Bbabo NET

Nauka & Technologia Wiadomości

Oszuści zaczęli szukać ofiar po hashtagach w sieciach społecznościowych

Siergiej Zolotukhin, trener informatyki śledczej w Group-IB, powiedział Izwiestii, w jaki sposób oszuści wykorzystują informacje publikowane w sieciach społecznościowych.

p przytacza historię Moskwiczaniny, który podzielił się pozytywnym testem na COVID-19 w sieciach społecznościowych, dołączając do zdjęcia hashtagi „kwarantanna”, „covid19”. Następnego dnia otrzymał telefon z nieznanego numeru.

„Rozmówca przedstawił się jako funkcjonariusz policji ds. przestępstw gospodarczych. Stwierdził, że zeszłej nocy pewna kobieta próbowała wypłacić środki z oddziału banku z pełnomocnictwem na moje nazwisko. Podobno polegała na tym, że jestem chory na COVID-19 i nie mogę tego zrobić sam ”- powiedział bohater artykułu.

Kłamał, że nie ma karty z podanego banku i słyszał krótkie sygnały dźwiękowe.

Zolotukhin nazwał tę sprawę „kolejnym krokiem w ewolucji oszustwa”. Według niego przestępcy zaczęli pisać indywidualne skrypty, które łączą dane osobowe i ustalone schematy. Takie „dwóch wozów” charakteryzują się niezwykle wysokim poziomem niebezpieczeństwa.

Aby się zabezpieczyć, ekspert poradził, aby zamknąć swoje konto osobiste, nie dodawać obcych jako znajomych, być krytycznym wobec ponownego publikowania informacji i nie zapominać, że cyberprzestępcy mogą podszywać się pod każdego w sieci.

Wcześniej Duma Państwowa zaproponowała utworzenie czarnych list klientów banków w celu zwalczania oszustów.

Oszuści zaczęli szukać ofiar po hashtagach w sieciach społecznościowych