Nastolatek, który wcześniej przyznał się do zabicia rodziny swojej dziewczyny pod Omskiem, powiedział, że przygotowania do zamachu rozpoczęły się około dwa miesiące temu. Pisze o tym Mash.
„Około dwa miesiące temu jej rodzice zaczęli zabraniać jej widywania się ze mną, z jakiego powodu, nie wiem. Zacząłem przychodzić do Anny późno w nocy, kiedy jej rodzice spali, wyszła do mnie i rozmawialiśmy na ulicy - powiedział młody człowiek podczas przesłuchania.
To właśnie w tym okresie, według niego, dziewczyna zaproponowała, że zabije swoich rodziców - rzekomo pobili ją za nieodrabianie lekcji i odmowę odrabiania prac domowych. Dziewczyna początkowo planowała otruć rodzinę, a następnie przy pomocy młodego mężczyzny wyjąć ciała i wrzucić je do beczek z ropą.
„Nie próbowałem odwieść… od planowania zabicia krewnych, wspierałem ją w tym” – powiedział nastolatek.
Plan morderstwa był wielokrotnie omawiany, pewnego dnia młody człowiek zaproponował wprowadzenie w nim zmian i wymordowanie rodziny dziewczynki. Zgodziła się. Młodzi ludzie zgodzili się na czas, młody człowiek przyszedł do domu dziewczyny, zabierając ze sobą nóż do uboju zwierząt.
„Wszedłem do pokoju, w którym spali Roma i jego żona, leżeli na łóżku. Podszedłem do Roma, wziąłem nóż obiema rękami i zacząłem dźgać go w ciało, wstał z łóżka, próbował uciec, dogoniłem go, zacząłem go dźgać, chwycił nóż obiema rękami i zaczęliśmy pchać i wróciliśmy do pokoju. Wyciągnąłem nóż i zadałem Roma kilka ciosów, upadł - powiedział aresztowany.
Ponadto, według niego, znalazł matkę dziewczynki i dźgnął ją w brzuch, a wkrótce poderżnął gardło jej 10-letniej siostrze. Obaj przeżyli, a młody człowiek musiał „wykończyć” swoje ofiary. Po upewnieniu się, że nie wykazują oznak życia, młody człowiek umył ręce i kazał swojej dziewczynie pobiec do sąsiadów i powiedział, że zostali zaatakowani przez nieznanego mężczyznę.
Następnie wyrzucił nóż, wyprał ubranie, w którym popełnił morderstwo, spalił skarpetki, przebrał się i poszedł do kolegi, z którym miał do czynienia dzień wcześniej.
Dzień wcześniej sąd aresztował 17-letniego nastolatka, który zabił swoją rodzinę w obwodzie omskim i 14-letnią dziewczynę, która przyznała się do planowania morderstwa.
Obaj nastolatkowie przyznali się do winy. Śledczy odkryli, że 14-letnia uczennica namówiła swojego chłopaka, by zabił jej matkę i ojczyma, którzy byli przeciwni spotkaniom nastolatków. Facet wziął nóż od przyjaciela i wszedł do domu w nocy przez drzwi, które jego dziewczyna zostawiła otwarte. Śmiertelnie ranił śpiących dorosłych i 10-letnią dziewczynkę.
Według samej aresztowanej uczennica planowała „zamówić” tylko rodzicom, 10-letnia niepełnosprawna siostra stała się przypadkową ofiarą, ponieważ była świadkiem morderstwa i krzyczała.
bbabo.Net