Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Bylo: krajowych warzyw i owoców nie brakuje, ale są pytania do sieci handlowych o ceny

10 lutego, Mińsk. Białoruś produkuje wystarczającą ilość owoców i warzyw, aby zaspokoić potrzeby rynku krajowego. Jednak od czasu pojawiają się pytania do sieci handlowych o cenę oferowanych produktów. O tym powiedział dziennikarzom Igor Bryl, który został dziś ministrem rolnictwa i żywności, donosi korespondent.

Według niego rolnicy z powodzeniem radzą sobie z zadaniem wyprodukowania takiej ilości produktów, która wystarczy dla kraju. Jeśli chodzi o produkcję mięsa, mleka, mięsa, nabiału, wyrobów piekarniczych, jest to wielokrotnie więcej niż potrzeby ludności. Jedynymi wyjątkami są niektóre towary, na przykład owoce, warzywa.

„Faktem jest, że handel chce kupować taniej, a producent chce sprzedawać drożej. Podkreśl, że nie ma produktów rolnych (w punktach sprzedaży detalicznej - Uwaga), źle. Wystarczy. Ale zbudowanie mechanizmu interakcji między naszymi rolnikami, producentami i sieciami handlowymi w oparciu o czynnik cenowy to kolejne zadanie. Konieczne jest, aby było to korzystne dla wszystkich" - powiedział minister.

Podkreślił, że w funduszach stabilizacyjnych są wystarczające zapasy owoców i warzyw, nie ma przesłanek do niedoboru. Na przykład kraj wyprodukował około 880 tysięcy ton ziemniaków, co znacznie przekracza potrzeby krajowe. Połowa tej ilości jest eksportowana do Rosji. Do funduszu stabilizacyjnego trafia ok. 48 tys. ton ziemniaków. To samo z warzywami. "Są pytania o niektóre owoce. Chociaż środowiska biznesowe, które zajmowały się tym obszarem, przestawiły się na inne rynki (ze względu na wprowadzenie ograniczeń dostaw z niektórych krajów w odpowiedzi na sankcje. - Uwaga). Nie sądzę, aby białoruski konsument odczuje to, co „Brakuje towaru. Dołożymy wszelkich starań i wspólnie z firmą MART zadbamy o to, abyśmy mieli wszystko na półkach” – zapewnił Igor Bryl.

Bryl: sztab Ministerstwa Rolnictwa i Żywności jest bardzo gotowy do walki, ale w kompleksie rolno-przemysłowym nie będzie rewolucji

Bylo: krajowych warzyw i owoców nie brakuje, ale są pytania do sieci handlowych o ceny