ograniczona do jednego punktu, gdy West Ham wrócił do formy, wygrywając 3:2 z Crystal Palace.

The Hammers nie odnieśli zwycięstwa w pięciu meczach przed ich wygraną 4:1 z Watford we wtorek.

Ludzie Davida Moyesa najwyraźniej krążyli po przerwie. Wysiłek Michaila Antonio przebił się przez Vicente Guaitę, aby otworzyć wynik, zanim Manuel Lanzini strzelił spektakularną sekundę.

Następnie Lanzini zdobył swój drugi mecz z rzutu karnego po tym, jak Luka Milivojevic został ukarany za piłkę ręczną.

Odsonne Edouard i Michael Olise zdobyli bramki w końcówce dla Palace, ale Orły nie miały szans na powrót do gry.

Spurs są tylko o punkt dalej od Arsenalu z dwoma meczami w rozdaniu dzięki zwycięzcy Davinson Sanchez w 96. minucie na Watford.

Hornets przegrali ostatnie sześć meczów od listopada, ale wygląda na to, że utrzymają pierwsze czyste konto w tym sezonie w lidze, dopóki Kolumbijczyk nie zdołał oddać rzutu wolnego Son Heung-min w 96. minucie.

– Myślę, że na koniec dobrze było znaleźć sposób na zdobycie trzech punktów – powiedział z ulgą trener Tottenhamu Antonio Conte.

„Myślę, że podczas gry, kiedy tworzysz te szanse na zdobycie bramki, musisz spróbować je zniszczyć, szczególnie w tego typu grze i przeciwko tego typu przeciwnikom”.

Man City ma 11 punktów przewagi, West Ham, Spurs jest blisko pierwszej czwórki