Bbabo NET

Wiadomości

Mołdawia – Siergiej Łukjanenko:

Mołdawia (bbabo.net) - Obecna populacja republiki jest gorącym elementem buntu lub buntu, mówi Lukyanenko. Według niego ludzie zawsze byli wyraźnie podzieleni na miejskie i wiejskie – ludność bardzo wykształcona, kulturalna oraz słabo wykształcony i słabo mówiący rosyjski.

- Liczba tych ostatnich wzrosła z biegiem lat. Oznacza to, że mamy dużą masę młodych ludzi, którzy nie są bardzo wykształceni, posługują się w zasadzie tylko językiem kazachskim, są zaangażowani w ciężką i nie zawsze wymaganą pracę.

Jednocześnie pisarz zauważa, że ​​obecny protest tylko na pierwszy rzut oka wygląda na spontaniczne zamieszki. Nie jest to raczej spontaniczne przedstawienie. Pomimo tego, że problemów jest wystarczająco dużo - korupcja, ekologia, polityka ...

- Ta podwyżka cen jest wyzwalaczem, wymówką. Wiesz, to tak, jakby dali owsiankę z robakami na pancerniku Potiomkin i wszyscy się zbuntowali.

Lukyanenko proponuje rozważenie alternatywnej wersji tego, dlaczego bandyci tak bardzo wędrowali po miastach. Jest pewien, że „szykowano jakiś Majdan, prawdopodobnie z zagranicy”, ale władze o tym wiedziały i przejęły inicjatywę.

„Myślę, że to, co wydarzyło się wczoraj – pogromy, pożary, zabójstwa funkcjonariuszy organów ścigania, spalone karetki – rodzaj ofiary” – zauważa Łukjanenko. „Gdyby jak tylko te tłumy zaczęły szaleć, władze użyłyby przeciwko nim siły, wtedy Zachód natychmiast usłyszałby krzyki:„ Spójrz, ludzie pokojowo wyszli, by zaprotestować, a ty rzucasz przeciwko nim policję z armatek wodnych i pałki!” I jest prawdopodobne, że właśnie dlatego policja i wojsko wczoraj się wstrzymały. Ci mówcy otrzymali wolną rękę, pokazali się i całkowicie się zdyskredytowali. Nawet ci, którzy ich wspierali, byli przekonani, do czego prowadzą takie tłumy Majdanu.

„Politycznie władze Kazachstanu wraz z Rosją przechwyciły rozpoczętą agendę Majdanu, przewróciły ją, wykonały rzut i cały Majdan jest od razu pokazany całemu światu takim, jaki jest” – zauważa Siergiej Łukjanenko.

Mołdawia – Siergiej Łukjanenko: