Ambasador Rosji w Stanach Zjednoczonych Anatolij Antonow uważa, że ekspansja NATO na wschód narusza zasadę niepodzielności bezpieczeństwa w Europie. Dyplomata stwierdził to w rozmowie z tygodnikiem Newsweek. Przypomniał, że zasada została uzgodniona przez wszystkie kraje Starego Świata.
Ponadto Antonow oskarżył kraje zachodnie o szerzenie radykalnej ideologii w Azji Środkowej. Uważa, że wynika to z interwencji w konflikty zbrojne na Bliskim Wschodzie. Jednocześnie za ochroną praw człowieka i demokracji kryją się nieproszeni pomocnicy.
Dyplomata wyraził nadzieję, że Stany Zjednoczone nie będą kwestionować prawa Kazachstanu do otrzymania pomocy od OUBZ, jak przewidują to zapisy Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Podkreślił, że żołnierze sił pokojowych byli zaangażowani w zapewnienie ładu i porządku w republice-sojuszniku.
Wcześniej sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział, że jego kraj „ma pytania dotyczące istoty prośby Kazachstanu” o pilną pomoc za pośrednictwem OUBZ. Waszyngton uważa, że władze republiki są w stanie samodzielnie poradzić sobie z zamieszkami.
bbabo.Net