Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Prokuratura chce, aby wiceprezes zeznawał przed kamerą

Oczekuje się, że sędzia HARARE, pan Lazini Ncube, podejmie dziś decyzję, czy wiceprezydent Constantino Chiwenga będzie zeznawał przeciwko swojej zrażonej żonie Marry Mubaiwa na otwartym sądzie, gdy jej proces będzie kontynuowany, ponieważ prokuratura wystąpiła o wyłączenie opinii publicznej w celu ochrony Urzędu Wiceprezydent.

Mubaiwa stoi w obliczu zarzutów kłamania, że ​​wiceprezydent Chiwenga zgodził się na uroczystość ich małżeństwa, gdy był chory w czerwcu 2019 roku.

Wczoraj państwo złożyło wniosek o zakaz udziału publiczności w toczącym się procesie, gdy wiceprezydent został wezwany w charakterze świadka.

Pan Tafara Chirambira, który występuje w imieniu państwa wraz z panią Netsai Mushayabasą i panią Tendai Shonhai, powiedział we wniosku, że chcą chronić biuro wiceprezydenta.

Prokuratura nie jest wtajemniczona w to, co może powiedzieć wiceprezydent w swoich zeznaniach, stąd potrzeba ochrony jego urzędu, gdyż jego zeznania dotyczą jego życia prywatnego, a nie jego obowiązków służbowych.

„Chcielibyśmy złożyć wniosek w trybie ustawy o sądach i organach orzekających (ograniczenie widoczności).

„Domagamy się nakazu, który ma na celu stwierdzenie, że część postępowania nie zostanie ujawniona publicznie.

Pan Chirambira powiedział sądowi, że ani Mubaiwa, ani państwo nie poniosą żadnych szkód, jeśli wiceprezydent zeznaje przy drzwiach zamkniętych.

Mubaiwa, za pośrednictwem swoich prawników kierowanych przez panią Beatrice Mtetwa, sprzeciwił się wniosku, argumentując, że umożliwienie wiceprezydentowi Chiwenga zeznawania przed kamerą naruszyło prawo jego zrażonej żony do sprawiedliwego wysłuchania publicznego.

Pani Mtetwa argumentowała również, że pozwolenie wiceprezydentowi Chiwendze na składanie zeznań przy drzwiach zamkniętych zaszkodziłoby publicznemu zaufaniu do systemu sądowniczego i że taka procedura byłaby sprzeczna z dyktatem służebnego przywództwa, w którym od przywódców oczekuje się dawania przykładu.

„Rządy prawa oznaczają, że wszyscy ludzie są równi wobec prawa i nie ma potrzeby szczególnego traktowania wiceprezydenta.

„Rozprawa odbyła się publicznie i nie może odbywać się tylko za kamerą, ponieważ nadchodzi wiceprezes. Spowoduje to zupełną zhańbienie sądu i będzie postrzegane jako nie niezależne, ale podlegające kaprysom elity rządzącej, stronnicze i podporządkowujące się władzy politycznej.

„Społeczeństwo zobaczy, że los oskarżonego został przypieczętowany dzięki szczególnemu traktowaniu wiceprezesa” – powiedziała.

W odpowiedzi Chirambira powiedział, że prawo do rzetelnego procesu sądowego będzie zagwarantowane, ale prawo do publicznego procesu ma ograniczenia.

Oczekuje się, że sędzia pokoju, pan Ncube, wyda dziś orzeczenie w sprawie wniosku państwa.

Oficer śledczy Komisji Antykorupcyjnej Zimbabwe, Peter Masimba, zeznawał wczoraj.

Powiedział sądowi, że Mubaiwa wprowadziła w błąd, kiedy dostarczyła swoje dane identyfikacyjne urzędnikom sądowym w celu przygotowania aktów małżeństwa, gdy wiedziała, że ​​wiceprezydent Chiwenga nie wyraził na to zgody.

Prokuratura chce, aby wiceprezes zeznawał przed kamerą