Bbabo NET

Wiadomości

Uwięziony działacz palestyński ląduje we Francji po uwolnieniu z Egiptu

PARIS – Egipsko-palestyński aktywista Ramy Shaath przybył do Francji w sobotę po prawie dwóch i pół roku przetrzymywania w Egipcie, po tym, jak jego rodzina powiedziała, że ​​musi zrzec się egipskiego obywatelstwa.

48-latek był postacią powstania w Egipcie w 2011 roku i koordynatorem krajowego oddziału ruchu bojkotu, dywestycji i sankcji przeciwko Izraelowi.

Korespondent AFP widział aktywistę wychodzącego z lotniska Charlesa de Gaulle'a pod Paryżem ze swoją francuską żoną Celine Lebrun.

Shaath powiedział, że w końcu bycie wolnym było „trochę przytłaczające”.

„Ostatnie dwa i pół roku spędziłem pomiędzy kilkoma więzieniami, kilkoma miejscami przymusowych zaginięć, niektóre z nich pod ziemią, niektóre wyłącznie, niektóre z ogromną liczbą ludzi w bardzo nieludzkim sposobie traktowania ," powiedział.

Jego rodzina powiedziała wcześniej, że syn weterana palestyńskiego polityka, Nabila Shaatha, jest w drodze do Paryża, dodając, że jego uwolnienie po 900 dniach „arbitralnego przetrzymywania” przez Egipcjan odczuło im ulgę i radość.

Ale „żałujemy, że zmusili Ramy'ego do zrzeczenia się egipskiego obywatelstwa jako warunek wstępny jego uwolnienia, które powinno być bezwarunkowe po dwóch i pół roku niesprawiedliwego przetrzymywania w nieludzkich warunkach” – czytamy w oświadczeniu rodziny.

„Nikt nie powinien wybierać między wolnością a obywatelstwem”.

- "Szczęśliwy wynik" -

Shaath został zwolniony w czwartek wieczorem.

Władze egipskie przekazały go później przedstawicielowi Autonomii Palestyńskiej na lotnisku w Kairze, skąd poleciał do Ammanu, stolicy Jordanii, przed udaniem się do Paryża, jak powiedziała jego rodzina.

Prezydent Francji Emmanuel Macron na Twitterze pozdrowił egipską decyzję o uwolnieniu Szaatha.

„Podzielam ulgę jego żony” – napisał.

„Dziękuję wszystkim, którzy odegrali pozytywną rolę w tym szczęśliwym wyniku”.

Żona Szaatha została deportowana z Egiptu wkrótce po aresztowaniu męża w lipcu 2019 r. pod zarzutem pomocy „organizacji terrorystycznej”.

W kwietniu 2020 r. Egipt umieścił go na liście terrorystów wraz z 12 innymi osobami.

„Oskarżyli mnie o wiele rzeczy” – powiedział uwolniony działacz.

„Pewnego dnia powiedzieli mi: »Jesteś oskarżony o przynależność do organizacji terrorystycznej«. Zapytałem faceta: „Co to za organizacja terrorystyczna?”. Powiedział: „Cóż, nie powiemy ci”.

W grudniu pięć grup praw człowieka wezwało Macrona do wywarcia nacisku na Egipt, by uwolnił Szaatha.

Macron wcześniej wspomniał o swoim zatrzymaniu na konferencji prasowej w Paryżu z prezydentem Egiptu Abdelem Fattahem al-Sisi w grudniu 2020 roku.

- Kamel również zwolniony -

W sobotę rodzina Ramy Kamela, działacza na rzecz praw koptyjskich, który spędził ponad dwa lata w areszcie tymczasowym w Egipcie, również ogłosiła, że ​​został zwolniony.

"Rami jest w swojej rodzinie... czas na świętowanie!" jego siostra Bossi Kamel napisała na Facebooku.

Kamel jest członkiem-założycielem Związku Młodzieży Maspero, koptyjskiej organizacji praw człowieka, powstałej po protestach w 2011 roku.

Został oskarżony o przyłączenie się do grupy terrorystycznej, otrzymywanie zagranicznych funduszy i rozpowszechnianie fałszywych informacji.

Jednak w raporcie z listopada 2021 r. Amerykańska Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF) stwierdziła, że ​​jego aresztowanie „prawdopodobnie stanowiło próbę uniemożliwienia mu wypowiadania się na temat praw mniejszości egipskich na konferencji ONZ w Genewie kilka dni po jego aresztowaniu”.

Przestrzeń Egiptu dla sprzeciwu została poważnie ograniczona od czasu objęcia urzędu przez Sisi w 2014 roku.

Organizacje praw człowieka twierdzą, że w Egipcie przebywa około 60 000 więźniów politycznych, z których wielu boryka się z brutalnymi warunkami i przepełnionymi celami.

Egipt zajmuje najniższą grupę w indeksie wolności akademickiej Globalnego Instytutu Polityki Publicznej.

Uwięziony działacz palestyński ląduje we Francji po uwolnieniu z Egiptu