Według New York Post policja w Danii zwróciła się do ludzi o pomoc w znalezieniu uciekającego kangura.
Według funkcjonariuszy informację o tym, że zwierzę przeskoczyło przez pole, przekazał im kierowca ciężarówki, który zauważył kangura. Kierowca nakręcił nawet krótki film o torbaczu, który wysłał na policję jako dowód.
Po sprawdzeniu informacji policja stwierdziła, że nie otrzymała zgłoszeń o zaginięciu kangura. Mimo to stróże prawa poprosili osoby, które widziały zwierzę, o skontaktowanie się z nimi i przekazanie wszelkich informacji, które mogłyby pomóc w śledztwie.
Później okazało się, że w 2014 roku podobny incydent miał już miejsce na tym samym terenie: wtedy kangur uciekł z prywatnej farmy. Cztery lata później zwierzę ponownie uciekło, ale zostało złapane pół dnia później.
Wcześniej w Australii kangur wdrapał się na dach domu i zaskoczył mieszkańców.
bbabo.Net