Izrael: Rodzice Solomona Taka, który został zabity około dwa lata temu przez policjanta w Kiryat Haim, otrzymają odszkodowanie w wysokości 1,8 miliona szekli.
14 stycznia dowiedział się o tym Yediot Ahronot, a incydent miał miejsce 30 czerwca 2019 roku.
Strzał został oddany przez policjanta, który przyszedł na spacer do parku Gan ha-Em w Kiryat Khaim z żoną i trójką dzieci.
Była też grupa młodych ludzi, którzy według oficera zachowywali się agresywnie.
W pewnym momencie policjant strzelił, ale nie w powietrze, ale w ziemię.
Rykoszet okazał się śmiertelny dla Solomona Tucka.
Śmierć Solomona Taka wywołała protesty imigrantów z Etiopii, którym towarzyszyły masowe przejawy przemocy i wandalizmu, ataki na policjantów, blokowanie szlaków komunikacyjnych.
111 policjantów zostało rannych.
Pod zarzutem zakłócenia spokoju zatrzymano 150 osób.4 lutego 2020 r. funkcjonariusz policji został oskarżony o spowodowanie śmierci przez zaniedbanie.
Proces w tej sprawie jeszcze się nie zakończył, jednocześnie rodzina Taka, z pomocą prawników Aviatar Katzir i Giora Even-Tzur, złożyła pozew cywilny przeciwko policji na 2,5 mln szekli.
Jak dowiedział się Yediot Ahronot, strony, nie czekając na proces, doszły do porozumienia, na mocy którego policja wypłaci odszkodowanie w wysokości 1,8 mln szekli.
Oczekuje się, że umowa zostanie zatwierdzona w najbliższych dniach, jak podkreśla w publikacji Yediot Ahronot, że porozumienie poprzedziły długie negocjacje.
Poinformowane źródła podały, że policja, zgadzając się na kompromis, podkreśliła, że nie oznacza to uznania odpowiedzialności za tragiczną śmierć Solomona Tak. proces karny.
Sąd jednak odrzucił ten wniosek, orzekając o równoległym prowadzeniu dwóch procesów.
bbabo.Net