Bbabo NET

Nauka & Technologia Wiadomości

Innowacje wojskowe

Finansowanie zaawansowanych rozwiązań w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego i obronności w Stanach Zjednoczonych jest motorem rozwoju nauki i rynku venture capital.

Struktury rządu USA finansują badania podstawowe i stosowane, co do zasady, na zasadzie bezzwrotnej. Roczny budżet na takie finansowanie w 2020 roku wyniósł ponad 150 miliardów dolarów, jednocześnie ponad jedna trzecia środków na prace naukowe pochodzi z Pentagonu, który jest największym sponsorem badań naukowych w całkowitej alokacji budżetu. Innymi głównymi dystrybutorami funduszy i klientami badań naukowych w Stanach Zjednoczonych są takie federalne ministerstwa i agencje, jak Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Energii, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, NASA i National Science Foundation.

Powrót do aktualności »

Rynek wysokiego ryzyka

Jednym z fundamentów konkurencyjności amerykańskiej gospodarki jest jej innowacyjność. Zapotrzebowanie na nowe technologie i otwartość na ich zastosowanie zawsze były integralną cechą gospodarki amerykańskiej. Model biznesowy USA wskazuje na silne zapotrzebowanie na innowacje, niezależnie od tego, czy będą to rozwiązania poprawiające wydajność istniejących branż, wprowadzanie ulepszonych produktów i usług konsumenckich, czy też pojawienie się zupełnie nowych rynków.

Amerykański rynek venture capital od kilkudziesięciu lat jest nie tylko największym na świecie, ale też najbardziej dojrzałym, a jednocześnie wciąż dynamicznie się rozwijającym. Tak więc dziś amerykański rynek venture capital o wartości 164 miliardów USD (szacunki NVCA) zajmuje około połowy światowego, a stosunek inwestycji venture capital do PKB w USA zbliża się do 1%, co przekracza liczby dla innych dużych kraje rozwinięte. Dla porównania: w Rosji liczba ta wynosi tylko 0,02%.

W wielu krajach od dawna, a czasem z powodzeniem, starają się powielać różne elementy amerykańskiego ekosystemu przedsięwzięć, m.in. za pomocą krajowych instytucji rozwojowych i państwowych narzędzi wsparcia dla start-upów technologicznych. Pytanie, czy państwo jest w stanie efektywnie inwestować w projekty venture, zastępując inwestorów prywatnych, jest wciąż otwarte dla wielu analityków.

Wsparcie rządu w stylu amerykańskim dla innowacji

Prawdziwe powody sukcesu rynku venture w Stanach Zjednoczonych leżą w skutecznym wsparciu państwa dla warunków zapewniających stabilną podaż innowacyjnych projektów dostępnych do inwestycji oraz popyt na je z kapitału podwyższonego ryzyka i kapitału korporacyjnego. Oznacza to stworzenie sprzyjającego otoczenia regulacyjnego w amerykańskiej jurysdykcji, a także prawdziwie otwartej i wygodnej infrastruktury dla wewnętrznych i zewnętrznych badaczy, wynalazców, inwestorów, menedżerów i konsumentów innowacyjnego produktu.

Duże znaczenie w Stanach Zjednoczonych ma wsparcie finansowe sektora innowacji przez państwo, które jednak realizowane jest nie w formie inwestycji w start-upy, ale w formie bezpośredniego finansowania budżetowego nauk podstawowych i stosowanych. badania. Roczna wielkość takiego finansowania, co ważne, bezzwrotnego, jest w przybliżeniu równa wielkości całego rynku venture capital w kraju. W 2020 r. kwota alokacji budżetowych przeznaczonych na badania i rozwój wyniosła 156 mld USD.

Państwo jest jednym z głównych źródeł finansowania badań i rozwoju poprzez celowe granty badawcze, specjalne programy badawcze czy bezpośrednie dotacje dla uczelni i ośrodków badawczych. Badania stosowane i eksperymentalne prace rozwojowe, które mają potencjał do dalszej komercjalizacji, mogą być również przeznaczone na projekty typu venture capital i finansowane poprzez zapewnienie zwrotnych środków, powiedzmy, z prywatnych lub korporacyjnych funduszy venture.

W Stanach Zjednoczonych bezzwrotne finansowanie działalności naukowej, realizowanej z budżetu federalnego, ma na celu stałe „zasilanie” ogólnego pola badawczego, przy jednoczesnym zachowaniu znaczącego potencjału naukowego w kraju. Na tym, a także na tworzeniu sprzyjających warunków, leży decydująca rola wsparcia finansowego i niefinansowego państwa w rozwoju branży venture capital oraz środowiska innowacyjnego wzmacniającego konkurencyjność gospodarki amerykańskiej.

Rola władzy wykonawczej i wojska

Środki budżetowe przeznaczone na finansowanie badań naukowych i eksperymentów są dalej rozdzielane w środowisku naukowym za pośrednictwem federalnych organów wykonawczych i agencji rządowych, które są zarówno sponsorami, jak i klientami badań naukowych . Ten model finansowania zapewnia, że ​​znaczna ilość badań i przełomowych prac rozwojowych jest dostosowana do celów administracji publicznej wyznaczonych przez kluczowe departamenty. Pentagon jest największym dystrybutorem federalnych środków budżetowych przeznaczonych na finansowanie nauki, w ostatnich latach jego udział wynosi około 40% (Wykres 1). Innymi ważnymi dystrybutorami i sponsorami działalności naukowej w Stanach Zjednoczonych są agencje federalne, takie jak Departament Zdrowia, Departament Energii, NASA, Narodowa Fundacja Nauki, Departament Rolnictwa, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i kilka innych.

Odpowiedzialność za celowe wydatkowanie środków z budżetu federalnego przeznaczonych na naukę spoczywa na amerykańskiej Izbie Obrachunkowej, do której kompetencji nie należy ocena treści i jakości prac naukowych. Po zakończeniu kolejnego cyklu finansowania tylko sponsor badania może uznać je za mało obiecujące i zatrzymać dalszą alokację środków.

Główni odbiorcy środków publicznych w środowisku naukowym można podzielić na kilka kategorii: uczelnie publiczne i prywatne, 42 federalne ośrodki badawcze, ośrodki badawcze stowarzyszone z Pentagonem, wewnątrzagencyjne ośrodki i instytuty badawcze, badacze przemysłowi i deweloperzy (rys. 2). Warto zauważyć, że organy państwowe nie tylko zapewniają fundusze na badania na zasadzie bezzwrotnej, ale także nie roszczą sobie dalej praw do wyników działalności intelektualnej z finansowanych przez siebie badań. Jeżeli patenty są rejestrowane na takie rozwiązania, to są one rejestrowane jako własność uczelni lub odpowiednich ośrodków badawczych, aby w przyszłości stać się kolejnym źródłem finansowania działalności naukowej.

Dwadzieścia sześć z 42 federalnych ośrodków badawczych jest bezpośrednio sponsorowanych przez Pentagon (10) lub Ministerstwo Energii (16), z których każdy ma roczny budżet w wysokości od 1 do 2 miliardów USD. Ministerstwo Energii jest odpowiedzialne za badania oraz rozwój w dziedzinie broni jądrowej. Pod jego auspicjami tak znane ośrodki jak Los Alamos (stworzenie bomby atomowej) i Lawrence Livermore (ulepszenie broni jądrowej bez testów) zajmują się bezpośrednio tematyką militarną.

Departament Obrony, na przykład, prowadzi Lincoln Laboratory, ośrodek badawczy, który koncentruje się na elektronice wojskowej, od rozwoju radarów po badania fizyki. Wdrożone już rozwiązania laboratorium obejmują zintegrowane systemy obrony powietrznej i obrony przeciwrakietowej, które gromadzą i analizują dane z różnych radarów, a także oprogramowanie i algorytmy zapobiegające cyberzagrożeniom.

Oprócz ośrodków federalnych, w oparciu o szereg wiodących uniwersytetów, utworzono i z powodzeniem działa 14 laboratoriów, bezpośrednio afiliowanych i sponsorowanych przez Pentagon. Laboratoria, z których każde jest przeznaczone wyłącznie dla armii, marynarki wojennej, obrony przeciwrakietowej, a nawet dowództwa strategicznego, znajdują się w Massachusetts Institute of Technology, Johns Hopkins University, University of Southern California, Pennsylvania State University i innych instytucjach.

W ramach wydziałów funkcjonują również wyspecjalizowane organizacje, które bezpośrednio otrzymują środki na rozwój przełomowych technologii. Struktury te odpowiadają za wyznaczanie celów badawczych, prowadzenie prac rozwojowych i ostatecznie za jakość wydatkowania środków budżetowych. Rządowy ekosystem innowacji, który został zbudowany w ciągu ostatnich kilku dekad, obejmuje kilka zaawansowanych agencji badawczych: projekty obronne (DARPA), energia (ARPA-E), bezpieczeństwo wewnętrzne (HSARPA), wywiad (IARPA), laboratorium badawcze sił powietrznych (AFRL ) i inni.

Wiele technologii używanych w życiu codziennym zostało kiedyś opracowanych na zamówienie wojska. Wśród nich nie tylko internetowe czy globalne systemy geolokalizacji GPS, ale nawet rozpływające się w ustach, a nie w dłoniach czekoladki, również powstały pierwotnie na potrzeby wojska. To nie przypadek, że największą i najbardziej znaną resortową organizacją badawczą w Stanach Zjednoczonych jest agencja obrony DARPA. Jej roczny budżet to 3,5 miliarda dolarów, a liczba programów administrowanych jednocześnie to około 250. DARPA realizuje niemal wszystkie prace badawczo-rozwojowe na serwisach zewnętrznych, partnerami są nie tylko liczne uczelnie, ale także duże korporacje i startupy.

10 tysięcy megaton

bbabo.netRA (obecnie Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony, DARPA) powstała w rzeczywistości w odpowiedzi na wystrzelenie pierwszego radzieckiego satelity w 1957 roku. Departament Obrony USA był zaniepokojony szybkim rozwojem techniki wojskowej w ZSRR i szukał sposobu, aby odpowiednio zareagować.

Pierwszy dyrektor ARPA, Roy Johnson, przeniósł się tam z wysokiego stanowiska w General Electric – i zamiast 160 000 dolarów rocznie zaczął otrzymywać 18 000 dolarów (średnia pensja w Stanach Zjednoczonych w tym czasie wynosiła mniej niż 4000 dolarów rocznie).

Pierwszym dyrektorem naukowym ARPA był Herbert York, amerykański fizyk jądrowy i wybitny menedżer ds. technologii, który pochodził z plemienia Mohawków. (W powieści Jamesa Fenimore'a Coopera Ostatni Mohikanin Mohawkowie są hodowani jako okrutni i podstępni sojusznicy Francuzów i przeciwnicy szlachetnych bohaterów powieści. To nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.)

Herb York był protegowanym Edwarda Tellera, ojca amerykańskiej bomby wodorowej. Teller jest również uważany za założyciela Laboratorium Livermore. I jeszcze zanim pojawiła się ARPA, Teller i York wystąpili na jednym ze spotkań w Livermore Laboratory z propozycją stworzenia bomby wodorowej o mocy 10 tysięcy megaton. Pomysł spotkał się z głośnym śmiechem.

A Komitet Głównych Doradców (prezydent Dwight Eisenhower miał jednego) był przerażony. W jedynym zachowanym nagraniu tego spotkania jeden z członków komitetu, James Whitman, mówi, że jest zszokowany propozycją Tellera i Yorka: cała Ziemia zostanie skażona radioaktywnością! Teller twierdził, że pomysł jest dobry i powiedział, że rozmawiał już z przedstawicielami sił powietrznych i są zainteresowani sprawą. Inny członek komitetu, przyszły laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, Isidor Rabi, nazwał pomysł Tellera i Yorke'a „wybiegiem reklamowym” (Rabi słynie ze sformułowania „bez Tellera świat byłby lepszym miejscem”).

A plan zmontowania bomby o mocy 10 000 megaton został odłożony na półkę.

Wiele lat później Herb Yorke wyjaśnił, dlaczego on i Edward Teller uważali, że Stany Zjednoczone muszą mieć bombę o niewyobrażalnej wydajności 10 000 megaton i dlaczego zaproponowali rozpoczęcie prac nad nią zaledwie miesiąc po wybudowaniu w zamku 15 megaton wodoru. bomba została pomyślnie przetestowana Brawo. W ten sposób Stany Zjednoczone uzyskały znaczną przewagę zbrojeniową w porównaniu z ZSRR.

„Amerykańscy naukowcy muszą zwiększyć swoją przewagę nad całym światem. A żeby zwiększyć naszą przewagę, musimy podejmować coraz poważniejsze ryzyko. Ale Stany Zjednoczone nie będą w stanie utrzymać swojej przewagi jakościowej bez agresywnych badań i działań eksperymentalnych, aby codziennie przesuwać granice tego, co możliwe, nawet jeśli nikt nie zapyta nas o to naukowców. Takie podejście pozwala USA wygrać wyścig zbrojeń. Inni mogą próbować zmierzyć się z ilością, ale my zawsze odpowiemy na nieosiągalną jakością”. Herb York był przekonany, że jedynym dowodem na to, że Stany Zjednoczone są najpotężniejszym militarnie krajem na świecie, jest stały marsz nauki. To właśnie czyni Amerykę wielką! Nauka to amerykański sposób prowadzenia wojny!

Innowacje wojskowe