Ulewny deszcz, który uderzył w Minas Gerais w tym tygodniu, spowodował, że miasta Pará de Minas i Nova Lima musiały ewakuować mieszkańców ze względu na ryzyko przerwania tam. Burze doprowadziły już 145 gmin do ogłoszenia stanu wyjątkowego.
Gmina Pará de Minas poprosiła część mieszkańców o opuszczenie domu, ponieważ tama w fabryce Carioca stwarza duże ryzyko pęknięcia. „Musimy dokonać ogólnej oceny tego, co się wydarzyło. W ciągu ostatnich dziesięciu dni mieliśmy dużo deszczu”, powiedział burmistrz Elias Diniz (PSD) na konferencji prasowej w poniedziałek (10).
Według niego prognoza mówiła, że w mieście będzie padać 70 mm. Jednak gmina odnotowała dwa razy więcej niż oczekiwano. „To całkowicie nietypowa sytuacja. Nigdy nie było w naszym regionie większych opadów niż w Climatempo”.
Diniz mówi, że firma Santanense, odpowiedzialna za tamę, ma już plan bezpieczeństwa na wypadek możliwego pęknięcia i że ci, którzy mieszkają nad brzegami rzek São João lub Paciência, muszą opuścić swoje domy. „Utworzyliśmy punkt przyjmowania przy kościele i mamy punkt wsparcia, który znajduje się w podstawowej jednostce zdrowia”.
W oświadczeniu władze miasta mówią, że dzielnica Carioca, w której znajduje się tama, była jedną z najbardziej dotkniętych deszczami. "Duża ilość wody spowodowała przelanie zapory elektrowni, w wyniku czego pękł główny kanał zapory i sprawdzono erozję po bokach" - poinformował ratusz.
Według Obrony Cywilnej miasto Nova Lima również musiało ewakuować część swojej ludności ze względu na ryzyko przerwania tamy. W sobotę (8) miasto odnotowało wylew Dique Lisa z Mina Pau Branco, incydent, który skłonił wielu ludzi do myślenia, że pękła tama należąca do firmy wydobywczej Vallourec.
Obrona Cywilna twierdzi jednak, że tak się nie stało. „Omawiana zapora jest konstrukcją zatrzymującą wodę deszczową, a zatem nie jest zaporą na odpady górnicze. Ważne jest również, aby wyjaśnić, że masyw jest nienaruszony i nie doszło do pęknięcia konstrukcji”.
W Minas Gerais znajduje się 36 zapór awaryjnych, z których trzy znajdują się na najwyższym poziomie skali, czyli są zagrożone awarią. Jedna z tych tam, B3/B4, znajduje się w Nova Lima, według danych ANM (Krajowej Agencji Górniczej). Pozostałe dwie zagrożone tamy znajdują się w miastach Ouro Preto i Barão de Cocais.
W notatce do ANM mówi, że monitoruje tamy przez cały rok, ale zintensyfikowała inspekcję z powodu burz z ostatnich kilku dni.
„Ze względu na duże ilości opadów, które wystąpiły w stanie MG, zespoły ANM są w terenie, intensyfikując inspekcje konstrukcji, aby pokierować firmami w celu złagodzenia wszelkich anomalii, które są lub będą miały miejsce”, powiedziała agencja, dodając że ponad 20 kontroli zostanie przeprowadzonych w tym miesiącu w stanie ze względu na sytuację klimatyczną.
Stan Minas naznaczony był dwiema tragediami związanymi z pęknięciem tam. W 2015 roku zapora w Fundão zawiodła, generując falę odpadów, które zabiły 19 osób, zniszczyły dzielnicę Bento Rodrigues i pozostawiły ślad niszczenia środowiska. W 2019 roku tama Vale'a w Brumadinho zawiodła i zabiła ponad 200 osób.
bbabo.Net