W sobotę policja poinformowała o zapobieganiu drugiemu mafijnemu morderstwu na północy kraju: grupa uzbrojonych bandytów w maskach i rękawiczkach, z naładowanymi karabinami szturmowymi Kałasznikowa, została zatrzymana w drodze na miejsce zbrodni.
Napastnicy planowali zabić członków zwaśnionej rodziny, którzy w czwartek przyczepili potężny ładunek wybuchowy do samochodu przewożącego trzy osoby, w tym 14-latka, podała policja. Przestępczy akt terroryzmu został powstrzymany, policyjni saperzy rozbroili bombę. Policja poinformowała wówczas, że w przypadku eksplozji mogą zginąć nie tylko osoby znajdujące się w samochodzie, ale także osoby postronne – moc urządzenia wybuchowego była bardzo duża.
W sobotę policji udało się zapobiec odwetowemu morderstwu kryminalnemu. Według raportu trzech uczestników zbrodniczego spisku - krewnych właściciela zaminowanego samochodu - zostało złapanych na drodze w pełnej „gotowości bojowej”, dosłownie w ostatniej chwili przed popełnieniem przestępstwa. Inny, „strażnik”, jechał osobnym samochodem, a piąty wspólnik został wkrótce aresztowany w domu.
Szef policji dystryktu północnego, Shimon Lavi, powiedział, że policja dystryktu „codziennie rzuca próby zabójstwa w społeczeństwie arabskim”.
Ilustracje do wiadomości Zdjęcie: służba prasowa policji
bbabo.Net