Rosja (bbabo.net) – Ludzie z niedoborem odporności są „inkubatorami” nowych szczepów koronawirusa, powiedział lekarz Aleksander Myasnikow. Według niego, w organizmach tych pacjentów wirus mutuje znacznie częściej niż u innych.
"To są inkubatory nowych wirusów. I narodził się omicron. A następujące wirusy znajdą się wśród pacjentów z niedoborem odporności, którzy zostaną zarażeni" - wyjaśnił specjalista na antenie kanału telewizyjnego Russia 1.
Przytoczył przypadek pacjenta z chłoniakiem, u którego zdiagnozowano setki mutacji COVID-19. Myasnikov zauważył, że aby wirus zmutował tak bardzo w warunkach naturalnych, zajęłoby to około dziesięciu lat.
Lekarze podsumowali, że osoby z osłabionym układem odpornościowym powinny być szczepione „trzema dawkami lub więcej”.
Wcześniej chiński wirusolog Zhang Wenhong powiedział, że szczep omikronowy jest najbardziej niebezpieczny dla osób z niedoborem odporności. Pomimo powszechnego przekonania, że wielu pacjentów toleruje „omikron” w postaci „poważnego przeziębienia”, w tej kategorii pacjentów choroba może nadal rozwijać się z poważnymi powikłaniami – ostrzegł lekarz.
bbabo.Net