Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

„Dzieci opuściły lekcję z płaczem”. Monolog nauczyciela w Woroneżu zainteresował prokuraturę

W publicznym „My and your Voronezh” na VKontakte 8 lutego pojawiło się nagranie przemówienia nauczyciela, który na lekcji w czwartej klasie mówił o przyszłości dziecka w niepełnej rodzinie. Jej słowa wywołały skandal, prokuratura wszczęła śledztwo. Nauczyciel później opuścił szkołę, rzekomo z powodu zastraszania w mediach społecznościowych. Nauczycielka w szkole nr 103 w Woroneżu, która na lekcji opowiadała dzieciom o konsekwencjach rozwodu rodziców, z własnej woli napisała rezygnację, poinformowała służba prasowa administracji woroneskiej.

Na stronie grupy My and Your Voronezh na VKontakte wieczorem 8 lutego opublikowano nagranie audio, w którym można usłyszeć nauczyciela mówiącego podniesionym tonem o tym, jakich konsekwencji może się spodziewać dziewczyna, jeśli jej rodzice się rozwiedli i przestali mieszkają razem.

Nauczyciel przekonywał, że tylko w pełnej rodzinie oboje rodzice mogą poświęcić dziecku wystarczającą uwagę. Według nauczycielki matka uczy dziewczynkę obierania ziemniaków i zmywania naczyń, a ojciec daje prezenty i męską uwagę.

Jeśli rodzice są rozwiedzeni, nauczycielka uważa, że ​​matka nie wie, co robić – i pracować, i wychowywać dziecko, myć i sprzątać, bo „nie ma mężczyzny i wszystko na niej wisi”.

„Mama nie rozumie, co robi, prowadzi mężczyzn, ona [córka] ma napady złości w głowie, nie wie, jak przystosować się do takich sytuacji. A ona [córka] zaczyna na to patrzeć i zaczyna zachowywać się dokładnie tak, jak jej matka. [Randki] chłopcy, starsi mężczyźni, po prostu kopiuje swoją matkę, bo nie widziała innych warunków, nie wie, jak przeżyć” – stwierdziła kobieta w audio.

„Nikt nie planował, że będzie napompowany do takiej skali”

Matka jednej z uczennic, Iriny (jej były mąż właśnie opublikował ten wpis w sieci), podzieliła się z nim w rozmowie w tej klasie istniały już przesłanki do zaistnienia. Według niej niektórzy rodzice „dotarli do dyrektora i poskarżyli się” na pracę nauczyciela.

Powiedziała, że ​​rozmawiała z córką o tej sytuacji. Według dziecka, kiedy „nauczycielka poruszyła taki temat, dziewczynki rozpłakały się i opuściły klasę czwartą”.

„Chciałem iść do dyrektora szkoły, chciałem to wszystko rozwiązać na tym poziomie, ponieważ zatrudniając pracowników, trzeba się nimi opiekować, szkolić, kontrolować, zwłaszcza młodych, niedoświadczonych pracowników” – powiedział. Irina.

Kobieta zauważyła, że ​​to jej były mąż umieścił nagranie z lekcji w Internecie, ale nie spodziewały się, że sytuacja „rozrośnie się do takiej skali”.

„Wiem, że [nauczycielka] wybiegła z klasy ze łzami w oczach i zrezygnowała” – powiedziała.

Według Iriny nauczycielka „wkurzyła” ją, poruszając temat rozwodu. Podkreśliła, że ​​nie chce, aby nauczycielka została zwolniona, ale wiadomość o tym była dla niej „odciążeniem”.

Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności »

Władze miasta zorganizowały kontrolę

Po opublikowaniu nagrania audio Prokuratura Okręgowa zorganizowała kontrolę.

„Podczas lekcji nauczyciel emocjonalnie opowiadał czwartoklasistom o rozwodach ich rodziców i aspektach życia rodzinnego, po czym dzieci opuściły lekcję z płaczem” – powiedział wydział.

Jak poinformowano RIA Novosti, 9 lutego biuro burmistrza Woroneża potwierdziło śledztwo w sprawie incydentu i poinformowało, że nauczycielka z własnej woli zrezygnowała z pracy.

„Efektywna mowa nauczyciela naprawdę miała miejsce podczas lekcji języka ojczystego. Obecnie, nie czekając na wyniki audytu, nauczycielka z własnej woli napisała rezygnację, którą zadowoli pracodawca ”- podała administracja w oświadczeniu.

„Prawdopodobnie decyzja mogła zostać podjęta z powodu zastraszania, które rozpoczęło się w sieciach społecznościowych” – powiedziało biuro burmistrza.

Namawiali nauczycieli, aby byli poprawni i powściągliwi, niezależnie od okoliczności. Kuratorium Oświaty z kolei zwróciło się do mieszczan, by byli bardziej tolerancyjni i nie potępiali nauczycielki za jej czyn.

„Nauczyciel pracuje w placówce od września 2018 r., nie złożono żadnych pisemnych skarg, nie nałożono żadnych kar” – zauważyła służba prasowa urzędu burmistrza.

Administracja wyjaśniła, że ​​w związku ze zwolnieniem nauczyciela „kontynuowanie audytu wewnętrznego wydaje się niewłaściwe”. W szkole dzieciom obecnym na lekcji oraz ich rodzicom zaproponowano w razie potrzeby konsultację z psychologiem szkolnym.

Sytuacja rodzin niepełnych w Rosji

Na początku 2017 r. łączna liczba rodzin z dziećmi w Federacji Rosyjskiej przekroczyła 17 mln. Jednocześnie liczba rodzin pełnych z dziećmi było 11 mln 600 tys.. Ponad 5,6 mln rodzin jest niekompletnych.

Około 5 mln lub 30% rosyjskich rodzin z dziećmi to rodziny samotnych matek, w kolejnych 600 tys. dzieci wychowują samotni ojcowie.

„Dzieci opuściły lekcję z płaczem”. Monolog nauczyciela w Woroneżu zainteresował prokuraturę