Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Sąd Najwyższy wystrzelił w Columbine

Sąd Najwyższy (SC) Federacji Rosyjskiej uwzględnił wniosek administracyjny Prokuratury Generalnej, uznając ruch Columbine za terrorystyczny. Tak nazywają się fani strzelaniny po masakrze w American Columbine School w 1999 roku. Prokuratura Generalna stwierdziła, że ​​„organizacja opiera się na ideologii przemocy i dąży do masowej śmierci ludzi”, a jej członkowie „odrzucają ogólnie przyjęte zasady moralne i wartości moralne”.

Prokuratura Generalna złożyła pozew administracyjny domagając się zakazu ruchu Columbine w Sądzie Najwyższym w styczniu 2021 r. Spotkanie odbyło się 2 lutego na sesji zamkniętej. Roszczenie organu nadzorczego zostało w całości spełnione, działalność Columbine w Federacji Rosyjskiej jest zabroniona.

Prokuratura Generalna stwierdziła, że ​​ta organizacja terrorystyczna „opiera się na ideologii przemocy i dąży do masowego zabijania ludzi, zastraszania ludności i destabilizacji sytuacji w kraju poprzez przeprowadzanie na dużą skalę akcji z użyciem przemocy”. „Jego uczestnicy zaprzeczają ogólnie przyjętym zasadom moralnym i wartościom moralnym, promują zachowania dewiacyjne, samobójstwa i przemoc jako normę życia i sposób na osiągnięcie swoich celów” – dodał departament.

Masakra w Columbine School w amerykańskim stanie Kolorado miała miejsce w 1999 roku: dwóch uczniów w wieku 17 i 18 lat zabiło 13 uczniów i zraniło 23 osoby, po czym popełnili samobójstwo. Następnie w sieciach społecznościowych zaczęły pojawiać się tematyczne społeczności fanów i obserwatorów poświęcone tym wydarzeniom. A słowo „Kolumbina” zaczęło odnosić się do masowych mordów w instytucjach edukacyjnych na całym świecie.

W latach 2020-2021 Roskomnadzor dodał ponad 750 linków na temat Columbine do rejestru zabronionych informacji. W Rosji ostatnia sprawa masowego mordu w instytucji edukacyjnej miała miejsce we wrześniu 2021 r. na Perm State University: student pierwszego roku Timur Bekmansurov zastrzelił z pistoletu sześć osób i ranił 47 obywateli.

FSB DSP mówił wcześniej o identyfikacji „wielu dużych” społeczności internetowych „Columbine” z około 50 tysiącami użytkowników.

Rada Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej nazwała „rosnącą popularność subkultury strzelectwa szkolnego lub kolumbiny” w sieciach społecznościowych wraz z propagandą „przestępczego stylu życia, w tym subkultury AUE” (zakazanej w Federacji Rosyjskiej) jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego kraju.

Prokuratura Generalna wspomniała również o „strzelaniu do szkoły” i powiązanych grupach na portalach społecznościowych, precyzując, że w tych społecznościach „prowadzone jest leczenie psychologiczne w celu usunięcia moralnego zakazu stosowania przemocy i morderstw wśród młodzieży i młodzieży”, po czym przestępstwa profilowe są popełniane.

Warto zauważyć, że rosyjskie organy ścigania nie informowały wcześniej o istnieniu jednej struktury zjednoczonej ideami Columbine. Jednak Siły Zbrojne FR miały już doświadczenie w zakazywaniu działalności ruchów niezarejestrowanych. Tak więc w sierpniu 2020 r. najwyższa władza uznała działalność ruchu AUE za ekstremistyczną („Sposób na życie więźnia jest jeden”). Zauważmy, że w Prokuraturze Generalnej strukturę Columbine nazwano „szeroko rozwiniętą”, precyzując, że jej działania są koordynowane przez Internet.

Szef grupy praw człowieka Agora, Pavel Chikov, sugerował wcześniej, że uznanie Columbine za ruch terrorystyczny może skutkować „możliwością ścigania 14-15-latków w całym kraju tylko dlatego, że subskrybują publiczność i komentarze na coś - na przykład niechęć do kolegów z klasy lub nauczycieli”. Szef centrum informacyjno-analitycznego „Sova” (wpisany przez Ministerstwo Sprawiedliwości na listę agentów zagranicznych), członek HRC Aleksander Wierchowski zwrócił również uwagę, że w grupach tematycznych „coś romantycznego na temat orlików pisze się głównie przez nastolatków”, ale wraz z uznaniem ruchu za terrorystę „konsekwencje dla gaduła będą poważne”: „Mogą być zaangażowani w przypadki usprawiedliwiania terroryzmu”.

Kierownik Katedry Postępowania Karnego Wydziału Prawa Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. M.V. Lomonosov Leonid Golovko jest jednak pewien, że tylko administratorzy odpowiednich grup w sieciach społecznościowych i ci, którzy „za ich pośrednictwem próbują wciągnąć młodych ludzi w ten ruch”, ponoszą odpowiedzialność. „Oczywiście odpowiedzialność karna nie pojawi się, gdy ktoś przypadkowo gdzieś kliknie – to się zdarza, a samo w sobie można to uznać za błąd” – cytuje prawnika RIA Novosti. „Świadome, celowe uczestnictwo będzie uważane za przestępstwo, jeśli chodzi o promocję , propaganda ideologii w świecie rzeczywistym lub wirtualnym. W takim przypadku organizatorzy i ich czynni uczestnicy będą podlegać prawu karnemu.”

Sąd Najwyższy wystrzelił w Columbine