Rukirabashaija, autor satyrycznych powieści o korupcji i chciwości, jest przetrzymywany w odosobnieniu, mówi jego prawnik.
Jego prawnik powiedział, że ugandyjski pisarz satyryczny i krytyk prezydenta Yoweri Museveniego i jego syna byli torturowani w niewoli.
Kakwenza Rukirabashaija, która w zeszłym roku zdobyła nagrodę PEN Pinter Prize International Writer of Courage, została aresztowana 28 grudnia i nie została jeszcze postawiona w stan oskarżenia w żadnym sądzie.
W środę prawnik Eron Kiiza powiedział, że Rukirabashaija nosi ślady tortur, gdy w poniedziałek pracownicy ochrony przyprowadzili go do jego domu w poszukiwaniu dowodów.
„Wydawało się, że wymiotuje, oddawał krew, na nogach i stopach były ślady tortur, odczuwał głęboki ból” – powiedział Kiiza agencji Reuters.
Kiiza dodał, że od czasu aresztowania Rukirabashaija nie pozwalał na wizyty jego prawnikom ani krewnym.
We wtorek sąd wydał nakaz, aby policja i inne agencje bezpieczeństwa przedstawiły w sądzie Rukirabashaiję.
Kiiza powiedział, że rozumie, iż powieściopisarz był przetrzymywany w ośrodku prowadzonym przez Dowództwo Sił Specjalnych, elitarną jednostkę wojskową dowodzoną wcześniej przez syna Museveniego, która zajmuje się specjalnymi zadaniami, w tym pilnowaniem prezydenta.
Krytyka Museveniego
Rukirabashaija napisał kilka książek, w tym słynną The Greedy Barbarian, satyryczną powieść o fikcyjnym kraju, który porusza tematy korupcji i chciwości.Powieść jest powszechnie postrzegana w Ugandzie jako odzwierciedlenie życia politycznego 77-letniego Museveniego i jego rządu.
Krytykował Museveniego, który rządzi krajem od 1986 roku, i jego syna, Muhoozi Kainerugaba, generała wojskowego, który powszechnie uważany jest za gotowego przejąć prezydenturę po ojcu.
Na kilka dni przed aresztowaniem Rukirabashaija zadzwonił do Kainerugaba w tweecie „nastroszony” i „pulchny” i potępił rzekome plany, aby został następcą ojca.
Po aresztowaniu PEN International wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że „obawia się o jego bezpieczeństwo i dobre samopoczucie, ponieważ siły bezpieczeństwa nadal przetrzymują go w odosobnieniu i nie stawiają mu zarzutów w sądzie”.
„Krytyka rządzących nie jest przestępstwem. To przerażające, że Kakwenza Rukirabashaija jest nękany przez państwo, po raz kolejny z powodu swoich krytycznych poglądów na temat pierwszej rodziny jego kraju” – powiedziała w oświadczeniu Romana Cacchioli, dyrektor wykonawczy PEN International.
We wtorek organizacja z siedzibą w Londynie z zadowoleniem przyjęła nakaz wymiaru sprawiedliwości dotyczący „natychmiastowego i bezwarunkowego zwolnienia Kakwenzy Rukiry – bezprawnie przetrzymywanego w odosobnieniu od 28.12.21 i podobno torturowanego w areszcie”.
W ciągu ostatnich dwóch lat Rukirabashaija był dwukrotnie arbitralnie aresztowany i przetrzymywany w odosobnieniu.
W kwietniu 2020 roku został aresztowany w swoim domu i przetrzymywany w areszcie na siedem dni. PEN International powiedział, że „chociaż całe przesłuchanie dotyczyło podobno treści jego powieści, został postawiony przed sądem 21 kwietnia 2020 r. i oskarżony o naruszenie przepisów zdrowotnych dotyczących COVID-19”.
Został ponownie aresztowany we wrześniu 2020 r. i przesłuchany o swoją drugą książkę, w której opisał tortury, którym był poddany podczas pierwszego zatrzymania.
bbabo.Net