Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Rodzina nieżyjącego potentata z Hongkongu rozważa alternatywy dla bójki sądowej

Zwaśnieni członkowie rodziny zmarłego potentata z Hongkongu, Henry'ego Fok Ying-tunga, zahamowali toczącą się walkę sądową o jego majątek o wartości 11,3 miliarda HK w odpowiedzi na wezwanie sędziego do rozważenia alternatyw dla dalszego postępowania sądowego.

We wtorek Sąd Najwyższy przyznał Norie Fok Lai-lor, córce potentata, 48-godzinne odroczenie, we wniosku, który poparło również jej rodzeństwo i współpowodowie, Benjamin Fok Chun-yue i Patricia Fok Lai-ping. „Słowa Waszej Wysokości na zakończenie gry w piątek i wczoraj nie ucichły” – powiedział doradca Nory, Benjamin Yu SC, sędziemu Davidowi Lok Kai-hongowi. „Z pewnością wydaje nam się, że… powinna być poważna próba znalezienia wyjścia zamiast ostatecznego orzeczenia w tej sprawie”. „Smutna” rodzinna kłótnia o fortunę nieżyjącego potentata z Hongkongu rozpocznie się przed sądem, ale Yu dodał: „Proszenie o czas nie powinno być traktowane ani postrzegane jako oznaka, że ​​jesteśmy teraz mniej pewni siebie”. Troje rodzeństwa pozwało resztę rodziny i kilka firm o udział w wymarzonym projekcie ich ojca w Nansha w Kantonie, który uznano za istotny dla wyceny jednej z trzech flagowych firm zmarłego potentata, Henry'ego. Posiadłości Fok.

Potentat ożenił się trzy razy i miał 13 dzieci, zanim zmarł na raka w wieku 83 lat w 2006 roku.

Wszyscy członkowie rodziny oraz szereg firm osiągnęli porozumienie w sprawie majątku w 2012 roku.

Ale wśród dzieci z pierwszego małżeństwa Foka pojawił się rozłam. Benjamin, Nora i Patricia oskarżyli swoich starszych braci Iana Fok Chun-wana i byłego prawodawcę Timothy'ego Fok Tsun-tinga o ukrywanie ich w kwestii opcji odkupienia udziału.

Sąd Najwyższy wysłuchał przemówień otwierających przez pięć dni od wszystkich stron, przy czym Ian zaprzeczył jakimkolwiek naruszeniom jego obowiązków powierniczych, podczas gdy inni członkowie rodziny z drugiego i trzeciego małżeństwa jego ojca wezwali sąd, aby nie unieważniał ich poprzedniej ugody.

Sprawa została wyznaczona na 60 dni, ale strony oszacowały, że sama rozprawa dowodowa może potrwać 72 dni, a przemówienia zamykające mają potrwać kolejne 10 dni.

Przewodniczący ubolewał, jak „bardzo smutne” jest to, że ten spór powinien skończyć się w sądzie.

W zeszły piątek Lok wyraźnie wezwał strony do „rozważenia innych opcji”, w obawie, że nastąpią „dalsze szkody w relacjach”, gdy świadkowie zaczną zeznawać w sądzie w tym tygodniu.

Następnie poprosił o aktualizację w poniedziałek, ale został poinformowany przez adwokata Benjamina, Clifforda Smitha SC, że nie było żadnych instrukcji dotyczących odroczenia sprawy.

Po wysłuchaniu wniosku Nory we wtorek, Lok powiedział: „Z pewnością z zadowoleniem przyjmę każdą poważną próbę osiedlenia się”. „Myślę, że zmarły pan Fok nie chciałby widzieć, jak jego rodzina rozpada się w ten sposób” – dodał sędzia.

Sędzia wzywa zwaśnioną rodzinę zmarłego miliardera z Hongkongu do wycofania pozwu Wong Yan-lung SC, powiedział, że jego klient, Ian, zrozumiał troskę sędziego i zgodził się na odroczenie.

Ale Wong ujawnił również, że strony „rozmawiały w pewien sposób” i że próby znalezienia polubownego rozwiązania zamiast sporu sądowego „[trwają] już od dłuższego czasu”. „Trzeba też być realistą i przygotować się na każdą ewentualność” – powiedział Wong.

Victor Dawes SC powiedział, że jego klient, Timothy, zgadza się z Ianem.

Adwokat Samuel Wong, reprezentujący drugą i trzecią rodzinę, powiedział, że jego klienci „nie będą przeszkadzać w jakiejkolwiek próbie rozwiązania sporu”.

Udzielając odroczenia, sędzia stwierdził, że nie lekceważy trudności rozmów i nie zdziwiłby się, gdyby strony wróciły w czwartek, aby przeprowadzić przesłuchanie dowodowe.

Spór o majątek zmarłego potentata z Hongkongu, Henry'ego Foka, jest „raczej smutny”: sędzia Ale zauważył również, że kontynuowanie procesu „może nie być dobre dla wizerunku i reputacji rodziny jako całości”, ponieważ sprawa była uważnie obserwowana.

Lok wezwał strony do zbadania różnych opcji w celu osiągnięcia dłuższego pokoju i harmonii, aby upewnić się, że nie powtórzy się tego, co wydarzyło się po ostatniej ugodzie w 2012 roku. „Mam nadzieję, że tym razem coś znaczącego [można osiągnąć]” – powiedział. „Zbadajmy wody”. Benjamin, który był jedynym członkiem rodziny, który stawił się w sądzie, ponieważ pierwotnie miał zeznawać jako pierwszy świadek, odmówił komentarza.

Rodzina nieżyjącego potentata z Hongkongu rozważa alternatywy dla bójki sądowej