Bbabo NET

Wiadomości

Na zdjęciach: Kazachstan wstrząsany protestami

Policja w największym mieście Kazachstanu, Ałmaty, wystrzeliła granaty ogłuszające w ponad 1000 demonstrantów maszerujących w kierunku głównego budynku administracji miasta, ponieważ w niektórych częściach kraju trwały rzadkie protesty, które rozpoczęły się z powodu gwałtownego wzrostu cen paliw.

Wśród zamieszek prezydent Kassym-Jomart Tokayev przyjął w środę dymisję rządu i wprowadził stan wyjątkowy na dotkniętych obszarach.

Protesty rozpoczęły się po tym, jak na początku roku rząd zniósł kontrolę cen na gaz płynny (LPG). Wielu Kazachów przestawiło swoje samochody na zasilanie LPG ze względu na jego niski koszt. Sporadyczne protesty są zakazane w byłym państwie sowieckim.

Rząd stwierdził, że cena regulowana powoduje straty dla producentów i wymaga liberalizacji. Ale Tokajew nakazał obecnie działającym członkom gabinetu i gubernatorom prowincji przywrócenie kontroli cen LPG i rozszerzenie ich na benzynę, olej napędowy i inne „społecznie ważne” towary konsumpcyjne.

Nakazał też rządowi opracować prawo upadłościowe i rozważyć zamrożenie cen mediów i dotowanie czynszów dla biednych rodzin.

Oprócz zastąpienia premiera Tokajew powołał także nowego pierwszego zastępcę szefa Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego, który zastąpił Samata Abisza, siostrzeńca potężnego byłego prezydenta Nursultana Nazarbajewa.

Na zdjęciach: Kazachstan wstrząsany protestami