Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Ukraińscy wojskowi długo mają morale, ale brakuje im broni

KIJÓW, Ukraina – Kiedy ponad siedem lat temu Rosja zaanektowała ukraiński Półwysep Krymski i poparła separatystów na wschodzie kraju, niedofinansowane i zdezorganizowane siły zbrojne Kijowa walczyły o uzyskanie wiarygodnej odpowiedzi.

Teraz, wśród obaw, że rosyjskie wojska w pobliżu granicy z Ukrainą mogą zasygnalizować możliwy atak, eksperci wojskowi twierdzą, że tym razem Moskwa napotka silniejszy opór. Podkreślają jednak, że Ukrainie zabrakłoby tego, czego potrzebuje, aby przeciwstawić się przytłaczającej przewadze Rosji na lądzie, morzu i powietrzu.

Mimo to lata walki z separatystami dały ukraińskim weteranom, takim jak płk Wiaczesław Własenko, doświadczenie na polu walki do takiej walki.

„W przypadku rosyjskiej agresji. Nie będę miał wyboru – każdy Ukrainiec jest gotów umrzeć z bronią w ręku – powiedział bardzo odznaczony 53-letni Własenko. „Ukraina nigdy nie stanie się częścią Rosji. Jeśli musimy udowodnić Kremlowi, że Ukraina ma prawo do wolności i niepodległości, jesteśmy na to gotowi”.

Podczas gdy zachodnia pomoc wojskowa pozostała ograniczona, Ukraina nadal otrzymywała najnowocześniejszą zagraniczną broń, w tym wyrafinowane amerykańskie pociski przeciwpancerne i tureckie drony, aby zapewnić mocniejszy cios niż w poprzednich latach.

Vlasenko, który spędził 4 i pół roku walcząc z rebeliantami na wschodzie w konflikcie, w którym zginęło ponad 14 000 ludzi, powiedział, że kraj ma teraz tysiące wysoce zmotywowanych i zaprawionych w bojach żołnierzy.

„My, Ukraińcy, bronimy naszej ziemi i nie ma dla nas miejsca, w którym moglibyśmy się wycofać” – powiedział Własenko, dodając, że zabiera swojego 13-letniego syna na trening celowniczy, żeby wiedział „kto jest naszym wrogiem i nauczył się bronić”. i walcz”.

Wcześniej w tym tygodniu prezydent Wołodymyr Zełenski pochwalił ukraińskich żołnierzy podczas wizyty w rejonie strefy konfliktu z okazji święta wojskowego.

„Ukraińscy żołnierze nadal wykonują swoją najważniejszą misję – ochronę wolności i suwerenności państwa przed rosyjskim agresorem” – powiedział Zełenskij.

Urzędnicy wywiadu USA ustalili, że Rosja przemieściła 70 000 żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą i poczyniła przygotowania do możliwej inwazji na początku przyszłego roku. Moskwa zaprzeczyła jakimkolwiek planom ataku na Ukrainę, odrzucając zachodnie obawy w ramach kampanii oszczerstw.

We wtorek, USA Prezydent Joe Biden ostrzegł prezydenta Rosji Władimira Putina podczas wideokonferencji, że Moskwa poniesie „konsekwencje gospodarcze, jakich nigdy nie widzieliście”, jeśli dokona inwazji na Ukrainę, chociaż zauważył, że Waszyngton nie rozmieści tam swoich sił wojskowych.

Putin potwierdził, że zaprzeczył planowaniu ataku na Ukrainę, ale podkreślił, że ewentualna ekspansja NATO na Ukrainę była „czerwoną linią” dla Moskwy.

Gdyby Rosja zaatakowała swojego sąsiada, liczące milion członków rosyjskie wojsko nieuchronnie przerosłoby ukraińskie siły zbrojne, które liczą około 255 000. Ale oprócz obiecanego ciężkiego ciosu gospodarczego ze strony zachodnich sankcji, Rosja byłaby również w stanie ponieść znaczne straty wojskowe, które nadszarpnęłyby wizerunek Putina w kraju.

Ukraińscy weterani i analitycy wojskowi twierdzą, że tym razem kraj nie podda się bez walki, w przeciwieństwie do 2014 roku na Krymie, gdzie wojska rosyjskie w nieoznakowanych mundurach nie napotkały praktycznie żadnego oporu podczas zajmowania półwyspu czarnomorskiego.

„Ukraina nie stanie się łatwym łupem dla Rosjan. Będzie krwawa łaźnia” – powiedział Własenko. „Putin dostanie setki i tysiące trumien płynących z Ukrainy do Rosji”.

Kilka tygodni po aneksji Krymu Rosja zaczęła wspierać powstanie separatystów we wschodnim centrum przemysłowym Ukrainy, znanym jako Donbas. Ukraina i Zachód oskarżyły Rosję o dostarczanie rebeliantom żołnierzy i broni — zarzuty, którym Moskwa zaprzeczyła, twierdząc, że Rosjanie walczący tam byli ochotnikami.

Seria dotkliwych porażek militarnych zmusiła Ukrainę do podpisania w 2015 r. porozumienia pokojowego wynegocjowanego przez Francję i Niemcy, które przewidywało szeroką autonomię dla separatystycznych regionów i szeroką amnestię dla rebeliantów. Transakcja, która przez wielu na Ukrainie była postrzegana jako zdrada jej narodowych interesów. Chociaż pomogło to zakończyć walki na dużą skalę, częste potyczki nadal trwają w politycznym impasie, gdy Ukraina i Rosja wymieniają oskarżenia.

Mykoła Sunhurowskij, czołowy analityk wojskowy w niezależnym think-tanku Centrum Razumkowa z siedzibą w Kijowie, powiedział, że ukraińska armia poczyniła w ostatnich latach znaczne postępy dzięki zachodniemu wyposażeniu i szkoleniom.

„Dzisiejsza armia jest znacznie silniejsza niż na początku 2014 roku, a Rosja napotka poważny opór” – powiedział.

Pomoc z Zachodu obejmowała pociski przeciwpancerne Javelin i łodzie patrolowe dostarczone przez Stany Zjednoczone. Siły USA i inne siły NATO przeprowadziły wspólne ćwiczenia z wojskiem ukraińskim podczas ćwiczeń, które drażniły Rosję. W zeszłym miesiącu Ukraina podpisała umowę z Wielką Brytanią na budowę baz morskich na Morzu Czarnym i Azowskim.

Sunhurowskij przekonywał jednak, że zachodnia pomoc nie wystarczy.„Pomoc wojskowa udzielana przez Zachód jest daleka od tego, czego potrzebuje Ukraina”, powiedział Sunhurovskyi, dodając, że jej powolne tempo było również kluczowym problemem. „Pomoc potrzebna jest w ciągu dwóch miesięcy, a nie dwóch czy trzech lat. W ukraińskim potencjale militarnym są ogromne luki, o które trzeba zadbać”.

Wskazał w szczególności na obronę przeciwlotniczą Ukrainy.

„System obrony powietrznej nie jest gotowy do odparcia masowych nalotów Rosji” – powiedział Sunhurovskyi, dodając, że na Ukrainie brakuje również zaawansowanych systemów walki elektronicznej oraz brakuje artylerii i rakiet.

Morale nie stanowi problemu, powiedział.

„Z punktu widzenia ducha walki Ukraina jest gotowa do wojny, ale są problemy z poziomem technologicznym ukraińskiego wojska, który jest poniżej tego, co jest potrzebne, aby powstrzymać Rosję przed atakiem” – powiedział.

Zełenski powiedział, że ukraińskie wojsko „przeszło trudną drogę do stworzenia wysoce zdolnej i wysoce zorganizowanej struktury bojowej, która jest pewna swojego potencjału i zdolna do wykolejenia wszelkich agresywnych planów wroga”. W czwartek rozmawiał z Bidenem, który poinformował go o rozmowie z Putinem.

Analitycy powiedzieli również, że Rosja będzie musiała być przygotowana na ogólnokrajową kampanię oporu ze strony ukraińskich weteranów po każdej inwazji.

„Jeśli rozpocznie agresję, Rosja stanie w obliczu wojny partyzanckiej na dużą skalę na Ukrainie, a jej infrastruktura została już przygotowana” – powiedział Wołodymyr Fesenko, szef kijowskiego think tanku Penta. „Tysiące ukraińskich żołnierzy służyło na wschodzie, a na każdym podwórku jest lokalny bohater, który walczył z separatystami i Rosjanami”.

Przyczynił się do tego Władimir Isachenkow w Moskwie.

Ukraińscy wojskowi długo mają morale, ale brakuje im broni