Rada Miasta Jerozolimy zatwierdziła hebrajskie nazwy ulic w kilku palestyńskich dzielnicach Wschodniej Jerozolimy. Obszary zaangażowane to Silwan, Al Tour, Shaikh Jarrah i Ras Al Amoud.
Decyzja została podjęta pomimo eskalacji starć we Wschodniej Jerozolimie i wbrew zaleceniom emerytowanego Sądu Najwyższego Jacoba Turkela, który stoi na czele komitetu doradczego ds. nazewnictwa ulic. List polecający prosi o ponowne rozważenie, czy jest to właściwe w tym czasie, biorąc pod uwagę złożoną i delikatną sytuację we Wschodniej Jerozolimie.
Połączona Lista Arabów, blok polityczny w parlamencie izraelskich reżimów, odrzucił tę decyzję. Nowe nazwy ulic są częścią trwających prób judaizacji okupowanej Wschodniej Jerozolimy i fałszowania historii, powiedział Ahmad Al Tibi, palestyński członek izraelskiego Knesetu w oświadczeniu Joint Arab List.
Decyzja rady została ciepło przyjęta przez izraelskich twardogłowych członków Knesetu, którzy uznali tę decyzję za ważny krok w kierunku wzmocnienia suwerenności Izraela we Wschodniej Jerozolimie.
Toczy się wojna o suwerenność Jerozolimy, a także o historyczną tożsamość miasta. Decyzja rady jest ważnym krokiem w walce o historyczne symbole narodu żydowskiego należące do jego wiecznej stolicy – powiedziała wiceminister spraw zagranicznych Tzipi Hotovely.
bbabo.Net