Jak często pary małżeńskie uprawiają seks? Mając więcej czasu spędzonego w domu podczas pandemii, można by oczekiwać, że mieli więcej okazji do intymności ze sobą.
Nowe badanie potwierdziło, że pary małżeńskie w Singapurze uprawiały więcej seksu w okresie wyłącznika, który rozpoczął się w kwietniu 2020 r. Eksperci uważają, że może to potencjalnie przyczynić się do zwiększenia ostatnio bardzo niskiego wskaźnika urodzeń w Singapurze.
Jak przeprowadzono badanie
Ujawniono, że podczas pandemii w Singapurze występowała zwiększona częstotliwość seksu wśród par. Wyniki wykazały, że trend ten utrzymał się w czerwcu 2020 r., po tym, jak wyłącznik już się wyłączył.Badanie zostało przeprowadzone przez adiunkta Lee Kuan Yew School of Public Policy (LKYSPP) Tan Poh Lin i zostało opublikowane w Journal of Sexual Medicine 13 grudnia 2021 r.
To pierwsze lokalne badanie analizujące wpływ pandemii Covid-19 na zdrowie seksualne par małżeńskich, podał The Straits Times.
Naukowcy prześledzili aktywność seksualną 409 zamężnych kobiet w Singapurze. Zostali ankietowani w 2018 roku dla innego artykułu Tana o innym ukierunkowaniu. Ten badał zmęczenie stresem i spontaniczność seksualną wśród par małżeńskich w „społeczeństwie o wysokim poziomie stresu”.
Uczestnicy są małżeństwem średnio od sześciu lat i są albo Singapurczykami, albo są małżeństwem z jednym z nich. Byli w wieku od 25 do 34 lat. Ponad 70 procent z nich ma co najmniej jedno dziecko w wieku do sześciu lat.
Kobiety zostały poproszone o ponowne wypełnienie podobnej ankiety w 2020 roku, aby zbadać wpływ blokady Covid-19 na zmiany w częstotliwości i wzorcach aktywności seksualnej wśród par małżeńskich.
Jak często pary małżeńskie uprawiają seks podczas wyłącznika?
Według wyników, pary w Singapurze uprawiały seks średnio 0,78 razy w tygodniu w 2020 roku. To więcej niż średnia 0,68 razy w tygodniu z powrotem w 2018 roku.Następnie w 2020 r. odsetek par, które nie uprawiały seksu przynajmniej raz w tygodniu, spadł poniżej 50%. W porównaniu do 54,3 proc. w 2018 roku.
Tan odkrył, że więcej uczestników skłania się do uprawiania seksu dwa razy w tygodniu lub częściej. Jednak większość nadal nie uprawiała seksu ani seksu raz w tygodniu w roku 2020.
W porównaniu z 2018 r. sugerowano również, że małżeńskie życie seksualne wykazywało większą elastyczność w 2020 r. Podczas gdy pary w przeszłości miały większą tendencję do uprawiania seksu w weekendy, ich czynności seksualne były bardziej rozłożone w ciągu tygodnia w 2020 r.
Podsumowując, badanie wykazało, że podczas pandemii było bardziej aktywne i elastyczne życie seksualne w małżeństwie i wydaje się, że utrzymuje się to po wyłączeniu wyłącznika.
Dlaczego tak się stało?
Patrząc na możliwe przyczyny tych zmian, badanie wskazało trzy potencjalne czynniki:Stres i zmęczenie
Praca z domu
Satysfakcja małżeńska
Naukowcy z zaskoczeniem odkryli, że praca z domu nie była głównym czynnikiem zwiększającym intymność par. Badanie wykazało, że tak naprawdę odgrywało to tylko „ograniczoną rolę”.
Chociaż „znacznie mniej par” nadal pracowało w domu, częstotliwość seksu wśród par nie spadła nawet po złagodzeniu wyłącznika w czerwcu 2020 r.
Stwierdzono jednak, że stres, zmęczenie i satysfakcja z małżeństwa są istotnymi wyznacznikami aktywności seksualnej i częstości występowania wśród singapurskich małżeństw.
Jednak nadal stwierdzono, że „łagodny do umiarkowanego poziom stresu” odpowiadał zwiększonej częstotliwości uprawiania seksu. Tymczasem osoby z wysokim lub bardzo niskim poziomem stresu miały niższą częstotliwość seksu.
„Aby pogodzić te odkrycia, można zauważyć, że chociaż poprzednie badania sugerują, że stres ogólnie ma negatywny związek z pożądaniem i aktywnością seksualną, istnieją również dowody na to, że stres wynikający z codziennych kłopotów jest pozytywnie powiązany z pożądaniem seksualnym” – czytamy w badaniu.
bbabo.Net