Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Kryzys wieprzowiny wciera sól w rany rządowe

Pomimo licznych prezentów od rządu z okazji obchodów Nowego Roku, jowialny duch społeczeństwa został szybko stłumiony przez napływ złych wiadomości, przede wszystkim piątą falę pandemii Covid-19 i doniesienia o siejącym spustoszenie afrykańskiego pomoru świń (ASF). w branży hodowli trzody chlewnej.

Należy zauważyć, że na krótko przed pojawieniem się wariantu Omicron, premier Gen Prayut Chan-o-cha właśnie dumnie ogłosił zwycięstwo nad pandemią, z lepszą kontrolą tłumienia przypadków infekcji i mniejszą liczbą ofiar śmiertelnych; podczas gdy cel podania 100 milionów dawek szczepionek został osiągnięty. Niestety, Omicron zagroził sektorowi zdrowia i pogłębił trudności gospodarcze.

Tymczasem ASF spowodował dalekosiężny wpływ zarówno na operatorów gospodarstw rolnych, jak i konsumentów. Ze względu na masową śmierć świń, hodowcy trzody chlewnej zostali zmuszeni do zaprzestania działalności iw wielu przypadkach zbankrutowali. Niedobór wieprzowiny powoduje, że ceny rosną ze 150 bahtów/kg do 210-240 bahtów/kg w ciągu zaledwie kilku tygodni. Wywołało to inflacyjną reakcję łańcuchową na inne ceny żywności i towarów. A wraz ze wzrostem kosztów utrzymania płaca minimalna ledwo migocze.

Takie wpadki mogą z łatwością wyparować ludzkie szczęście, a rok 2022 wygląda na kolejny annus horribilis dla Thais.

W rzeczywistości opinia publiczna ma wszelkie powody do gniewu z powodu złego podejścia rządu do kryzysu ASF, a w szczególności Departamentu Rozwoju Zwierząt Gospodarskich (DLD).

Rząd sprawił, że uwierzyliśmy, że postawił silną ochronę przed wirusem. Rząd Prayuta przygotowywał się do pandemii ASF od 2019 roku, kiedy po raz pierwszy zgłoszono ją w Chinach rok wcześniej, zanim rozprzestrzeniła się na 35 krajów, w tym niektórych członków Asean.

Po wyborach w 2019 r. Gen Prayut jako zastępca premiera ustanowił walkę z wirusem świń jako jeden z najważniejszych punktów programu krajowego, z planem działań zapobiegawczych i budżetem. W latach 2020-2021 rząd – dowiedziawszy się o wpływie ASF na sąsiednie kraje – przeznaczył 1 miliard bahtów na kampanię mającą na celu jego powstrzymanie. Nad tym czuwała specjalna grupa zadaniowa pod przywództwem wicepremiera Jurina Laksanavisita, który jest jednocześnie ministrem handlu.

Tajlandia do niedawna szczyciła się tym, że była niezawodnym dostawcą higienicznej wieprzowiny na świat.

Teraz krążą pogłoski, że ASF mógł uderzyć w kraj od dłuższego czasu, biorąc pod uwagę, że wielu operatorów ferm trzody chlewnej walczyło o racjonalizację całego uboju świń, który miał miejsce w wielu obszarach. Nastąpiło to bez poważnych środków interwencyjnych ze strony państwa, zwłaszcza DLD, która odrzuciła obawy dotyczące ASF, mówiąc, że kraj jest wolny od choroby. Zamiast tego wydział obwiniał zespół rozrodczo-oddechowy świń (PRRS), uważany za powszechną i uleczalną chorobę.

Taka powolna reakcja spowodowała, że ​​opinia publiczna podejrzewała, że ​​mogło dojść do ukrycia, które miało na celu przyniesienie korzyści agrogigantom kosztem drobnych rolników, z których głównie padli bez środków do życia. Kryzys zagroził również zrujnowaniem działalności eksportowej wieprzowiny. W miarę pogłębiania się problemu rośnie również presja społeczna na departament i rząd.

W tym tygodniu DLD w końcu przyznało, że znalazło infekcję w rzeźni w Nakhon Pathom.

Przyjęcie nastąpiło zbyt późno, zwłaszcza że dziekani wydziałów weterynarii w 14 instytutach twierdzili, że wysłali już w tej sprawie sygnał ostrzegawczy do DLD znacznie wcześniej. Jednak szef DLD, Soravit Thanito, twierdził, że nigdy nie widział tego listu.

W tym samym czasie tak zwany graftbuster Srisuwan Janya wymyślił dowody na to, że ASF został wykryty na farmie świń w Chiang Rai w 2019 roku.

Blok opozycyjny obiecał grillować rząd w związku z kryzysem wieprzowiny na następnym posiedzeniu Izby.

Niezależnie od tego, czy jest to ukrywanie, czy tylko niedoszacowanie ze strony rządu, kryzys wieprzowy prawdopodobnie będzie miał długotrwały wpływ. Na konsumpcję krajową było 18 milionów świń, a na eksport kolejny milion. Liczba świń od tego czasu spadła do 13 milionów, co zagraża lokalnej konsumpcji i małym hodowcom świń.

Wszystkie te kryzysy zniweczyły nadzieje gen. Prayuta na bezproblemowe zakończenie ostatniego roku jego kadencji lub na to, że ruch prodemokratyczny powoli osłabnie. Wysokie koszty życia podkopały zaufanie społeczne do rządu. Nawet fani Gena Prayuta są poruszeni, nakłaniając go do bardziej efektywnego radzenia sobie z tymi problemami.

Najprawdopodobniej szef DLD stanie przed ciosem, a nie koledzy Demokraci, którzy kierują Ministerstwem Rolnictwa i Ministerstwem Handlu. Ale jako przywódca rządu, Gen Prayut musi przyspieszyć.

Oczywiście, gen Prayut i jego rząd mogą jeszcze przezwyciężyć polityczne zawirowania i zakończyć jego kadencję. Ale przy ich poparciach, głosująca publiczność stanie się prawdziwymi superbohaterami, gdy nadejdą wybory.

Chairith Yonpiam jest asystentką redaktora wiadomości.

Kryzys wieprzowiny wciera sól w rany rządowe