Kanada (bbabo.net), – Liberalny rząd przywraca proponowane przepisy, które poddałyby firmy streamingowe, takie jak Netflix, tym samym zasadom, co tradycyjni nadawcy.
Wprowadzona dzisiaj ustawa o strumieniowaniu online zmusiłaby firmy internetowe do oferowania określonej ilości kanadyjskich treści i dużych inwestycji w kanadyjskie branże kulturalne, w tym film, telewizję i muzykę.
Ustawa ma na celu aktualizację ustawy o radiofonii i telewizji z 1991 roku, która poprzedza rewolucję internetową, która zmieniła sposób, w jaki ludzie oglądają filmy i treści wideo.
Usługi transmisji strumieniowej byłyby regulowane przez Kanadyjską Komisję Telewizji i Telekomunikacji, ale niekomercyjni użytkownicy i twórcy mediów społecznościowych byliby z tego zwolnieni.
Poprzednia ustawa o modernizacji ustawy o radiofonii i telewizji nie przeszła przez Senat przed wrześniowymi wyborami powszechnymi, chociaż została uchwalona przez Izbę Gmin z poparciem Bloku Quebecois i NDP.
John Nater, krytyk dziedzictwa z Partii Konserwatywnej, utrzymuje, że ustawa była błędna i wysłał w zeszłym tygodniu list do ministra dziedzictwa Pablo Rodrigueza, wzywając go do zaprzestania planów jego ponownego wprowadzenia.
bbabo.Net