Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

„Ofiary chirurgów są takie same - wydęte usta, zadarty nos, łuki brwiowe”

Chirurgia plastyczna w Rosji stała się bardziej dostępna, ale nie ma w tym nic dobrego, uważa Otari Gogiberidze, chirurg plastyczny, założyciel kliniki medycyny estetycznej Beauty Time. W wywiadzie wyjaśnił, czego nie powinny wykonywać popularne operacje, dlaczego doświadczeni chirurdzy unikają pacjentów z zespołem dysmorfii ciała i jak rozpoznać nieprofesjonalnego chirurga plastycznego. — Chirurgia plastyczna w Rosji rozwija się aktywnie od ponad 40 lat. Co się zmieniło w tym czasie?

- Zniknęła elita zawodu. Pojawiło się wielu źle wykształconych chirurgów, „niewykształconych”. Jestem absolwentką Oddziału Chirurgii Szczękowo-Twarzowej i rozumiem co robić w stanach nagłych, wiem co zrobić gdy rozpoczął się proces ropno-zapalny, wiem jak leczyć. I wielu nie wie, jak szyć i nazywa się chirurgami plastycznymi.

Czy zmienili się pacjenci?

- Jeśli chodzi o pacjentów, wcześniej ludzie bardzo wstydzili się kontaktować z chirurgami plastycznymi. A teraz przychodzą do nas jak do zwykłych lekarzy. Ale wiesz, co nie jest dobre? Była dostępność. Pacjenci wiedzą wszystko o wszystkich operacjach, ponieważ widzieli je w telewizji lub w Internecie. I tutaj winni są sami chirurdzy. Dlaczego to pokazywać?

Nie oglądasz w telewizji, jak usuwa się czyjś woreczek żółciowy lub przeszczepia się serce. A w chirurgii plastycznej wszystkie operacje są teraz własnością publiczną.

Chociaż ja też miałem w tym swój udział – grałem też w podobnych programach, ale starałem się to pokazać z minimalnym rozlewem krwi. Więc pacjenci się zmienili. Wszystko wiedzą, wszystko czytają, wszystko oglądają i dyktują, jak przeprowadzić operację. Uczyłem się tyle lat, a oni mówią mi, jak pracować.

- Czy możemy powiedzieć, że chirurgia plastyczna stała się młodsza? Jaki jest średni wiek pacjentów dzisiaj?

- Na niektórych operacjach wyglądała młodziej, na innych postarzała się. Ta sama plastyka nosa, mammoplastyka brzucha są wykonywane w każdym wieku. Jednak operacje twarzy związane z wiekiem, takie jak lifting twarzy lub lifting okrężny, zaczęły nieco „unosić się” z wiekiem, ponieważ istnieje tak wiele doskonałych alternatyw w dziedzinie dermatokosmetologii. Techniki te są bardzo pomocne w opóźnianiu czasu operacji, a jako chirurg plastyczny mogę powiedzieć, że wraz z ich wyglądem wygodniej mi było pracować. Nie wożę pacjenta pod nóż, ale daję mu możliwość jak najdłuższego obchodzenia się bez interwencji chirurgicznej.

Jak zmieniły się trendy w plastiku? Czego nie robi się dzisiaj, aby mieć znaczenie w 2000 roku?

- Robi się to samo, co w latach 2000. Techniki się zmieniły, a trauma zniknęła. Jeśli porównasz, jak robiłem plastykę nosa 20 lat temu, 15 lat temu, 10 lat temu i jak robię to teraz, to ogromna różnica. Są to różne narzędzia, mniej kontuzji, szybszy okres rekonwalescencji itp.

- Jakie operacje uważasz za nieodpowiednie zostaną wykonane?

- Nigdy w życiu nie zacząłbym robić operacji usuwania grudek Bisha. Z mojego punktu widzenia, usuwając grudki Bisha, skazujesz kobietę na wynędzniały i wyczerpany wygląd w przyszłości. I od razu ostrzegam moich pacjentów, że nie zrobię tej operacji. Jak chcesz, usuń to w innym miejscu, ale wtedy nie przychodź do mnie, nie mogę Ci w niczym pomóc. Ponieważ w tę przestrzeń, która znajduje się między mięśniem a policzkiem, nie da się nic włożyć, po usunięciu grudek tłuszczowych - powstaje tam blizna.

- Czyli tę operację w rzeczywistości można nazwać niebezpieczną?

— Nie, to niebezpieczne, tylko nieestetyczne.

— Jakie operacje można dziś nazwać najpopularniejszymi?

– Korekcja nosa, mammoplastyka, lifting endoskopowy, plastyka powiek, plastyka brzucha. Główne podstawowe operacje, które, jak były, są.

Dziś wśród chirurgów plastycznych panuje duża konkurencja. Dlaczego jeden chirurg kosztuje 150 000 korekcji nosa, a inny 300?

- O cenie decyduje wiek i doświadczenie chirurga, ale przede wszystkim skuteczność. Nie wierzcie lekarzom, którzy mówią, że mają wizytę na 2024 w 2022. A potem oddzwonią za dwa tygodnie, bo lekarz znalazł okno. Po prostu biorą od ciebie dwa razy więcej pieniędzy. To marketing, bajki, w które nie powinieneś wierzyć. W Moskwie jest ponad 2000 chirurgów plastycznych – takich kolejek nie może być. Jeśli chodzi o tanie operacje, najprawdopodobniej wykonuje je młody chirurg, którego nikt nie zna, ale on też będzie miał pacjentów.

Najważniejsze jest to, że lekarz pracuje w normalnej klinice, a nie wynajmuje sal operacyjnych. Żebyś później nie biegał i nie szukał go, a on zniknął.

Jeśli chcesz znaleźć swojego chirurga, bądź gotów zapłacić normalne pieniądze za operację. Będzie to doświadczony lekarz mający własnych pacjentów, który z pewnością będzie przyjacielem Twoich znajomych. W moim przypadku 70% pacjentów przychodzi za radą znajomych, ustnie.- Jak ty, jako chirurg plastyczny, myślisz o ludziach, którzy ciągle chcą coś w sobie zmieniać, bez obiektywnych dowodów? Czy przyjmujesz takich pacjentów?

- Zdarza się, że pacjentka zrobiła dobry nos, potem wraca i mówi, a teraz chcę piersi lub brwi. Ale są inni pacjenci z zespołem dysmorfofobii - bez względu na to, co sobie zrobią, zawsze będą niezadowoleni ze swojego wyglądu. Oczywiście lepiej trzymać je z dala od ciebie. Na początku są niezadowoleni z siebie, potem, gdy coś zostanie przerobione, będą niezadowoleni z chirurga i zacznie się chodzić po nerwach. Doświadczony chirurg podczas konsultacji próbuje rozgryźć takiego pacjenta i albo go powalić za cenę, albo wyjść jakoś inaczej.

- Jak myślisz, dlaczego chirurdzy plastyczni z jednej strony namawiają kobiety, aby nie angażowały się w operacje plastyczne i nie próbowały robić kogoś innego z siebie, a z drugiej strony widzimy nieskończoną liczbę „przekształconych” kobiet, które chcesz być jak gwiazdy i liderzy opinii?

- To jest straszne. Jeszcze wczoraj byłem w restauracji i zobaczyłem tak zwane „nasze dziewczyny”. Takie, wiesz, ofiary chirurgów. Oboje mają wysokie kości policzkowe, usunięte grudki Bisha, wydęte usta, zadarte „dziecięce nosy”, łuki brwiowe. I rozumiem, że takie dziewczyny się kopiują. Absolutnie nie wiedząc, co zrobiła jej przyjaciółka, poszła i zadała sobie to samo. Wydaje jej się, że to jest fajne i prawdopodobnie możesz też zarobić na tym wyglądzie. W rzeczywistości jest po prostu bez smaku. I doskonale to widzę i rozumiem. To nie są moi pacjenci. Jeśli przyjdziesz do mojej kliniki, takich ludzi nie zobaczysz.

Więc nigdy nie poleciłbyś tego swoim pacjentom?

- Nigdy. Profesjonalni chirurdzy plastyczni zawsze mówią – nie daj się ponieść emocjom! Ale jest pewna kategoria chirurgów, którzy nie wiedzą, jak to zrobić inaczej. Z reguły są to lekarze z niewielkim doświadczeniem, ze słabym, nierozwiniętym gustem. Chirurg plastyczny musi mieć gust.

Co się teraz dzieje, co teraz widzę... Ci chirurdzy nie przeczytali 80% książek, mają wykształcenie - ukończył instytut, poszedł na rezydenturę i to wszystko - jest chirurgiem plastycznym. Czego chcę? Chcę pieniędzy!

On operuje, wstrzykuje, tnie, maluje i robi windę. I to jest brzydkie i denerwujące. Nie ma nic skomplikowanego w pompowaniu ust i kości policzkowych lub zmniejszaniu policzków. A ci ludzie zarabiają na standaryzacji. Szanujący się chirurg nie będzie miał takich pacjentów. Na tym polega cała różnica.

- Jak odróżnić takiego chirurga od profesjonalisty?

– Zobacz, kto siedzi w holu. A jeśli zobaczysz tych pacjentów, o których rozmawialiśmy wcześniej, i podoba ci się to wszystko, usiądź obok siebie, a także masz kacze usta. Źli chirurdzy są wydawani przez takich pacjentów. Teraz powiem coś bardzo osobistego, ale dla mnie najstraszniejsze jest zostać chirurgiem jakiegoś wulgarnego reality show, w którym wszystkie postaci wydają się być dostosowane do jednego standardu.

- Powiedzmy, że ktoś przychodzi z prośbą i rozumiesz, że ta operacja zepsuje jego wygląd. Odmówisz operacji?

- Na początku długo dyskutujemy, a jeśli to nie pomaga, zaczynam aktywnie naciskać na jej opinię. A sama pacjentka dochodzi do wniosku, że nie potrzebuje takiego chirurga, bo chce być wysłuchana, a ja się z nią kłócę.

- W ostatnich latach prawdziwy boom na dużych księży. Jak często ludzie przychodzą do Ciebie z prośbą o pośladki, jak Kim Kardashian?

- Rozpoczęła się recesja. Chociaż czasami fajnie jest zobaczyć dziewczynę z figurą gitary. Dlatego osobiście jestem za lipofillingiem, a za implantacją – tylko jeśli są ku temu wskazania.

- A kiedy, tak przy okazji, zacząłeś robić operacje powiększania pośladków?

– W 2002 roku studiowałem u prof. Jose Abla de la Peña Salcedos, który operował Jennifer Lopez, iw tym samym roku zrobiłem swoją pierwszą endoprotezoplastykę pośladka w Moskwie. Nie powiem, że jestem zachwycona tą operacją, ale mogę powiedzieć, że pomogła wielu kobietom rozwiązać pewne problemy. A potem pojawił się lipofilling - aktywnie zaczęto to robić w 2015 roku. Moim zdaniem dziś w Rosji jest dwóch chirurgów plastycznych, którzy znakomicie wykonują tę operację. Dokonują bardzo prawidłowej przemiany tkanki tłuszczowej, wiedzą, w jakich warstwach ją przyjąć i robią to bezpiecznie, ponieważ podchodzą do operacji z naukowego punktu widzenia. Ich rezultaty będą trwałe.

- Co się stanie z pośladkami, jeśli implanty zostaną wyrwane?

— Implanty są zawsze widoczne, ale w niektórych przypadkach połączyłam je z lipofillingiem i uzyskałam świetne efekty. Mam pacjentkę, która wykonała u niej tę kombinowaną operację w 2008 roku, kiedy miała 38 lat i nadal wygląda świetnie i jest bardzo zadowolona z wyniku. Jeśli implanty zostaną usunięte, to pod odzieżą uciskową wszystko skurczy się do tej samej objętości, co przed operacją, tak jak w przypadku piersi.

„Ofiary chirurgów są takie same - wydęte usta, zadarty nos, łuki brwiowe”