Prawie dwa miesiące po napadzie na skrytkę depozytową w Tel Awiwie policja poinformowała, że 40-letni mieszkaniec Netanyi został zatrzymany pod zarzutem popełnienia tego przestępstwa.
Brawurowy napad miał miejsce 30 grudnia w prywatnym skarbcu przy ulicy Echad Ha-Am. Kilku zamaskowanych mężczyzn związało ochroniarza, weszło do skarbca, włamało się do dziesiątek sejfów i ukradło pieniądze i kosztowności warte miliony szekli. W strażnika wycelowano broń, po czym przestał się opierać.
Skarbiec należy do prywatnej firmy, która wynajmowała sejfy zamożnym ludziom, którzy nie chcieli trzymać w domu gotówki i kosztowności. Skarbiec był reklamowany jako „najbezpieczniejszy w Izraelu”.
Policja podkreśla, że śledztwo trwa, a zatrzymany zostanie dziś postawiony przed sądem w celu przedłużenia aresztu. Śledztwo wykazało, że podejrzany odwiedził skarbiec, aby przeprowadzić rekonesans na ziemi przed atakiem.
bbabo.Net