Bbabo NET

Nauka & Technologia Wiadomości

Eksperci Covid-19 są zgodni: rok 2021 był porażką w dystrybucji szczepionek

W ostatnim artykule z trzyczęściowej serii z okazji drugiej rocznicy Covid-19, Simone McCarthy przygląda się, jak nierówność szczepionkowa ugruntowała się w ciągu ostatnich 12 miesięcy pandemii.

Bogate kraje, biedne kraje, dyrektorzy farmaceutyczni i zwolennicy równego dostępu do leków byli po różnych stronach debaty na temat tego, co jest potrzebne do zaszczepienia świata przeciwko Covid-19.

Ale wszyscy zgadzają się co do jednego: 2021 był porażką.

Podczas gdy rok 2020 przyniósł rekordowo szybki rozwój skutecznych szczepionek, a rok 2021 przyniósł to, co nazwano największą kampanią szczepień w historii, sposób, w jaki te szczepienia zostały przydzielone w całej globalnej populacji, był bardzo nierówny.

W zeszłym miesiącu dwoje byłych przywódców krajowych, Helen Clark z Nowej Zelandii i Ellen Sirleaf Johnson z Liberii – które również współprzewodniczyły poprzedniemu panelowi ustanowionemu przez Światową Organizację Zdrowia w celu oceny reakcji na pandemię – ujęły to w ten sposób: niesprawiedliwy system dystrybucji narzędzi pandemicznych doprowadził do miejsca, w którym jeden z nas mieszka w kraju, który jest na dobrej drodze do pełnego zaszczepienia 90 procent kwalifikującej się populacji przed Bożym Narodzeniem, a jeden z nas mieszka w kraju, w którym mniej niż 10 procent ludzie są w pełni zaszczepieni” – napisali.

Chociaż szczepienia nie są jedynym środkiem potrzebnym do powstrzymania pandemii, eksperci zgadzają się, że nie będzie możliwe zakończenie kryzysu, dopóki większość świata nie zostanie zaszczepiona.

Istnieją dwie przeszkody: zapewnienie stabilnego i wystarczającego dostępu do dawek oraz przezwyciężenie wyzwań związanych z dystrybucją i wahaniem, aby dostać je w ramiona ludzi na całym świecie.

Stało się to jeszcze pilniejsze po pojawieniu się nowego i wysoce zakaźnego wariantu koronawirusa Omicron.

Od czasu identyfikacji w listopadzie wariant rozprzestrzenił się na ponad 110 krajów i powoduje gwałtowny wzrost liczby przypadków w niektórych częściach świata, a Stany Zjednoczone i Wielka Brytania w tym tygodniu biją rekordy liczby nowych codziennych przypadków.

Chociaż dane na temat wpływu wysoce zmutowanego szczepu na skuteczność szczepionki dopiero zaczynają się pojawiać, eksperci zgadzają się, że pewna ochrona jest zmniejszona.

Wskazuje to na możliwość, że potrzebne mogą być szczepionki przypominające specyficzne dla wariantu lub że regularne aktualizacje szczepionek – podobne do szczepionek przeciw grypie sezonowej – mogą być w przyszłości dostępne.

Wariant ten już zmusił kraje do większego opierania się na dawkach przypominających w celu wzmocnienia ochrony – wzbudzając obawy związane z powtórką z 2021 r., kiedy niektóre rządy gromadziły nadmierne dawki, podczas gdy inne nie miały innego wyjścia, jak wysyłać pracowników służby zdrowia na linię frontu bez ochrony.

Według liczb W czerwcu ubiegłego roku szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus przemawiał przed przywódcami bogatej Grupy Siedmiu narodów i przedstawił cel: zaszczepić 70 procent populacji każdego kraju do połowy 2022 roku, co wymagałoby 11 miliardów dawek szczepionka.

Jak wynika z danych brytyjskiej firmy analitycznej Airfinity, jakieś sześć miesięcy później świat jest na dobrej drodze, aby wyprodukować tyle dawek do końca roku.

Jednak 92 kraje muszą jeszcze zaszczepić 40 procent swojej populacji, ponieważ większość globalnej podaży trafiła do bogatych krajów.

Są oznaki zmian.

Covax Facility – uczciwy plan dystrybucji wspierany przez WHO wraz z Coalition for Epidemic Preparedness Innovations (CEPI) i GAVI, Vaccine Alliance – walczył o dostęp do dawek przez większą część 2021 roku, ale był w stanie znacznie zwiększyć dostawy do ostatnie miesiące roku.

Osiągnięto to, ponieważ kraje, które zgromadziły dawki, przekazały więcej, w końcu pojawiły się umowy produkcyjne zakładu, a Indie złagodziły zakaz eksportu, który ograniczał dostawy od tego, co miało być głównym globalnym dostawcą.

Szef Covax ostrzega przed powtórzeniem nacjonalizmu związanego ze szczepionkami przeciwko Covid-19 Przedstawiciele przemysłu farmaceutycznego, przemawiając na konferencji prasowej producentów szczepionek w grudniu, powiedzieli, że jest teraz wystarczająca ilość strzałów przeciwko Covid-19, ponieważ starali się otrząsnąć z krytyki, że grali rola w nierównościach szczepionek. „Przeszliśmy od ograniczeń dostaw do ograniczeń wchłaniania” — powiedział Thomas Cueni, dyrektor generalny Międzynarodowej Federacji Producentów i Stowarzyszeń Farmaceutycznych, która reprezentuje producentów szczepionek w krajach rozwiniętych.

Inni nie byli tego tacy pewni.

Dyrektor generalny Airfinity, Rasmus Bech Hansen, który rozmawiał z Cueni, powiedział, że wokół obecnych prognoz istnieje „wiele niepewności”, w tym szacunki, że do końca czerwca można by wyprodukować około 8,6 miliarda dawek szczepionki Covid-19. „Jeśli część globalnej produkcji zacznie być przekierowywana na produkcję szczepionek [specyficznych dla firmy Omicron], co będzie miało znaczący wpływ na globalną dostępność produkcji szczepionek, ponieważ przeniesienie produkcji i jej zwiększenie wymaga czasu” – powiedział Hansen.A jeśli kraje wprowadziłyby boostery dla wszystkich dorosłych, doprowadziłoby to do 16-procentowej redukcji nadwyżek dawek, począwszy od marca 2022 roku, które kraje zamożne mogłyby przekazać biedniejszym, choć nawet to nie wyeliminowałoby nadwyżki, powiedział. „Spodziewamy się również, że niektórzy producenci mogą zostać wycofani z rynku, ponieważ może nie być na nich popytu”. Lawrence Gostin, dyrektor wydziału O'Neill Institute for National and Global Health Law na Georgetown University w USA, powiedział, że możliwe jest, że niektóre dawki – w tym te, na których opiera się Covax – mogą nie wytrzymać dobrze Omicron, potencjalnie zwiększając popyt na produkcję tych, które to robią.

Grupa WHO twierdzi, że zastrzyki przypominające „ryzykują zaostrzenie nierówności w szczepionkach”. Odparł również argument, że nie ma już globalnych problemów z dostawami. „Zdecydowana większość dawek szczepionek nadal znajduje się w krajach o wysokich dochodach.

Obiecali przekazać nadwyżki dawek, ale tego nie zrobili” – powiedział Gostin. „Darowizny nie są przewidywalne, a wiele dawek jest dostarczanych z krótkimi terminami ważności” – powiedział, dodając, że nadal nie jest jasne, ile dawek przypominających będzie potrzebnych w przyszłości. „Globalne zapotrzebowanie na więcej dawek i zapotrzebowanie na lepsze szczepionki będą ogromnymi czynnikami wpływającymi na przyszłe niedobory dostaw”. Globalni eksperci ds. zdrowia i zwolennicy dostępu ostrzegają przed poleganiem na darowiznach od bogatych krajów i istniejącej produkcji.

Mówią, że należy zrobić więcej, aby wzmocnić dostawy szczepionek Covid-19 i rozszerzyć bazę produkcyjną na rok 2022 i później. „Musimy całkowicie przemyśleć sposób, w jaki produkujemy, finansujemy i dostarczamy szczepionki” – powiedział Gavin Yamey, dyrektor Center for Policy Impact in Global Health w Duke Global Health Institute w USA.

Powiedział, że kraje o niższych i średnich dochodach „nie mogą polegać na dobroczynności bogatego świata”, aby uzyskać dostęp, ale potrzebują „oddolnej” strategii produkcyjnej i regionalnych centrów. „Dwa lata po tej pandemii nie ma sumienia, że ​​nie mamy szczepionki dla ludzi… [co wymaga] dzielenia się patentami na szczepionki, transferem technologii i globalną produkcją”. Firmy farmaceutyczne – i kraje, które publicznie sfinansowały szybki rozwój szczepionek przeciwko Covid-19 – znalazły się pod poważnym ostrzałem za ochronę know-how w zakresie szczepionek i własności intelektualnej w ciągu ostatniego roku.

Inicjatywa WHO ustanowiona w maju 2020 r. w celu dzielenia się własnością intelektualną, wiedzą i danymi została całkowicie zignorowana przez producentów szczepionek.

Zamiast tego od ponad roku w WTO toczy się bitwa, w której ponad 100 krajów wzywa do zrzeczenia się ochrony własności intelektualnej w odniesieniu do szczepionek i innych produktów medycznych Covid-19.

Konfrontują się z garstką bogatych krajów, które blokują tę propozycję.

Eksperci po obu stronach sporu w dużej mierze zgadzają się, że aby zwolnienie było skuteczne, musiałby towarzyszyć transfer technologii i know-how do producentów w krajach rozwijających się.

Rok później propozycja zrzeczenia się praw własności intelektualnej dla szczepionek Covid-19 jest nadal w stanie zawieszenia. Istnieją godne uwagi przykłady firm farmaceutycznych, które robią to poprzez umowy licencyjne podczas pandemii.

Na przykład Serum Institute of India produkuje własną wersję szczepionek opracowanych przez brytyjsko-szwedzką firmę AstraZeneca i amerykańską firmę Novavax.

Producenci w Korei i Tajlandii również produkują wersje strzału AstraZeneca.

Niedawno niemiecka firma BioNTech zgodziła się współpracować z partnerami w Afryce nad pierwszym na kontynencie zakładem produkcyjnym mRNA.

Według Michelle McMurry-Heath, przewodniczącej grupy branżowej Biotechnology Innovation Organisation, istnieje lub pracuje około 300 partnerstw między twórcami szczepionek a producentami.

Inni twierdzą jednak, że istniejąca skala tych ustaleń jest niewystarczająca – zwłaszcza, że ​​nie jest jasne, jakie będzie ciągłe zapotrzebowanie na szczepionki w miarę ewolucji wirusa.

Długa perspektywa „Jeśli każdy kraj i każda firma, która może wytwarzać szczepionki, tego nie robi, nie widać żadnego rozwiązania” – powiedział Achal Prabhala, koordynator projektu dostępu do leków AccessIBSA z siedzibą w Indiach.

Niedawny raport, którego współautorami są Prabhala i ekspert z Medecins Sans Frontieres, zidentyfikował 120 producentów – głównie w krajach rozwijających się – mających wymagania techniczne i standardy jakości do wytwarzania szczepionek mRNA, jeśli otrzymaliby dostęp do technologii i know-how z programiści.

Rozszerzenie produkcji szczepionek przy użyciu tej najnowocześniejszej platformy to najlepsza droga naprzód, argumentuje raport, ponieważ technologia może łatwo dostosować szczepionki do nowych wariantów i nie wymaga do produkcji laboratoriów o wysokim stopniu hermetyczności ani innych procesów biologicznych – otwierając drzwi dla zaangażować znacznie większą liczbę istniejących producentów farmaceutycznych.Chociaż Prabhala przyznał, że nawiązanie większej współpracy między tymi odpowiednimi fabrykami a twórcami szczepionek zajmie kilka miesięcy, nie było czasu do stracenia, powiedział. „Jeśli nie zrobimy tego teraz, za rogiem jest coś strasznego” – powiedział Prabhala, dodając, że nie miał pojęcia, kiedy sam będzie mógł uzyskać dostęp do zastrzyku wzmacniającego. „Myśleliśmy o szczepieniu przeciwko Covid jako o wydarzeniu, ale jest to wyraźnie ciągły, ciągły proces, który będzie z nami przez bardzo długi czas”. Życie z zerowym Covid w Chinach, 2 lata i wciąż rośnie Chociaż eksperci twierdzą, że regionalna produkcja pomogłaby w przyszłym dostępie i gotowości, nie wyeliminuje to problemów związanych z podawaniem dawek ludziom na obszarach wiejskich lub niechętnym szczepieniu.

Mówią, że będzie to musiało być kolejnym celem światowych liderów i pracowników społecznych w 2022 roku. „Kraje na całym świecie stoją w obliczu ogromnych wyzwań logistycznych związanych z przechowywaniem w chłodni, transportem i elektrycznością, przeszkolonymi pracownikami służby zdrowia i edukacją w zakresie szczepień” – powiedział Gostin z Georgetown.

Podobnie jak w przypadku innych wyzwań, „ostatnia mila wymaga bardzo skoncentrowanej uwagi i znacznych środków finansowych”, powiedział.

Eksperci Covid-19 są zgodni: rok 2021 był porażką w dystrybucji szczepionek