Bbabo NET

Wiadomości

Ponad 1000 osób publicznych wzięło udział w zamieszkach na Kapitolu, pomogło Trumpowi w obaleniu wyborów

Ponad 1000 osób publicznych w Stanach Zjednoczonych wzięło udział w zamieszkach na Kapitolu i pomogło w wysiłkach byłego prezydenta Donalda Trumpa o obalenie wyborów w 2020 r. zgodnie ze wskaźnikiem Insurrection.

Wiele z tych osób to obecni lub byli pracownicy rządowi na szczeblu federalnym, stanowym lub lokalnym. 213 z nich sprawuje urząd w wyborach, a 29 kandyduje na stanowiska władzy w nadchodzących wyborach.

Na liście znajduje się również 59 weteranów wojskowych, 31 obecnych funkcjonariuszy organów ścigania i siedem osób w lokalnych radach szkolnych.

Insurrection Index to przeszukiwalna baza danych zawierająca dane osób i organizacji na stanowiskach zaufania publicznego, które brały udział w śmiertelnym ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 r.

Jest pomysłem Public Wise, bezpartyjnej organizacji, której celem jest zapewnienie uczciwych i równych praw wyborczych w USA.

„Są to ludzie, którzy uciszyli głosy amerykańskich wyborców, którzy wzięli udział w ważnych wyborach i stworzyli fałszywe informacje, aby spróbować uciszyć wyborców. Nie mają żadnego interesu w pobliżu ustawodawstwa ani możliwości wpływania na życie Amerykanów” – powiedziała Christina Baal-Owens, dyrektor wykonawczy Public Wise.

Trump we wtorek odwołał planowaną konferencję prasową z okazji roku od zamieszek i powiedział, że odwołuje wydarzenie w swoim ośrodku Mar-a-Lago na Florydzie „w świetle całkowitej stronniczości i nieuczciwości” komisji Kongresu badającej napaść przez jego zwolenników i media.

Zobacz także | Czy The Simpsons przewidzieli zamieszki w Kapitolu? Więcej przepowiedni w środku!

Według Departamentu Sprawiedliwości około 140 policjantów zostało napadniętych podczas zamieszek. Jeden oficer, który walczył z buntownikami, zginął dzień po ataku, a czterech, którzy strzegli Kapitolu, zginęło później w wyniku samobójstwa.

Zginęło również czterech uczestników zamieszek, w tym jeden, który został zastrzelony przez policję, gdy próbowała wejść do budynku przez rozbite okno.

Dochodzenie Kongresu USA w sprawie śmiertelnego ataku zwolenników Donalda Trumpa z 6 stycznia na Kapitol wkrótce rozpocznie tygodnie publicznych przesłuchań, które postawią śledztwo w centrum uwagi, gdy nasila się kampania przed listopadowymi wyborami.

Dochodzenie w sprawie najgorszego ataku na Kongres od czasu wojny 1812 roku odbywało się jak dotąd w dużej mierze za zamkniętymi drzwiami.

Komisja Specjalna Izby Reprezentantów 6 stycznia przesłuchała ponad 300 świadków na temat przemocy ze strony zwolenników Trumpa, którzy próbowali obalić jego porażkę wyborczą i reakcję Trumpa na nią.

Ponad 1000 osób publicznych wzięło udział w zamieszkach na Kapitolu, pomogło Trumpowi w obaleniu wyborów