Bbabo NET

Nauka & Technologia Wiadomości

„Kamaz”: eksperymentalne drony będą kosztować prawie dwa razy więcej niż konwencjonalne ciągniki

Minimalny koszt zautomatyzowanej ciężarówki Kamaz do bezzałogowego transportu towarów wzdłuż autostrady M11 Moskwa - Sankt Petersburg wyniesie 14,5 miliona rubli, donosi gazeta Wiedomosti, powołując się na prezentację bezzałogowego korytarza logistycznego (BLK) na M11, który został przygotowany przez Ministerstwo Transportu.

Prezentacja zawiera dane przygotowane przez Kamaz. Najnowsza generacja K5 (model 54901) będzie produkowana z silnikiem wysokoprężnym, naczepą i klasą autonomii 3+ - jak zauważa gazeta, oznacza to adaptacyjny tempomat. Taki system przewiduje obecność kierowcy w kabinie ciężarówki, który będzie musiał trzymać ręce na kierownicy – ​​mówi przedstawiciel Kamaz.

Firma dostarczyła pierwsze cztery ciągniki Kamaz-54901 w 2022 roku, kolejna partia 30 ciężarówek spodziewana jest w 2024 roku.

Kolejny model bezzałogowego pojazdu Kamaz-54907 pojawi się w 2025 roku. Dostarczona zostanie do niego również naczepa, ale będzie korzystała z silnika już na skroplonym gazie iz klasą autonomii 4. Takie ciągniki będą mogły poruszać się bez kierowcy za miejscem pracy, ale z inżynierem testowym, który również będzie potrzebował być w taksówce. Ten model będzie już kosztował 19 milionów rubli za każdy ciągnik, poinformował Kamaz. Producent nie planuje jeszcze oferować niepilotażowego odpowiednika Kamaz-54907.

Przedstawiciel Kamaz zaznaczył, że firma opracowuje obecnie bezzałogowe wersje ciągników, ale infrastruktura drogowa w Rosji nie jest jeszcze na nie gotowa.

Według planów BLK autostrada M11 ma być wyposażona w infrastrukturę niezbędną dla pojazdów bezzałogowych. Początkowo projekt będzie realizowany w eksperymentalnym reżimie prawnym, ponieważ ruch pojazdów bezzałogowych po drogach publicznych w Rosji jest zabroniony. Operatorem BLK jest państwowa firma Awtodor, a łączne nakłady kapitałowe szacowane są na 7,97 mld rubli. Pierwsze starty zaplanowano na 2022 rok.

„Kamaz”: eksperymentalne drony będą kosztować prawie dwa razy więcej niż konwencjonalne ciągniki